30.04.2024 odwiedziliśmy dzielnicę Favoriten leżącą na południe od Hauptbahnhof, gdzie w 2018 roku zaczął swą działalność malutki browarek Ten. Fifty. Dojechać tu można tramwajami 6 i 11, po czym dojść 200 m.
Miejsce na browar jest idealne - to jeden postindustrialnych budynków dawnej fabryki chleba, zajmującej niegdyś cały kwartał ulic. Pięknie się prezentujące budynki z ciemno-szarej cegły zostały wykorzystane nie tylko przez browar ale również jako knajpki, lofty, atelier, galerie sztuki, mają tu także swoje siedziby organizacje społeczne.
Gdy wejdziemy na obszerny dziedziniec, browarek jest łatwo zauważalny po prawej, dzięki pełnemu ludzi i zieleni ogródkowi, utworzonemu przed wejściem. Zewnętrzna klatka schodowa (zapewne dobudowana po utworzeniu loftów) jest również cała w zieleni dzięki pnącemu się po niej aż do szczytu bluszczowi.
Wchodząc do wewnątrz od razu znajdujemy się w środku browarku. Po prawej mamy warzelnię (o wybiciu 20 hl) pokrytą deskami z jasnego drewna, zaś po lewej 2 tankofermentory po 10 hl. Zbiornik wody gorącej (również w drewnianym "ubranku") znajduje się pod stalowymi schodami prowadzącymi na antresolę, dalej są jeszcze wejścia do chłodni z kegami i chmielami oraz magazynku opakowań i części. Ot i cały browar.
Nieduży bar w kształcie litery L jest obok tankofermentorów, kolumna ma 6 nalewaków, jest też lodówka z piwami butelkowymi i puszkowymi. Na dole nie ma zbyt wiele miejsca dla gości, można tu wstawić pewnie 4 składane stoły z ławkami. W czasie naszej wizyty był tylko jeden, i tak niewykorzystany bo ciepełko i słoneczna pogoda skłoniła wszystkich gości do przebywania na dworze w ogródku. Pod wieczór się tam zagęściło więc i ten jeden wyniesiono na zewnątrz. Więcej miejsca do siedzenia wewnątrz (w razie niepogody lub zimna) jest na antresoli, zaimprowizowano tu drugi bar (również 6 nalewaków) i wstawiono druga lodówkę. Tu także znajduje się magazynek słodów (Weyermann) i śrutownik.
Oczywiście pozostawiono industrialny wygląd wnętrza - cegła, stal, rury, punktowe zwisające lampy lub gołe żarówki połączone szeregowo na kablach.
Browarek malutki więc i piw nie może być dużo, z miejscowych zastaliśmy na kranach 3:
- 10er Ziegel 11,4°Blg, 4,8%. Helles na Hallertau Mittelfrüh, dostępny na zmianę z Kellerem. Żółty, przymglony, piana równomierna choć nie dużo jej. Intensywnie pachnie słodowo z nutą chmielowo-kwiatową. W smaku mocna zbożowa słodowość idąca w biszkopt, na końcu pojawia się przyjemna lekka chmielowa goryczka z odrobiną owocowej wytrawności. Bardzo smaczne, treściwe. Cena 4,10/ 5,40 € za 0,3/ 0,5 l.
- Citrus Splash 12,4°, 5,4%. Pale Ale głównie na Citrze i Idaho 7. Ciemnozłote, zadziwiająco klarowne, piany nie za wiele ale zostawia gęstą "firankę" z kręgami po każdym łyku. Fajny, wyraźny słodowo-chmielowy aromat cytrusowo-sosnowy, w smaku również żywiczność, tropiki. Piwo treściwe, ładnie zbalansowane smakowo, goryczka przyjemna ale dość stonowana, można by się spodziewać wyższej. Dobre klasyczne PA. Cena 5,50/ 6,90 €.
- Red IPA 14°, 6%. Barwa ciemno-miedziana, piwo mętne. Piana lekko "przybrudzona", mocna ale nierównomierna, zostawia sporo plam na szkle. Wyraźny aromat słodowo-żywicznie-chmielowy. Smakowo kojarzy się od razu ze starym dobrym Atakiem Chmielu, nawet z odrobiną karmelu. Sporo bazy słodowej, duża treściwość, żywica, mocna dość ostra goryczka. Lubię takie bardzo klasyczne AIPA jak z początków kraftu. Cena 5,50/ 6,90 €.
