Tradycyjnie zaznaczam, że to co my uważamy za Manilę, to zbiór wielu (mniej lub bardziej ze sobą połączonych) organizmów miejskich, określanych wspólnie jako Metro Manila.
Browar Joe's Brew znajduje się w mieście Makati w modnej dzielnicy Poblacion. Bezpośrednia okolica to spokojny kwartał kilku niewielkich uliczek z niskimi domami lub niewielkimi blokami. Obecnie miejsce licznych modnych lokali, barów, hoteli itp. Jak na Manilę to naprawdę przyjemna okolica. Rzut kapslem znajdują się centra handlowe i wieżowce.
Mam wrażenie, że ze względu na logo jest to chyba (a przynajmniej dla mnie był) najbardziej charakterystyczny i znany nowofalowy mirkus z Manili. Raczej nazwał bym go jednak browarem rzemieślniczym, a nie restauracyjnym bo jego butelkowe piwa są szerzej dostępne, a sam bar jest naprawdę niewielki.
Lokal znajduje się w wąskim jednopiętrowym budynku wciśniętym pomiędzy dwa inne. Parter z wejściem zasuwanym czymś na kształt bramy garażowej skrywa bar, a na piętrze jest browar.
Bar przypadł mi bardzo do gustu. Urządzony w steampunkowo-indiańsko-lotniczym stylu, równie dobrze mógłby się znaleźć chyba w dowolnej metropolii na świecie. W środku jeszcze za bramom mały stolik dla palaczy i schody na górę do browaru. Za drzwiami dosłownie 2-3 niewielkie stoliki, blat przy ścianie i bar z kilkoma wysokimi stołkami. Miejsc siedzących maksymalnie kilkanaście. Podczas moich odwiedzin piwem raczyłem się w towarzystwie barmana.
W karcie szeroki przekrój własnych piw. Ceny za szklanki 350 ml i 550 ml.
- Fish Rider, Pale Ale, IBU 35 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Sierra Madre, Wheat Ale, IBU 18 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Meet Joe Black, Sweet Stout, IBU 18 ABV 6%, cena 200 PHP, 300 PHP
- 34th Pursuit, IPA, IBU 70 ABV 6,8%, cena 200 PHP, 300 PHP
- Soothsayer, Pale Ale, IBU 24 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Sun Sweeper, Bouble IPA, IBU 90 ABV 7,2%, cena 200 PHP, 300 PHP
Można zamówić także próbkę 4 różnych piw za 300 PHP.
Szkła, etykiet i podstawek brak. Można kupić flaszki na wynos ale ja już nie miałem miejsca.
Ceny jak na kraj wysokie ale wiadomo, to craft w modnej, stołecznej dzielnicy.
Jedzenie serwuje knajpa przez ścianę. Sam nie próbowałem ale raczej ma pozytywne opinie.
Piwa smaczne, na pewno wyróżniają się na lokalnym rynku.
Browar Joe's Brew znajduje się w mieście Makati w modnej dzielnicy Poblacion. Bezpośrednia okolica to spokojny kwartał kilku niewielkich uliczek z niskimi domami lub niewielkimi blokami. Obecnie miejsce licznych modnych lokali, barów, hoteli itp. Jak na Manilę to naprawdę przyjemna okolica. Rzut kapslem znajdują się centra handlowe i wieżowce.
Mam wrażenie, że ze względu na logo jest to chyba (a przynajmniej dla mnie był) najbardziej charakterystyczny i znany nowofalowy mirkus z Manili. Raczej nazwał bym go jednak browarem rzemieślniczym, a nie restauracyjnym bo jego butelkowe piwa są szerzej dostępne, a sam bar jest naprawdę niewielki.
Lokal znajduje się w wąskim jednopiętrowym budynku wciśniętym pomiędzy dwa inne. Parter z wejściem zasuwanym czymś na kształt bramy garażowej skrywa bar, a na piętrze jest browar.
Bar przypadł mi bardzo do gustu. Urządzony w steampunkowo-indiańsko-lotniczym stylu, równie dobrze mógłby się znaleźć chyba w dowolnej metropolii na świecie. W środku jeszcze za bramom mały stolik dla palaczy i schody na górę do browaru. Za drzwiami dosłownie 2-3 niewielkie stoliki, blat przy ścianie i bar z kilkoma wysokimi stołkami. Miejsc siedzących maksymalnie kilkanaście. Podczas moich odwiedzin piwem raczyłem się w towarzystwie barmana.
W karcie szeroki przekrój własnych piw. Ceny za szklanki 350 ml i 550 ml.
- Fish Rider, Pale Ale, IBU 35 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Sierra Madre, Wheat Ale, IBU 18 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Meet Joe Black, Sweet Stout, IBU 18 ABV 6%, cena 200 PHP, 300 PHP
- 34th Pursuit, IPA, IBU 70 ABV 6,8%, cena 200 PHP, 300 PHP
- Soothsayer, Pale Ale, IBU 24 ABV 5%, cena 160 PHP, 260 PHP
- Sun Sweeper, Bouble IPA, IBU 90 ABV 7,2%, cena 200 PHP, 300 PHP
Można zamówić także próbkę 4 różnych piw za 300 PHP.
Szkła, etykiet i podstawek brak. Można kupić flaszki na wynos ale ja już nie miałem miejsca.
Ceny jak na kraj wysokie ale wiadomo, to craft w modnej, stołecznej dzielnicy.
Jedzenie serwuje knajpa przez ścianę. Sam nie próbowałem ale raczej ma pozytywne opinie.
Piwa smaczne, na pewno wyróżniają się na lokalnym rynku.