Austria, Salzburg, Virgilgasse 9, Die Weiße

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Austria, Salzburg, Virgilgasse 9, Die Weiße

    Ogromny lokal któego osąd może byc spaczony ob sługa jaka mieliśmy. Panienka na początku nawet było to śmieszne non stop olewała każdego kto nie był Austriakiem, na próbę spytania się o coś z karty klepneła mnie w ramię i z uroczym uśmiechem....uciekła.
    Piwo pszeniczne dość przeciętne, znacznie lepszy marzen.
    Ogólnie lokal do powtórzenia bo bylismy tylko na ogródku oglądając mecz.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    #2
    Oficjalny adres tego browaru to Bayerhamerstraße 10, choć budynek jest wielki i wejścia są także od Virgilgasse i Rupertgasse. Sal konsumpcyjnych różnej wielkości jest aż 8 i chwilami można się zgubić w labiryncie przejść. Poza tym w ciepłe dni jest dostępny spory ogródek na zewnątrz. Bary są 4. Mi najbardziej przypadł do gustu ten najdłuższy w sali przy kadziach warzelnych gdzie siedzi się na stołkach barowych przy wysokich stolikach, a z głośników leci rockowa muzyka z lat 80 i 90-ych. Browar odwiedziliśmy z Pebejotem 28.03 i dużym zaskoczeniem było dla nas, że pomimo poniedziałku, zajętych było we wszystkich salach 90% miejsc. Ludzie nie tylko pili piwo ale i ochoczo pałaszowali. Jedzenia jest bardzo duży wybór w cenach jak dla Austriaka normalnych, dla Polaka nie bardzo.
    Lane były 3 miejscowe piwa:

    - Die Weisse hell 11,9°Blg, 5,2% alk. Barwy żółtej, mętne.
    Piana sztywna, wysoka, drobnobąbelkowa, utrzymuje się do dna nie opadając poniżej 1 cm warstwy.
    Zapach rasowo pszeniczny, banany dominują, dobrze wyczuwalne też drożdże i goździki.
    W smaku wszystkie pszeniczne elementy zapachowe jak banany i goździki także są obecne choć w uboższej intensywności, gdyż przykrywa je ciut za duża kwaskowość i powoduje wrażenie zbytniej wodnistości. Nie jet to złe piwo, moja ocena to 3,8 (w skali Artomatowej). 3,60 €.

    - Die Weisse 1901 Original schwarz 11°Blg, 5,2% alk.
    Kolor hebanowy, mętny, w dolnej wąskiej części szklanicy można zauważyć bordowo - brązowe refleksy.
    Piana beżowa, konsystencji kremu, bardzo trwała, nie opadająca w trakcie picia poniżej 1 cm.
    W zapachu bije do nosa kawowa paloność z karmelem.
    Smak przede wszystkim kawowy, potem słodowa paloność i karmel. Jak na pszeniczne to dość niespotykane doznania, czy to właściwie jest pszeniczne? Na upartego można się doszukać lekkiej bananowości ale jest to zupełne tło. Ciekawe i bardzo dobre piwo 3,60 €.

    Max Märzen 11,5°Blg.
    Barwy jasno żółtej, lekko mętne. Piana wysoka, gęsta ale niejednorodna. Utrzymywała się dość długo w postaci nieregularnych wysp na powierzchni.
    Zapach miły, świeży, słodowo - kwiatowy.
    W smaku także przyjemna wiosenna owocowość z lekką slodowościa i goryczką. Dobre, lekkie piwo ale to raczej nie marcowe w polskim rozumieniu. 3,40 €.

    Sezonowo warzy się też tutaj takie piwa jak Mai Bock i Weihnachts Bock 16,2°Blg, Die Rupert Weisse 12,5°Blg oraz leciutką pszenicę Die Weisse 7,0°Blg. Wszystkie obecne akurat piwa są w sprzedaży w butelkach i na skrzynki przy 3 barze gdzie jest też sklep ze szklankami i innymi piwnymi gadżetami. Niestety, nie ma tam podkładek, a te co na stołach były dedykowane jedynie piwu Max märzen lub stowarzyszeniu małych austriackich browarów. Jest też do kupienia Salzburger Weissbierbrand czyli wódka z piwa.

    Bardzo ciekawe, gwarne, warte odwiedzenia miejsce. Piwa dobre, ale pszenice z sąsiedniego s'Kloane Brauhaus są nie do pobicia.

    Fotki w galerii:






    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4702

      #3
      Ponownie zawitaliśmy do Die Weiße 26.11.11. Tu także świętowano Advent, tłum taki że nie było gdzie szpilki wsadzić. Dwie sale zarezerwowane, w pozostałych głównie młodzież w większości poprzebierana w tradycyjne stroje i tańcząca w nich także przy top hitach w największej sali przy warzelni. Ale wszędzie kręciła się także tradycyjna orkiestra dęta (choć żaden z muzyków nie miał więcej niż 25 lat). Grali skoczne melodie ludowe wzbudzając chóralne śpiewy i tańce zebranych. Stojąc z boku zostałem porwany do tańca przez sympatyczną młodzież w skórzanych krótkich spodniach na szelkach. Tylko podziwiać jak potrafią się bawić nawet przy folklorze i nie wstydzą się tradycji. Z piw można było wypić Weisse Hell, Max Märzen i dla mnie nowość - Dunkle (właśnie tak pisane) czarne ale nie pszeniczne. Smakowało ale nie było możliwości notować szczegółów i robić fotek. Co godne podziwu, pomimo tłumu na piwo nie trzeba było długo czekać ani przepychać się do barów. Barmani nalewali bez przerwy a obsługa roznosiła szklanki z piwem po sali dla każdego chętnego, pobierając od razu opłatę. Jednym słowem super atmosfera, super zabawa, super ludzie. Chciałbym żeby tak kiedyś było u nas...

      PS: Browar będzie nieczynny w okresie 24.12 - 3.01.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X