Browar rzemieślniczy założony w 2017 roku z dwoma firmowymi lokalami w stolicy Kolumbii.
Jeden znajduje się 7,3 km od centrum, drugi w sercu miasta, przy Carrera 5, niedaleko słynnego muzeum złota.
Znakiem rozpoznawczym Lateral jest charakterystyczny logotyp browaru z przekreśloną literą L.
Odwiedziłem lokal przy Carrera 5, mały i skromny, zajmujący niewielkie pomieszczenie w zabytkowym budynku.
Jest to jedna wąska sala z z kolektywnym stolikiem dla biesiadników, oraz wysokimi ławami wzdłuż linii okien.
Na zewnątrz miniogródek z trzema stolikami i parasolami.
Przy barze cztery nalewaki z piwami Lateral. Na dwóch napisy jedynie z nazwą piwa, pozostałe bez.
Nie ma żadnego menu, tablicy z wypisanymi piwami, jakie są aktualnie dostępne.
O piwnej ofercie można jedynie zasięgnąć języka u obsługi. Niestety sympatyczny młody barman mówił tylko po hiszpańsku, więc wymiana informacji przebiegała przy pomocy google tłumacza.
W styczniu dostępne były 4 pozycje:
- Monshine (ochydny lager, sknocony na etapie warzenia) 14.000 COP (15,20 zł)
- Buho Dorado sirena 14.000 COP (15,20 zł)
- Club colombia dorada (podły lekki lager) 10.000 COP (11 zł)
- Aguila (lager z konopiami indyjskimi) 18.000 COP (20 zł)
Wszystkie ceny podane za pojemność 0,5 l.
Buho Dorado nie próbowałem, a do pijalnych można zaliczyć tylko ostatnie piwo.
Ku mojej uciesze na piwo Aguila była promocja na dwa w cenie jednego.
Piwa podawane w firmowym szkle, do kompletu podkładki z logotypem browaru.
Kuchnia oferuje jedynie dwa dania:
- Salchichas, czyli kiełbasa z bułce za 9000 COP (10 zł)
- Pizza (margherita lub pepperoni) za 14000 i 16000 COP (15,20 - 17,50 zł).
Pizza godna polecenia, domowa na cienkim cieście.
Lokal przy Carrera 5 czynny jest od poniedziałku do soboty od 15:00 do 22:00 (czwartki, piątki i soboty do 1:00).
Zdjęcia:
Jeden znajduje się 7,3 km od centrum, drugi w sercu miasta, przy Carrera 5, niedaleko słynnego muzeum złota.
Znakiem rozpoznawczym Lateral jest charakterystyczny logotyp browaru z przekreśloną literą L.
Odwiedziłem lokal przy Carrera 5, mały i skromny, zajmujący niewielkie pomieszczenie w zabytkowym budynku.
Jest to jedna wąska sala z z kolektywnym stolikiem dla biesiadników, oraz wysokimi ławami wzdłuż linii okien.
Na zewnątrz miniogródek z trzema stolikami i parasolami.
Przy barze cztery nalewaki z piwami Lateral. Na dwóch napisy jedynie z nazwą piwa, pozostałe bez.
Nie ma żadnego menu, tablicy z wypisanymi piwami, jakie są aktualnie dostępne.
O piwnej ofercie można jedynie zasięgnąć języka u obsługi. Niestety sympatyczny młody barman mówił tylko po hiszpańsku, więc wymiana informacji przebiegała przy pomocy google tłumacza.
W styczniu dostępne były 4 pozycje:
- Monshine (ochydny lager, sknocony na etapie warzenia) 14.000 COP (15,20 zł)
- Buho Dorado sirena 14.000 COP (15,20 zł)
- Club colombia dorada (podły lekki lager) 10.000 COP (11 zł)
- Aguila (lager z konopiami indyjskimi) 18.000 COP (20 zł)
Wszystkie ceny podane za pojemność 0,5 l.
Buho Dorado nie próbowałem, a do pijalnych można zaliczyć tylko ostatnie piwo.
Ku mojej uciesze na piwo Aguila była promocja na dwa w cenie jednego.
Piwa podawane w firmowym szkle, do kompletu podkładki z logotypem browaru.
Kuchnia oferuje jedynie dwa dania:
- Salchichas, czyli kiełbasa z bułce za 9000 COP (10 zł)
- Pizza (margherita lub pepperoni) za 14000 i 16000 COP (15,20 - 17,50 zł).
Pizza godna polecenia, domowa na cienkim cieście.
Lokal przy Carrera 5 czynny jest od poniedziałku do soboty od 15:00 do 22:00 (czwartki, piątki i soboty do 1:00).
Zdjęcia: