Na Brooklynie, niedaleko Greenpointu znajduje się browar restauracyjny Brooklyn Brewery.
Browar działa od 1987 roku i zlokalizowany jest w typowo amerykańskiej, ponurej przedmiejskiej dzielnicy z samobójczą urodą architektury.
Do browaru najłatwiej dostać się metrem do stacji Nassau. Do przejścia jest 600 metrów, a droga wiedzie przez skwer im. Księdza Jerzego Popiełuszki.
Browar znajduje się w hali dawnej fabryki.
Wchodzi się przez bramę przemysłową (najpierw trzeba swoje odczekać przed wejściem), a tuż za progiem gości witają wielkie błyszczące tanki i bogato wyposażony sklep firmowy z gadżetami.
Wnętrze jest doskonale rozplanowane z wykorzystaniem każdego cala.
Są zwykłe długie drewniane ławy, skórzane kanapy, siedzenia przy beczkach, a także drewniane schody wokół dawnego ceglanego komina.
Ponadto przy barze jest salka VIP.
Wnętrze lokalu oświetlają małe żaróweczki jak na jarmarku, a za klimatyzację robią duże wiatraki.
W centralnym punkcie znajduje się bar, ale z powodu wciąż istniejących obostrzeń covidovych nie można tam podchodzić.
Piwo zamawia się przy użyciu smartfona skanując kod z menu.
W połowie stycznia na kranach dostępnych było aż 21 pozycji, w tym 3 mocne piwa specjalne, długo leżakowane w beczkach, a następnie przelane do butelek. Były to 3 różne RISy i Belg z fermentacją spontaniczną.
Oferta browaru przyprawia o zawrót głowy, a prezentuje się następująco:
- Lager 5,2%
- Bel Air Sour 5,8%
- East IPA 6,9%
- The Stonewall Inn IPA 4%
- Special Effects (bezalkoholowy lager) 0,5%
- Black Chocolate Stout 10%
- Seed, Stalk & Root (Dark Lager) 6,5%
- Pulpart Hazy IPA 6,5%
- Rooftop Oasis (Hazy DIPA) 7,7%
- Persistent Charms (Rosy-Red Wild Ale) 6,2%
- Brown Ale 5,6%
- Winter IPA 7%
- Harlem Hopes (Porter) 7%
- Soft Shoe IPA 0,5%
- Fuzzy Details (IPA owocowa) 2,5%
- Brooklyn Hard Seltzer (Black Cherry Apricot) 5%
- Bodega Run (Well-stocked IPA) 6,7%
- Black OPS (RIS) 11% z 2018 roku
- Black Ops Four Roses (RIS) 12,4% z 2019 roku
- Black Ops Four Roses (RIS) 12,2% z 2020 roku
- Refraction (Lambic) 5,8%
Piwa leją do jednorazowych plastikowych kubków o pojemności 0,3 l z firmowym logo browaru. Podstawek brak.
Niestety nie podają cen piw, ani na tablicy, ani w aplikacji.
O cenach dowiedziałem się dopiero z rachunku, na szczęście nie było szoku.
Pierwsze z zamówionych piw było free, bowiem turyści zwiedzający Nowy Jork przy użyciu New York City Pass, mają tu jedno piwo gratis
Za Winter IPA zapłaciłem 7 USD, a za wyśmienitego RISa "Black Ops Four Roses" 12 USD.
Po raz kolejny mogłem się przekonać, że ciężkie esencjonalne piwa, które w Europie są wyceniane bardzo wysoko, tu można wypić za relatywnie przyzwoitą cenę.
Jeśli chodzi o kuchnię to dostępne są tylko przekąski.
Chipsy w cenie 3 USD, suszona wołowina 14 USD, pikle 3 USD, plastry salami 10 USD, liście kapusty galicyjskiej z bekonem 6,99 USD.