Oczywiście oprócz stałego Hellesa/Kellera piwa na kranach się zmieniają. Część każdej warki jest puszkowana (0,33 l). 30.04.2024 oprócz występujących na kranie, były w lodówce jeszcze 3 inne piwa. Puszki były w wielopakach po 24 sztuki i za tyle miały cenówki (67-88 €), nie wiem czy można kupować też pojedyńczo.
Na miejscu piwa są lane do firmowego szkła, podkładki dostępne na stołach pochodziły z festiwalu piwa o nazwie Beer&Loop.
Na pozostałych trzech kranach goszczą piwa z zaprzyjaźnionych kraftowych browarków (z czego 2 były z wiedeńskich).
Można zamówić próbki piw 3x0,1 l (4,95 €), lub 6x0,1 l (9,90 €). W godzinach 17-19 obowiązuje promocja -20% na wszystkie lane piwa.
Jedzenie zapewnia food trak pojawiający się na podwórzu, jednak tego dnia na barze wisiało ogłoszenie, że go nie będzie.
Miejsce bardzo przyjemne, świetnie wykorzystanie poprzemysłowych budynków i terenu. Ogródek pełen wesołej młodzieży nie tylko z Austrii ale i z zagranicy, pijącej piwa, palącej trawkę, z głośników leci fajna rockowa muzyka. Super sympatyczny i rozmowny barman i piwowar Martin (pracują tu we dwóch z kolegą), warzą fajne piwa, nie dziwi więc że browar otrzymał w 2022 roku tytuł "Micro Brauerei des Jahres".
Czynne: wt-pt. 17-23.
Na fotkach:
1. W tym budynku dawnej fabryki chleba mieści się browarek.
2. Warzelnia jest tuż za drzwiami wejściowymi
3. ...a naprzeciwko obok baru tankofermentory.
4. Ogólny widok wnętrza browaru. Pod schodami zbiornik wody gorącej, obok drzwi do magazynku i chłodni. Dużo więcej miejsc jest na antresoli.
Miejsce na browar jest idealne - to jeden postindustrialnych budynków dawnej fabryki chleba, zajmującej niegdyś cały kwartał ulic. Pięknie się prezentujące budynki z ciemno-szarej cegły zostały wykorzystane nie tylko przez browar ale również jako knajpki, lofty, atelier, galerie sztuki, mają tu także swoje siedziby organizacje społeczne.
Gdy wejdziemy na obszerny dziedziniec, browarek jest łatwo zauważalny po prawej, dzięki pełnemu ludzi i zieleni ogródkowi, utworzonemu przed wejściem. Zewnętrzna klatka schodowa (zapewne dobudowana po utworzeniu loftów) jest również cała w zieleni dzięki pnącemu się po niej aż do szczytu bluszczowi.
Wchodząc do wewnątrz od razu znajdujemy się w środku browarku. Po prawej mamy warzelnię (o wybiciu 20 hl) pokrytą deskami z jasnego drewna, zaś po lewej 2 tankofermentory po 10 hl. Zbiornik wody gorącej (również w drewnianym "ubranku") znajduje się pod stalowymi schodami prowadzącymi na antresolę, dalej są jeszcze wejścia do chłodni z kegami i chmielami oraz magazynku opakowań i części. Ot i cały browar.
Nieduży bar w kształcie litery L jest obok tankofermentorów, kolumna ma 6 nalewaków, jest też lodówka z piwami butelkowymi i puszkowymi. Na dole nie ma zbyt wiele miejsca dla gości, można tu wstawić pewnie 4 składane stoły z ławkami. W czasie naszej wizyty był tylko jeden, i tak niewykorzystany bo ciepełko i słoneczna pogoda skłoniła wszystkich gości do przebywania na dworze w ogródku. Pod wieczór się tam zagęściło więc i ten jeden wyniesiono na zewnątrz. Więcej miejsca do siedzenia wewnątrz (w razie niepogody lub zimna) jest na antresoli, zaimprowizowano tu drugi bar (również 6 nalewaków) i wstawiono druga lodówkę. Tu także znajduje się magazynek słodów (Weyermann) i śrutownik.
