Tweet
Browar położony niedaleko kolejki Argo i browaru Shumeruli ( może ze 400 metrów), na skraju dzielnicy muzułmańskiej, która położona jest wokół meczetu. Tu raczej nie docierają turyści, nasza obecność była ciekawostką dla stałych bywalców. Na wysokości ulicy znajduje się wyszynk i sprzedaż - również wina. Po zejściu do piwnicy znajdujemy bar i restauracje. Ponieważ były to godziny południowe to nie było tłumów, jednak kilka osób było. Dostępne jedno piwo jasne w cenie 1,3 Lari. Bardzo podobne w smaku do innych piw batumskich, czyli smaczne. Browar nie posiada żadnych kolektybiliów.
-
Kolekcja puszek piwnych:
http://puszkikrugera.web-album.org/ -
Wybitnie swojski minibrowar w starej części miasta Batumi, niedaleko portu.
Po przekroczeniu progu jesteśmy w małym pomieszczeniu z barem, gdzie są nalewaki służące do napełniania butelek PET na wynos. Są tu też zbiornikami wina
Wina akurat nie było, natomiast litr piwa w PET kosztował 4 lari (6 zł).
Schodząc na dół stromymi schodami przechodzimy do piwiarni i restauracji w jednym.
Jest to pełnej krasy mordowania ze swojskim zapachem ryby, wyżętej szmaty i posmrodu tytoniowego.
Siedząc przy drewnianych stolikach z przepierzeniem niczym w przedziałach pali się papierosy, rżnie się w karty i popija piwo, zagryzając suszoną lub wędzoną rybą.
Bufetowa jak dobra mama przynosi piwa do stołu i mówi "proszę dziecko".
Jest jeden rodzaj piwa jasnego w cenie 2 lari (3 zł) za pół litra.
Piwo podawane w ciężkim kuflu, o jakości piwa nie warto nawet wspominać.
Nie ma żadnych gadżetów kolekcjonerskich.
Jadłospis dość bogaty, składający się z przysmaków kuchni gruzińskiej, ceny niskie.
Nie korzystałem. Po wypiciu jednego kufla ruszyłem dalej do Tower Brewery.
Attached Files -
Comment