Mysłowice, Wielka Skotnica 13, Bar "Omega"

[boku]

Mijałem ten bar tysiące razy. Dopiero dzisiaj wstąpiłem na piwo. Lane były Tychy i Lech po 3.70 zł, a także Pilsner za 4.20.
Zażyczyłem sobie PU. Piwo zostało podane w firmowym szkle. Kufel jest nad wyraz poręczny.
Wracając do lokalu to na paragonie można wyczytać pełną nazwę lokalu - tzn bar Omega S.C. B.T.A. KONIECZNY. Widać, że jest to firma rodzinna.
Lokal reklamuje ponadto tanie obiady i wiele innych potraw.
Godziny otwarcia od 7 do 20, ale jak zapewniła barmanka, gdy jest potrzeba bar otwarty jest dłużej.

[bolek1970]

W Myslenicach to nawet Tyskiego bym sie napil.
Mam piekne wspomnienia z tego grodu.


No i sie znowu posypie:, "jak to bolek, Tyskie lubi" hehehe...

[iommi]

W Myslenicach (...)

Z tego co widzę, boku pisze raczej o Mysłowicach...

[bolek1970]

O w morde, po jednym piwie taki babol !
czerwienie sie ze wstydu
No coz przyjdzie do Myslowic zawitac....

[boku]

GPS

Bolek1970 nie przejmuj się podobnie brzmiącymi nazwami. Ta sytucja uzmysłowiła mi, że być może powinniśmy używać nawigacji satelitarnej. I tak dane tego lokalu to N 50.24438 i E 19.12721 . Nie mam tego urządzenia, ale korzystam ze stronki
http://mapa.szukacz.pl .

[boku]

Dzisiaj spotkałem "madzik" w tym lokalu. Nie ma się co dziwić. To też Omega.
Wypiłem Portera "Żywiecki Cieszyn", Tyskie i Urqwell. Pierwotnie chciałem zamówić Guinness'a, gdyż wyczytałem tę ofertę w poście "madzik".
Jako, że byłem mocno spragniony, lista wypitych piw wyglada jak powyżej.
Guinness musi poczekać na lepsze czasy. Najpierw barman stwierdził, że nie ma w lodówce. Zgodziłem się z bólem serca na ciepłe. Okazało się, że już ktoś to wypił.
Po wypiciu portera podchodzi barman i oferuje Guinnessa. Odmówiłem i zostawiłem sobie przyjemność na później.
To co mnie niezmiernie ucieszyło to fakt, że barmanka mnie poznała i wspomniała swoje posty na naszym forum. Tak trzymać.