Oczywiście pozostawiono industrialny wygląd wnętrza - cegła, stal, rury, punktowe zwisające lampy lub gołe żarówki połączone szeregowo na kablach.
Browarek malutki więc i piw nie może być dużo, z miejscowych zastaliśmy na kranach 3:
- 10er Ziegel 11,4°Blg, 4,8%. Helles na Hallertau Mittelfrüh, dostępny na zmianę z Kellerem. Żółty, przymglony, piana równomierna choć nie dużo jej. Intensywnie pachnie słodowo z nutą chmielowo-kwiatową. W smaku mocna zbożowa słodowość idąca w biszkopt, na końcu pojawia się przyjemna lekka chmielowa goryczka z odrobiną owocowej wytrawności. Bardzo smaczne, treściwe. Cena 4,10/ 5,40 € za 0,3/ 0,5 l.
- Citrus Splash 12,4°, 5,4%. Pale Ale głównie na Citrze i Idaho 7. Ciemnozłote, zadziwiająco klarowne, piany nie za wiele ale zostawia gęstą "firankę" z kręgami po każdym łyku. Fajny, wyraźny słodowo-chmielowy aromat cytrusowo-sosnowy, w smaku również żywiczność, tropiki. Piwo treściwe, ładnie zbalansowane smakowo, goryczka przyjemna ale dość stonowana, można by się spodziewać wyższej. Dobre klasyczne PA. Cena 5,50/ 6,90 €.
- Red IPA 14°, 6%. Barwa ciemno-miedziana, piwo mętne. Piana lekko "przybrudzona", mocna ale nierównomierna, zostawia sporo plam na szkle. Wyraźny aromat słodowo-żywicznie-chmielowy. Smakowo kojarzy się od razu ze starym dobrym Atakiem Chmielu, nawet z odrobiną karmelu. Sporo bazy słodowej, duża treściwość, żywica, mocna dość ostra goryczka. Lubię takie bardzo klasyczne AIPA jak z początków kraftu. Cena 5,50/ 6,90 €.
Oczywiście oprócz stałego Hellesa/Kellera piwa na kranach się zmieniają. Część każdej warki jest puszkowana (0,33 l). 30.04.2024 oprócz występujących na kranie, były w lodówce jeszcze 3 inne piwa. Puszki były w wielopakach po 24 sztuki i za tyle miały cenówki (67-88 €), nie wiem czy można kupować też pojedyńczo.
Na miejscu piwa są lane do firmowego szkła, podkładki dostępne na stołach pochodziły z festiwalu piwa o nazwie Beer&Loop.
Na pozostałych trzech kranach goszczą piwa z zaprzyjaźnionych kraftowych browarków (z czego 2 były z wiedeńskich).
Można zamówić próbki piw 3x0,1 l (4,95 €), lub 6x0,1 l (9,90 €). W godzinach 17-19 obowiązuje promocja -20% na wszystkie lane piwa.
Jedzenie zapewnia food trak pojawiający się na podwórzu, jednak tego dnia na barze wisiało ogłoszenie, że go nie będzie.
Miejsce bardzo przyjemne, świetnie wykorzystanie poprzemysłowych budynków i terenu. Ogródek pełen wesołej młodzieży nie tylko z Austrii ale i z zagranicy, pijącej piwa, palącej trawkę, z głośników leci fajna rockowa muzyka. Super sympatyczny i rozmowny barman i piwowar Martin (pracują tu we dwóch z kolegą), warzą fajne piwa, nie dziwi więc że browar otrzymał w 2022 roku tytuł "Micro Brauerei des Jahres".
Czynne: wt-pt. 17-23.
Na fotkach:
1. W tym budynku dawnej fabryki chleba mieści się browarek.
2. Warzelnia jest tuż za drzwiami wejściowymi
3. ...a naprzeciwko obok baru tankofermentory.
4. Ogólny widok wnętrza browaru. Pod schodami zbiornik wody gorącej, obok drzwi do magazynku i chłodni. Dużo więcej miejsc jest na antresoli.
Comment