Bar, który opisuję mieści się w zasadzie na peronie. Tak to nie kaczka dziennikarska. Całkiem niedawno, tzn kilka lat temu, jeździłem sobie tędy do Tych. Mam na myśli pociąg. Niestety szyny zniknęły.
Bar jest czynny całą dobę. Piwo lane Tyskie kosztuje 2.50 za 0.5 litra, a 2 zł za 0.3 litra. Tak tanio jeszcze nigdzie nie widziałem. Najśmieszniejsze, że setki razy przychodziłem koło tego przybytku. Być może odstraszał mnie tłok, który tutaj jest prawie cały czas.
Można dostać i butelkowe w cenach prawie że sklepowych:
Gronie 2.30
Dębowe 2.50
Żubr 2.20
Lech 2.70
Lech Mocne 2.80
Super uprzejma barmanka wyjaśniła mi, że jeśli w najbliższej okolicy są 4 bary, to cena musi być niska.
Spróbowałem najpierw butelkę Dębowego, a później dopiero lane Tyskie. Byłem pełen obaw pijąc najpierw mocniejsze, ale obawy były bezpodstawne. Piwo lane było lepsze.
Zaskoczył mnie fakt, że prawie wszyscy górnicy pili piwo z butelek.
Zostawiłem oczywiście w lokalu namiary na naszą stronę.
Bar jest czynny całą dobę. Piwo lane Tyskie kosztuje 2.50 za 0.5 litra, a 2 zł za 0.3 litra. Tak tanio jeszcze nigdzie nie widziałem. Najśmieszniejsze, że setki razy przychodziłem koło tego przybytku. Być może odstraszał mnie tłok, który tutaj jest prawie cały czas.
Można dostać i butelkowe w cenach prawie że sklepowych:
Gronie 2.30
Dębowe 2.50
Żubr 2.20
Lech 2.70
Lech Mocne 2.80
Super uprzejma barmanka wyjaśniła mi, że jeśli w najbliższej okolicy są 4 bary, to cena musi być niska.
Spróbowałem najpierw butelkę Dębowego, a później dopiero lane Tyskie. Byłem pełen obaw pijąc najpierw mocniejsze, ale obawy były bezpodstawne. Piwo lane było lepsze.
Zaskoczył mnie fakt, że prawie wszyscy górnicy pili piwo z butelek.
Zostawiłem oczywiście w lokalu namiary na naszą stronę.
Comment