Łódź, 6 sierpnia 1/3, Piwoteka Narodowa

[docent]

Moja ocena Łodzi jako mocnego punktu na piwnej mapie Polski nabrała kolejnego potwierdzenia. Do sklepów z szerokim wyborem doszedł lokal z takowym wyborem piw lanych. Bardzo mi odpowiada lokalizacja czyli 10 minut spacerkiem od Fabrycznej. Mając Piwotekę, już nawet nie zajrzałem na jedno do de Brasila
Koło 15 lipca mają pojawić się nowe PINTY więc trzeba będzie zawitać ponownie
Fotki z wizyty dostępne tutaj

[Piwoteka]

Moja ocena Łodzi jako mocnego punktu na piwnej mapie Polski nabrała kolejnego potwierdzenia. Do sklepów z szerokim wyborem doszedł lokal z takowym wyborem piw lanych. Bardzo mi odpowiada lokalizacja czyli 10 minut spacerkiem od Fabrycznej. Mając Piwotekę, już nawet nie zajrzałem na jedno do de Brasila
Koło 15 lipca mają pojawić się nowe PINTY więc trzeba będzie zawitać ponownie
Fotki z wizyty dostępne tutaj

Dziękujemy za miłe słowa! Będziemy się starali, aby oferta ciągle zaskakiwała a obsługa była jeszcze lepsza. Jednocześnie informujemy, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż nowe PINTY z nalewaków będą już w najbliższy piątek, ale tę informację trzeba będzie jeszcze potwierdzić.

[Piwoteka]

Pinta!!!

Nadszedł czas na ciąg dalszy przygody z browarem Pinta - zaczynamy dziś od Odsieczy Wiedeńskiej. Wszystkich fanów Pinty zapraszamy.

Od jutra wszystkie nowe piwa pinty w butelkach w sklepach Piwoteki

[Pendragon]

Dużo tych Pint macie? Albo inaczej, czego można się spodziewać w następny piątek?
Pytam, bo sekcja trójmiejska, w postaci osób trzech, ma zamiar Was odwiedzić

[Piwoteka]

W okolicach piątku pojawią się pewnie dwie pinty jednocześnie - prawdopodobnie 70 szylingów i pierwsza pomoc, ale to jeszcze wyjdzie w praniu (laniu)
Na pewno damy znać.

[leona]

Byłem, piwo piłem ale mam jedną sugestię - zwiększcie temperaturę serwowanego piwa. A przynajmniej niektórych gatunków, na ocieplenie Delirium musiałem czekać z 20 minut

[Pendragon]

Nic się nie stanie jak Pinty pojawią się dopiero w sobotę, bo zmieniły się nam plany

[Piwoteka]

Byłem, piwo piłem ale mam jedną sugestię - zwiększcie temperaturę serwowanego piwa. A przynajmniej niektórych gatunków, na ocieplenie Delirium musiałem czekać z 20 minut

Z uwagi na różnorodność gatunków serwowanych za jednym razem i pewne ograniczenia techniczne jest to trudne, ale będziemy nad tym pracowali.

[Piwoteka]

Nic się nie stanie jak Pinty pojawią się dopiero w sobotę, bo zmieniły się nam plany

Radzę pojawić się zaraz po otwarciu bo to już końcówka pinty do poniedziałku.
Butelki też już się kończą.

[Pendragon]

Z uwagi na różnorodność gatunków serwowanych za jednym razem i pewne ograniczenia techniczne jest to trudne, ale będziemy nad tym pracowali.

Zdecydowanie pracujcie. Pinty były straszliwie zmrożone. Nie dość że smae w sobei chyab są płaskie i wodniste, to jeszcze w tej temperaturz eto nic się nei czuje. No i szkoda gardeł, klienci się pochorują i długo na piwo nie wpadną 9 stopni by było idealnie moim zdaniem.

[Piwoteka]

Piwoteka Narodowa - Punktem dla Łodzi!

Z dumą informujemy, że Piwoteka Narodowa została nagrodzona Punktem Dla Łodzi w kategorii "lokale". Bardzo dziękujemy za to wyróżnienie, będziemy się starać zawsze być bardzo ważnym punktem dla Łodzi! Zapraszamy na dobre piwo!

