Przy wyciągu na Palenicę przyjemna karczma w stylu góralskim z lanym Brackim i butelkowym Mastnym oraz świetnymi kotletami z oscypkiem.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Karczma przyjemna w swoim już pokrytym patyną wystroju. Do jedzenie dwa dania, kwaśnica i kilka fastfoodów. Do picia dobre brackie. Z butli wybór browaru beskidzkiego i fobrr śliwowice. Miejsce do którego warto wpaść.
Comment