Gruzja, Batumi, Abel-Abusevidze 24, Batumuri

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kruger_nr1
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2005.11
    • 802

    Gruzja, Batumi, Abel-Abusevidze 24, Batumuri

    Największy i najstarszy browar w Batumi - założony w 1951 roku, znajduje się przy jednej z głównych ulic. Obok samego browaru znajduje się klimatyczny lokal browaru. A można nawet powiedzieć, że wokół browaru jest kilka klimatycznych lokali z piwem Batumuri...W samym browarze przez okno zakupowe widoczne tanki i rozlew piwa do różnego rodzaju petów - nawet 5 litrów. Browar produkuje jedno jasne piwo - Batumuri, całkiem smaczne piwko.
    W lokalu obok browaru dostępne były oprócz piwa wędzone rybki, których nie omieszkaliśmy skosztować - palce lizać! Do rybki dostaliśmy musztardę, która okazała się niebywale ostra...i jak się okazało wyrabiana jest na miejscu w lokalu, gdzie można ją nabyć ,,na wynos,,. Ponieważ było ciepło, piwko i rybkę degustowaliśmy przed lokalem na wystawionych na chodnik ławkach. Samo miejsce bardzo ciekawe mimo, że usytuowane przy głównej ulicy.
    zdjęcia wkrótce...
    Kolekcja puszek piwnych:
    http://puszkikrugera.web-album.org/
  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1566

    #3
    Zdecydowanie najlepszy browar w Batumi i niezwykłe miejsce, gdzie można napić się i zakupić piwo na wynos.
    Duży browar założony w mrocznych czasach ZSRR przy jednej z głównych arterii miasta teraz wygląda nieco egzotycznie w otoczeniu wyrastających jak grzyby po deszczu kilkudziesięciopiętrowych apartamentowców.
    W budynku mieszczą się dwie knajpy-mordownie, a pomiędzy nimi jest sklep firmowy.
    Wszystkie przybytki czynne są od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych (9:00 - 23:00).
    Sklep firmowy wydaje piwa przez zakratowane okienko. Wewnątrz widać kilkanaście olbrzymich zbiorników, do których na bieżąco podłączane są plastikowe butelki i gąsiorki.
    W jednej mordowni jest lodówka garmażeryjna, ściany wyłożone boazerią i spożywanie trunku na stojaka.
    Druga jest bardziej cywilizowana - stoliki z obrusami, obsługa kelnerska i ogródek od ulicy.

    Jest oczywiście jeden rodzaj piwa - jasne w cenie 2 lari (3 zł) za pół litra.
    W mordowni można dobrze zjeść. Chinkali kosztuje 0,70 lari za sztukę, szaszłyk wciągniemy wydając 5 lari, za siódemaka kiełbaska a szisz kebab za 6 lari.
    Obowiązkowo jest preferowana przez miejscowych wędzona ryba jako najlepsza zakąska do piwa.

    W firmowym sklepie ruch jak w hurtowni, co chwilę podjeżdżają samochody, ustawiają się kolejki do okienka, ludziska biorą po kilkanaście litrów.
    Nic dziwnego, skoro 5-cio litrowy baniak kosztuje 14 lari. Łatwo zatem przeliczyć, że za pół litra piwa na wynos płacimy zaledwie 2 zł.​
    Attached Files

    Comment

    Przetwarzanie...
    X