Nie jestem pewien poprawności adresu, możliwe że coś jest poprzestawiane. Dość złożone mają tam adresy. Nazwa browaru też jest taka trochę umowna (taki napis widnieje nad wjazdem przed browar). Różne mutacje tej nazwy krążą po necie.
To jedyny browar restauracyjny w Myanmarze. Znajduje się trochę poza ścisłym centrum Rangunu, ale nie na peryferiach byłej stolicy i największego miasta kraju. Spirulina położona jest przy dużej i dość ruchliwej drodze. Najlepiej dostać się tam taksówką. Budynki nie wyglądają imponująco. Przypominają jakiś warsztat albo małą fabryczkę. Są zaniedbane, jak prawie wszystko w Rangunie. Restauracja to jedno duże pomieszczenie z przeszkloną ścianą za którą znajdują się instalacje browaru. Wystrój bardzo skromny. W barze poza miejscowym piwem można zakupić także mocniejsze alkohole (krajowe rumy, whiskey…). Obsługa uprzejma, szybko reagująca, ale bez znajomości angielskiego. Byliśmy tam wczesnym popołudniem i lokal był całkiem pusty. Nad wszystkim czuwał barman w średnim wieku. Ponieważ lokal jest poza centrum, raczej biali turyści (poza piwnymi) nie docierają tam, wiec czuć było pewną nieufność do obcych. Pozwolono mi wejść za szklaną ścianę, do browaru, ale zdjęć robić zakazano, mimo że wszystko przez szybę cały czas widać. Oferta kulinarna 101 Spirulina Gold Beer jest atrakcyjna i naprawdę smaczna. Piwnie już tak smacznie nie jest. Można kupić dwa gatunki piwa warzone w browarze za szybą. Gold Beer 101- jasne niefiltrowane i Spirulina 101- zielone niefiltrowane z dodatkiem spiruliny (gatunek sinic). Piwo jest dobrze schłodzone i podawane w szklankach lub kuflach ok. 0,4l. Zarówno Gold Beer 101 jak i Spirulina 101 nie należą do piw górnych lotów. To raczej takie ciekawostki. Ceny porównywalne z innymi lokalami. Piwo ok. 600 Kyatów (ok. 1.8PLN).
Poszukiwacze birofiliów niewiele znajdą dla siebie. Poza jakimiś reklamówkami i plakatem nie ma chyba nic. Ani szkła firmowego, ani podstawek, ani etykiet…
Podsumowując napiszę tak, jeśli ktoś by kiedyś przebywał w Rangunie to zdecydowanie radzę odwiedzić ten browar. Najlepiej wybrać się tam nie tylko na piwo, ale na posiłek również. Poza jedzeniem jest tam fajny miejscowy klimat, można napić się świeżego zielonego piwa z sinicami, no i fajnie bo to browar.
Kilka zdjęć 101 Spirulina Gold Beer
To jedyny browar restauracyjny w Myanmarze. Znajduje się trochę poza ścisłym centrum Rangunu, ale nie na peryferiach byłej stolicy i największego miasta kraju. Spirulina położona jest przy dużej i dość ruchliwej drodze. Najlepiej dostać się tam taksówką. Budynki nie wyglądają imponująco. Przypominają jakiś warsztat albo małą fabryczkę. Są zaniedbane, jak prawie wszystko w Rangunie. Restauracja to jedno duże pomieszczenie z przeszkloną ścianą za którą znajdują się instalacje browaru. Wystrój bardzo skromny. W barze poza miejscowym piwem można zakupić także mocniejsze alkohole (krajowe rumy, whiskey…). Obsługa uprzejma, szybko reagująca, ale bez znajomości angielskiego. Byliśmy tam wczesnym popołudniem i lokal był całkiem pusty. Nad wszystkim czuwał barman w średnim wieku. Ponieważ lokal jest poza centrum, raczej biali turyści (poza piwnymi) nie docierają tam, wiec czuć było pewną nieufność do obcych. Pozwolono mi wejść za szklaną ścianę, do browaru, ale zdjęć robić zakazano, mimo że wszystko przez szybę cały czas widać. Oferta kulinarna 101 Spirulina Gold Beer jest atrakcyjna i naprawdę smaczna. Piwnie już tak smacznie nie jest. Można kupić dwa gatunki piwa warzone w browarze za szybą. Gold Beer 101- jasne niefiltrowane i Spirulina 101- zielone niefiltrowane z dodatkiem spiruliny (gatunek sinic). Piwo jest dobrze schłodzone i podawane w szklankach lub kuflach ok. 0,4l. Zarówno Gold Beer 101 jak i Spirulina 101 nie należą do piw górnych lotów. To raczej takie ciekawostki. Ceny porównywalne z innymi lokalami. Piwo ok. 600 Kyatów (ok. 1.8PLN).
Poszukiwacze birofiliów niewiele znajdą dla siebie. Poza jakimiś reklamówkami i plakatem nie ma chyba nic. Ani szkła firmowego, ani podstawek, ani etykiet…
Podsumowując napiszę tak, jeśli ktoś by kiedyś przebywał w Rangunie to zdecydowanie radzę odwiedzić ten browar. Najlepiej wybrać się tam nie tylko na piwo, ale na posiłek również. Poza jedzeniem jest tam fajny miejscowy klimat, można napić się świeżego zielonego piwa z sinicami, no i fajnie bo to browar.
Kilka zdjęć 101 Spirulina Gold Beer