Tweet
Tysiące kilometrów stąd, na kontynencie północnoamerykańskim, w tajemniczym i niezbyt bezpiecznym Salwadorze, w gąszczu palm i czarnych plaż Oceanu Spokojnego kryje się jeden z firmowych lokali największego lokalnego minibrowaru.
Lokal o nieco mylącej nazwie Cadejo Brewing Company (browar mieści się w stolicy kraju) zlokalizowany jest w 45 kilometrze drogi nr 2, w pobliżu wypoczynkowej miejscowości El Tunco.
Można tu bez problemu dojechać z San Salvador z jedną przesiadką w La Libertad popularnym w Ameryce Łacińskiej środkiem transportu - Chicken busem.
W niepozornej, pokrytej strzechą chatce wita nas pilnujący wejścia emerytowany ochroniarz ze strzelbą.
Po przekroczeniu progu rozciąga się już bajkowy krajobraz.
W półotwartym lokalu osadzonym na skarpie w oceanicznej linii brzegowej, możemy podziwiać rozbijające się fale i bezkresne głębiny Oceanu Spokojnego.
Siedzimy w otoczeniu palm, a nad głową mamy strzechę z palmowych liści, chroniących przed piekielnym słońcem.
Jakby tego było mało do dyspozycji gości jest... basen, gdzie można pławić się iście rajskim klimacie degustując niewybredne piwa.
Całości dopełnia sączący się z głośników klasyczny rock lat 80-tych połączony z szumem oceanicznych fal i świeżym powiewem wiatru.
Takich miejsc nie powinno się opuszczać.
Przy barze znajdują się miedziane nalewaki z 15 kranami, jednak piwa obsługuje tylko 7, a kolejne 8 przeznaczone jest na napoje bezalkoholowe - soki i oranżady.
Krany obsługiwane są przy pomocy potężnych rękojeści, zakończonych wyrzeźbionymi z drewna figurek diabelskich zwierzaków - małp, wilków, itp.
W czasie mojej wizyty w październiku ubiegłego roku do wyboru miałem 7 piw (6 ze stałej oferty + 1 sezonowe).
Na kranach:
- Roja (Red Ale) 5,3%
- Wapa (Wheat APA) 4,6%
- La Negra (Irish Stout) 4,8%
- Mera Belga (Belgian White Ale) 4,8%
- Hyia de Poch (Honey Blonde Ale) 4,3%
- Suegra (IPA) 5,5%
- Koloscha (Kolsch) 4,5% /piwo sezonowe/
Wszystkie piwa w jednej cenie, dostępne w czterech, liczonych w uncjach objętościach:
4 oz. (0,12 l.) - 1 USD
12 oz. (0,35 l.) - 3 USD
16 oz. (0,47 l.) - 4 USD
23 oz. (0,68 l.) - 5 USD
Można też zamówić sampler wszystkich piw w małych kieliszkach za 5 USD.
Piwa podawane są w dedykowanym firmowym szkle w komplecie z podstawkami.
Wszystkie piwa dostępne też w butelkach z etykietami.
W browarze działa sklepik z firmowymi gadżetami. W ofercie: szkło, breloczki, otwieracze, smycze, koszulki i czapki.
Kuchnia poleca burgery i pizzę, oraz najrozmaitsze ryby i owoce morza.
Specjalnością jest carpaccio z łososia (9 USD), Ceviche mix owoców morza (12 USD), ostrygi (12 USD) i tacos z krewetkami (7,50 USD).
Godziny otwarcia lokalu:
poniedziałek - czwartek 11:30 - 20:30
piątek 11:30 - 24:00
sobota 7:30 - 24:00
niedziela 7:30 - 19:00
Zdjęcia:
Lokal o nieco mylącej nazwie Cadejo Brewing Company (browar mieści się w stolicy kraju) zlokalizowany jest w 45 kilometrze drogi nr 2, w pobliżu wypoczynkowej miejscowości El Tunco.
Można tu bez problemu dojechać z San Salvador z jedną przesiadką w La Libertad popularnym w Ameryce Łacińskiej środkiem transportu - Chicken busem.
W niepozornej, pokrytej strzechą chatce wita nas pilnujący wejścia emerytowany ochroniarz ze strzelbą.
Po przekroczeniu progu rozciąga się już bajkowy krajobraz.
W półotwartym lokalu osadzonym na skarpie w oceanicznej linii brzegowej, możemy podziwiać rozbijające się fale i bezkresne głębiny Oceanu Spokojnego.
Siedzimy w otoczeniu palm, a nad głową mamy strzechę z palmowych liści, chroniących przed piekielnym słońcem.
Jakby tego było mało do dyspozycji gości jest... basen, gdzie można pławić się iście rajskim klimacie degustując niewybredne piwa.
Całości dopełnia sączący się z głośników klasyczny rock lat 80-tych połączony z szumem oceanicznych fal i świeżym powiewem wiatru.
Takich miejsc nie powinno się opuszczać.
Przy barze znajdują się miedziane nalewaki z 15 kranami, jednak piwa obsługuje tylko 7, a kolejne 8 przeznaczone jest na napoje bezalkoholowe - soki i oranżady.
Krany obsługiwane są przy pomocy potężnych rękojeści, zakończonych wyrzeźbionymi z drewna figurek diabelskich zwierzaków - małp, wilków, itp.
W czasie mojej wizyty w październiku ubiegłego roku do wyboru miałem 7 piw (6 ze stałej oferty + 1 sezonowe).
Na kranach:
- Roja (Red Ale) 5,3%
- Wapa (Wheat APA) 4,6%
- La Negra (Irish Stout) 4,8%
- Mera Belga (Belgian White Ale) 4,8%
- Hyia de Poch (Honey Blonde Ale) 4,3%
- Suegra (IPA) 5,5%
- Koloscha (Kolsch) 4,5% /piwo sezonowe/
Wszystkie piwa w jednej cenie, dostępne w czterech, liczonych w uncjach objętościach:
4 oz. (0,12 l.) - 1 USD
12 oz. (0,35 l.) - 3 USD
16 oz. (0,47 l.) - 4 USD
23 oz. (0,68 l.) - 5 USD
Można też zamówić sampler wszystkich piw w małych kieliszkach za 5 USD.
Piwa podawane są w dedykowanym firmowym szkle w komplecie z podstawkami.
Wszystkie piwa dostępne też w butelkach z etykietami.
W browarze działa sklepik z firmowymi gadżetami. W ofercie: szkło, breloczki, otwieracze, smycze, koszulki i czapki.
Kuchnia poleca burgery i pizzę, oraz najrozmaitsze ryby i owoce morza.
Specjalnością jest carpaccio z łososia (9 USD), Ceviche mix owoców morza (12 USD), ostrygi (12 USD) i tacos z krewetkami (7,50 USD).
Godziny otwarcia lokalu:
poniedziałek - czwartek 11:30 - 20:30
piątek 11:30 - 24:00
sobota 7:30 - 24:00
niedziela 7:30 - 19:00
Zdjęcia:
A nie, to nie ta bajka.