Nowo otwarty lokal, raptem kilka tygodni temu. Jak na razie dwa krany (dziś akurat w ofercie były Sir Arthur oraz Černá Hora Ležák, wcześniej m.in. Krajan Irlandzkie), poza tym lodówka zapełniona różnymi smakołykami, m.in. Kormoran Rauchbock, Pomarańczarnie Króla, Lwówek Porter, Cornelius Porter, jakieś piwo bananowe, coś tam od Wrężela, Pinty, Ciechana i jeszcze kilka innych, a do tego oferta ciągle się urozmaica. Przyjemny klimat, kumata obsługa, która zajmuje się również warzeniem piwa domowego. Ponadto zapiekanki, frytki, darmowa herbata (!), pepsi itp. Niejakim minusem jest spora odległość od centrum. Poza tym ogólnie polecam, bardzo miło spędziłem czas.