Wasze,

[docent]

W ostatnią sobotę popijałem z beki: Pintę Atak Chmielu (9 pln/0,4), Primator Stouta (8 pln), Primatora Weizena (8 pln), Brackie Mastne (9 pln), Krakonsa 12 (8 pln). Z powodu podpinania beczki nachodskiego stouta przesunąłem termin odjazdu na ostatni pociąg do wawy i zdecydowanie było warto

Zapytałem załogę Piwoteki dlaczego nie ma wafli na stołach bo ich brak rodzi dysonans jeśli chodzi o promocję odpowiedniego poziomu piwnej kultury. Okazało się, że wafli nie ma bo klienci zwykli je drzeć na drobne strzępy. Nerwowi jacyś ci łodzianie...
Kolejna sprawa to stoliki, które pojawiły się w pokaźniej ilości na chodniku przed lokalem. Otóż ozdobione są logiem "naszego najlepszego" co może sugerować, że Tyskie przejęło pieczę nad lokalem. W końcu przydomek "Narodowy" zobowiązuje

Najważniejsze jednak jest, że mamy tu spory wybór rotacyjnie zmienianych piw beczkowych (było 8 bo jeden kran czeka na naprawę). Tak trzymać!

[Piwoteka]

W ostatnią sobotę popijałem z beki: Pintę Atak Chmielu (9 pln/0,4), Primator Stouta (8 pln), Primatora Weizena (8 pln), Brackie Mastne (9 pln), Krakonsa 12 (8 pln). Z powodu podpinania beczki nachodskiego stouta przesunąłem termin odjazdu na ostatni pociąg do wawy i zdecydowanie było warto

Zapytałem załogę Piwoteki dlaczego nie ma wafli na stołach bo ich brak rodzi dysonans jeśli chodzi o promocję odpowiedniego poziomu piwnej kultury. Okazało się, że wafli nie ma bo klienci zwykli je drzeć na drobne strzępy. Nerwowi jacyś ci łodzianie...
Kolejna sprawa to stoliki, które pojawiły się w pokaźniej ilości na chodniku przed lokalem. Otóż ozdobione są logiem "naszego najlepszego" co może sugerować, że Tyskie przejęło pieczę nad lokalem. W końcu przydomek "Narodowy" zobowiązuje

Najważniejsze jednak jest, że mamy tu spory wybór rotacyjnie zmienianych piw beczkowych (było 8 bo jeden kran czeka na naprawę). Tak trzymać!

Z waflami naprawdę jest ten problem, postaramy się umieścić przykładowe zdjęcia. Co do stolików - na razie są pożyczone od "zaprzyjaźnionej" knajpy, może za rok (lub dwa) będzie nas stać na takie wypasione z naszym logo... Na razie skupiamy się na piwie (prawdziwym piwie), bo chyba to jest najważniejsze, a nie jakieś tam napisy na stolikach
A co do ilości czynnych kraników to być może niedługo będziemy mieli dobre informacje!

[danhaj]

Wracając przez Łódź w piątek postanowiłem zaglądnąć i sprawdzić jak wygląda ten nasz narodowy przybytek. A wyszło to zupełnie przypadkiem, bo kierowałem się tylko do ich sklepu, nie wiedząc nawet, że Piwoteka jest tak blisko. Trzeba przyznać, że wystrój bardzo ładny i klimatyczny. Bardzo cieszy duży ruch, właściwie brak wolnych miejsc w środku jak i na tych dwóch stolikach na zewnątrz (22:20). Jako, że było już późno (a bylem samochodem i miałem przed sobą podróż do Krakowa) nie przyglądałem się za bardzo temu co było w ofercie i skierowałem swoje kroki do sklepu kilka metrów dalej, bliżej ulicy Piotrkowskiej. Na nalewakach na pewno były dwie Pinty, Primator oraz Delirium i 4 inne.
Po tym wstępnym rekonansie wiem, że warto tu wpaść na dłużej.

[Piwoteka]

Zmiany na lepsze: czynnych nalewaków jest już 11! Zapraszamy