Jeden z mniejszych browarków jakie widziałem. Jedyny sprzęt do warzenia to naprawdę jedna mini warzelnia (nie mam pojęcia ile tam piwa wchodziło). Znalezienie tego miejsca to całkowicie czysty przypadek. Znaleziony przypadkowo w części wojskowej Hanoi. Nawet po wykonaniu fotografii tego miejsca od razu wyskoczył jakiś uzbrojony wojak krzycząc "no foto". Dlatego też większej ilości zdjęć już nie robiłem.
W browarze dostepne bylo tylko jedno piwo. Bia Duoi Song 5. Posiadają firmowe kufle, etykiety były stosowane ale to już przeszlość.
Jedyna jaka była w browarze to naklejona już na pet który był stosowany do przelewania piwa. Miałem dość śmieszną sytuację chcąc zdobyć tą etykietę. mówię, tłumaczę, że poszukali lub dali z ta butelką, nic z tego, butelkę schowali do lodówki i koniec. Jednak chyba to słyszal i zrozumiał o co mi chodzi siedzący tam Wietnamczyk gdyż często mówiłem słowo "niam" (niam - etykieta). Podszedł do tych dziewczyn, zaczął się z nimi o coś wykłucać, potem otworzył lodówkę, wyjął butelkę z etykietą i dał mi ją.
Browar:
W browarze dostepne bylo tylko jedno piwo. Bia Duoi Song 5. Posiadają firmowe kufle, etykiety były stosowane ale to już przeszlość.
Jedyna jaka była w browarze to naklejona już na pet który był stosowany do przelewania piwa. Miałem dość śmieszną sytuację chcąc zdobyć tą etykietę. mówię, tłumaczę, że poszukali lub dali z ta butelką, nic z tego, butelkę schowali do lodówki i koniec. Jednak chyba to słyszal i zrozumiał o co mi chodzi siedzący tam Wietnamczyk gdyż często mówiłem słowo "niam" (niam - etykieta). Podszedł do tych dziewczyn, zaczął się z nimi o coś wykłucać, potem otworzył lodówkę, wyjął butelkę z etykietą i dał mi ją.
Browar:
Comment