Browar otwarty został zaledwie tydzień temu, a już można napić się tu trzech rodzajów piwa. Tak jak to zwykle bywa nie są one uwarzone przez miejscowego piwowara tylko przez Andrzeja Gałasiewicza, którego firma zajmowała się zainstalowaniem i uruchomieniem browaru.
W takim przypadku ciężko mówić o ocenie piw ponieważ później prawdopodobnie i tak smakować będą trochę inaczej. W każdym bądź razie chciałbym, aby koźlak pozostał na obecnym poziomie. Jego zapach można określić mianem "gęstego", o słodowo-karmelowym charakterze. W smaku pierwsze wrażenie to suchość, spotykana w niektórych ejlach. Potem jednak wszystko wraca do normy. Mamy tu słodową podbudowę i odpowiednią treściwość. Według słów Andrzeja Gałasiewicza koźlak ma być piwem całorocznym.
Ekstrakt koźlaka to 16,5°, pils oraz pszenica to 12,5°.
O pozostałych piwach napiszę krótko, że pszenica jest zbyt słodka i za słabo nasycona (choć z odpowiednim bananowym zapachem), natomiast pilsowi przydałoby się mocniejsze chmielenie. Piwo miodowe jest bodajże na etapie leżakowania.
Ceny prezentują się następująco: 0,4-6 pln, 1 l-12 pln, deska z 7 próbkami 10 pln (choć w menu cena wynosi 12 pln). Podobno kożlak ma być droższy niż pozostałe piwa, na razie nie ma rozróżnienia.
Co do samego lokalu, to jak już zostało napisane w innym wątku jest to churrascaria z kelnerkami ubranymi w klimacie zbliżonym to piłkarskiej reprezentacji Brazylii. Ci, dla których wygląda to pretensjonalnie, będą mogli niedługo wypić piwo w oddzielnym piwnym barze. Widać, że miejsce jest w fazie startu, w trakcie mojej wizyty odbywała się sesja fotograficzna zapewne do materiałów na powstającą stronę internetową.
Cieszę się, że browar zlokalizowany jest blisko dworca Łódź Fabryczna, następnym razem będąc w tym mieście (np. na zakupach w Zofmarze) na pewno odwiedzę De Brasil, by sprawdzić jaki poziom prezentują miejscowe piwa.
Zdjęcia w Galerii: pierwsze, drugie, trzecie. Więcej zdjęć na stronie minibrowary.wordpress.com
W takim przypadku ciężko mówić o ocenie piw ponieważ później prawdopodobnie i tak smakować będą trochę inaczej. W każdym bądź razie chciałbym, aby koźlak pozostał na obecnym poziomie. Jego zapach można określić mianem "gęstego", o słodowo-karmelowym charakterze. W smaku pierwsze wrażenie to suchość, spotykana w niektórych ejlach. Potem jednak wszystko wraca do normy. Mamy tu słodową podbudowę i odpowiednią treściwość. Według słów Andrzeja Gałasiewicza koźlak ma być piwem całorocznym.
Ekstrakt koźlaka to 16,5°, pils oraz pszenica to 12,5°.
O pozostałych piwach napiszę krótko, że pszenica jest zbyt słodka i za słabo nasycona (choć z odpowiednim bananowym zapachem), natomiast pilsowi przydałoby się mocniejsze chmielenie. Piwo miodowe jest bodajże na etapie leżakowania.
Ceny prezentują się następująco: 0,4-6 pln, 1 l-12 pln, deska z 7 próbkami 10 pln (choć w menu cena wynosi 12 pln). Podobno kożlak ma być droższy niż pozostałe piwa, na razie nie ma rozróżnienia.
Co do samego lokalu, to jak już zostało napisane w innym wątku jest to churrascaria z kelnerkami ubranymi w klimacie zbliżonym to piłkarskiej reprezentacji Brazylii. Ci, dla których wygląda to pretensjonalnie, będą mogli niedługo wypić piwo w oddzielnym piwnym barze. Widać, że miejsce jest w fazie startu, w trakcie mojej wizyty odbywała się sesja fotograficzna zapewne do materiałów na powstającą stronę internetową.
Cieszę się, że browar zlokalizowany jest blisko dworca Łódź Fabryczna, następnym razem będąc w tym mieście (np. na zakupach w Zofmarze) na pewno odwiedzę De Brasil, by sprawdzić jaki poziom prezentują miejscowe piwa.
Zdjęcia w Galerii: pierwsze, drugie, trzecie. Więcej zdjęć na stronie minibrowary.wordpress.com
Comment