Godziny otwarcia:
pon - śro 16:00 - 21:00
czw 16:00 - 22:00
pią 14:00 - 22:00
sob 12:00 - 23:00
nie 12:00 - 20:00
Browar działa od 1987 roku i zlokalizowany jest w typowo amerykańskiej, ponurej przedmiejskiej dzielnicy z samobójczą urodą architektury.
Do browaru najłatwiej dostać się metrem do stacji Nassau. Do przejścia jest 600 metrów, a droga wiedzie przez skwer im. Księdza Jerzego Popiełuszki.
Browar znajduje się w hali dawnej fabryki.
Wchodzi się przez bramę przemysłową (najpierw trzeba swoje odczekać przed wejściem), a tuż za progiem gości witają wielkie błyszczące tanki i bogato wyposażony sklep firmowy z gadżetami.
Wnętrze jest doskonale rozplanowane z wykorzystaniem każdego cala.
Są zwykłe długie drewniane ławy, skórzane kanapy, siedzenia przy beczkach, a także drewniane schody wokół dawnego ceglanego komina.
Ponadto przy barze jest salka VIP.
Wnętrze lokalu oświetlają małe żaróweczki jak na jarmarku, a za klimatyzację robią duże wiatraki.
W centralnym punkcie znajduje się bar, ale z powodu wciąż istniejących obostrzeń covidovych nie można tam podchodzić.
Piwo zamawia się przy użyciu smartfona skanując kod z menu.
W połowie stycznia na kranach dostępnych było aż 21 pozycji, w tym 3 mocne piwa specjalne, długo leżakowane w beczkach, a następnie przelane do butelek. Były to 3 różne RISy i Belg z fermentacją spontaniczną.
Oferta browaru przyprawia o zawrót głowy, a prezentuje się następująco:
- Lager 5,2%
- Bel Air Sour 5,8%
- East IPA 6,9%
- The Stonewall Inn IPA 4%
- Special Effects (bezalkoholowy lager) 0,5%
- Black Chocolate Stout 10%
- Seed, Stalk & Root (Dark Lager) 6,5%
- Pulpart Hazy IPA 6,5%
- Rooftop Oasis (Hazy DIPA) 7,7%
- Persistent Charms (Rosy-Red Wild Ale) 6,2%
- Brown Ale 5,6%
- Winter IPA 7%
- Harlem Hopes (Porter) 7%
- Soft Shoe IPA 0,5%
- Fuzzy Details (IPA owocowa) 2,5%
- Brooklyn Hard Seltzer (Black Cherry Apricot) 5%
- Bodega Run (Well-stocked IPA) 6,7%
- Black OPS (RIS) 11% z 2018 roku
- Black Ops Four Roses (RIS) 12,4% z 2019 roku
- Black Ops Four Roses (RIS) 12,2% z 2020 roku
- Refraction (Lambic) 5,8%
Piwa leją do jednorazowych plastikowych kubków o pojemności 0,3 l z firmowym logo browaru. Podstawek brak.
Niestety nie podają cen piw, ani na tablicy, ani w aplikacji.
O cenach dowiedziałem się dopiero z rachunku, na szczęście nie było szoku.
Pierwsze z zamówionych piw było free, bowiem turyści zwiedzający Nowy Jork przy użyciu New York City Pass, mają tu jedno piwo gratis
Za Winter IPA zapłaciłem 7 USD, a za wyśmienitego RISa "Black Ops Four Roses" 12 USD.
Po raz kolejny mogłem się przekonać, że ciężkie esencjonalne piwa, które w Europie są wyceniane bardzo wysoko, tu można wypić za relatywnie przyzwoitą cenę.
Jeśli chodzi o kuchnię to dostępne są tylko przekąski.
Chipsy w cenie 3 USD, suszona wołowina 14 USD, pikle 3 USD, plastry salami 10 USD, liście kapusty galicyjskiej z bekonem 6,99 USD.
Godziny otwarcia:
pon - śro 16:00 - 21:00
czw 16:00 - 22:00
pią 14:00 - 22:00
sob 12:00 - 23:00
nie 12:00 - 20:00
Comment