Próbowałem wczoraj pilsa i jego ocena była z trudna z uwagi na to, że było ciepło i strasznie chciało mi się pić. Piwo przypominało mi lane piwa z kufla z grubego szkła, jakie piłem na początku lat 90tych w mordowni koło liceum. Czuć świeżość, fajnie schłodzone ale jakby... troszkę zbyt wodniste. Tak dawniej "żeniono" piwa w knajpach, które smakowało jak piwo i 1/3 wody (pewnie nadal się to robi). Pocieszające, że kierunek słuszny i następne partie będą lepsze. Generalnie na plus.
Bielsko-Biała, Piwowarska 2, Browar Miejski Bielitzer
Collapse
X
-
Czy mógłby jakis dobry człowiek przywieźć na giełde do Tychów 21.05 szklankę i kufelek 0,4 z tego browaru ? Gratyfikacja za fatygę oczywiście do uzgodnienia
Comment
-
-
Przy "jechaniu osobiście" z tym próbowaniem może być problem .
Chyba że w buteleczkę sobie zaczerpnę.
Comment
-
-
Ktoś zapisał parametry tych piw?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziKtoś zapisał parametry tych piw?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
No i co? No i g....!
Odwiedziliśmy Browar Miejski po giełdzie w Tychach.
Miejsce fajne, klimatyczne. Wystrój piwny z różnymi ciekawymi elementami. Kilka sal z drewnianymi stołami i ławami. Byliśmy ok.16 i ludzi nie było zbyt wielu, ale potem zaczęli się schodzić i jak wychodziliśmy to było już pełno. Na kilku stolikach rezerwacja od godz.19-20, ale nie było problemu z siedzeniem przy tych stolikach.
W lokalu można kupić firmowe szkło. Kufle 0,4l i 1l oraz szklanicę do pszenicy. Wszystkie po 20 zł. Z podstawkami też nie ma problemu, leżą na barze i można je zabierać, niestety barmanki nie wiedzą do czego są, ponieważ nie przynoszą ich razem z piwem.
Na miejscu nic nie jedliśmy, więc o jedzeniu się nie wypowiadam, ale ceny wydawały się dość wysokie.
No i najważniejsze: piwo.
Tutaj totalna porażka! W Browarze Miejskim dostępne jest tylko i wyłącznie Jasne!
Reszty piw nie ma. Będą za 4 tygodnie Na moje pytanie dlaczego jest tylko Jasne, barman odpowiedział, że piwo robili Czesi i nie przewidzieli dużego zejścia. Było podobno po 1000 litrów. Podobno. Dla mnie wytłumaczenie żałosne. Jak ludzie nie umieją zaplanować wielkości warek podstawowych piw powinni raczej uprawiać marchewkę.
W ramach rekompensaty barman proponował nam "niemieckie piwo prosto z Norymbergi" w postaci Tuchera w wersji Jasnej, Ciemnej i Pszenicznej. Piwo z nalewaków Bielitzera. Ku zdumieniu barmana nie skorzystaliśmy z propozycji.
Samo Jasne też nie powala na kolana. Ładny kolor, brak piany, w smaku mało treściwe. Wypijalne i tyle. Cena 8 zł/0,4l.
Co ciekawe litrowe piwo kosztuje 20 zł. Nie wiem jaka jest motywacja kupowania takiej pojemności. Na pewno nie cena.
Ogólnie rzecz biorąc, ładny browar restauracyjny z koncernowym piwem z Niemiec. Dorze, że nie z Tyskim, jak w CK.
Choć mam techniczne możliwości częstych odwiedzin, moja noga długo tam nie postanie.
Szczerze nie polecam tego miejsca.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziCo ciekawe litrowe piwo kosztuje 20 zł. Nie wiem jaka jest motywacja kupowania takiej pojemności. Na pewno nie cena.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
totalna porażka! W Browarze Miejskim dostępne jest tylko i wyłącznie Jasne!
Reszty piw nie ma. Będą za 4 tygodnie Na moje pytanie dlaczego jest tylko Jasne, barman odpowiedział, że piwo robili Czesi i nie przewidzieli dużego zejścia. Było podobno po 1000 litrów. Podobno. Dla mnie wytłumaczenie żałosne. Jak ludzie nie umieją zaplanować wielkości warek podstawowych piw powinni raczej uprawiać marchewkę.
Comment
-
-
Może nie tylko nie potrafili przewidzieć, ale i w rezultacie te same piwa leją?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziMiejsce fajne, klimatyczne. Wystrój piwny z różnymi ciekawymi elementami. Kilka sal z drewnianymi stołami i ławami. Byliśmy ok.16 i ludzi nie było zbyt wielu, ale potem zaczęli się schodzić i jak wychodziliśmy to było już pełno. Na kilku stolikach rezerwacja od godz.19-20, ale nie było problemu z siedzeniem przy tych stolikach.
W lokalu można kupić firmowe szkło. Kufle 0,4l i 1l oraz szklanicę do pszenicy. Wszystkie po 20 zł. Z podstawkami też nie ma problemu, leżą na barze i można je zabierać, niestety barmanki nie wiedzą do czego są, ponieważ nie przynoszą ich razem z piwem.
Na miejscu nic nie jedliśmy, więc o jedzeniu się nie wypowiadam, ale ceny wydawały się dość wysokie.
No i najważniejsze: piwo.
Tutaj totalna porażka! W Browarze Miejskim dostępne jest tylko i wyłącznie Jasne!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika beerek62 Wyświetlenie odpowiedziJa też pojechałem z giełdy do Bielska, tyle tylko, że byłem tam około godz. 11.00. Było jasne i ciemne. Lokal faktycznie fajnie urządzony. Kupiłem sobie szkło do kolekcji (kufel 1 l - 25 zł) oraz butelkę jasnego 0,75 z firmową etykietą (zamykanie porcelanka) za 20 zł. Byłem niestety jako szofer i nie mogłem zdegustowac na miejscu.
Comment
-
Comment