Austria, Tulln, Rathausplatz 7, Adlerbräu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    Austria, Tulln, Rathausplatz 7, Adlerbräu

    Tulln to piękne, zabytkowe, naddunajskie miasteczko położone w odległości 36 km na zachód od Wiednia. Bardzo łatwo się tu dostać pociągiem (z Wiednia co około 15-30 min. lub od zachodu z St. Pölten co godzinę). Główna stacja położona jest dalej od centrum dlatego najlepiej wysiąść na przystanku Tulln Stadt. Stąd dojście zajmie około 7-10 min.
    Browarek mieści się w kamienicy w samym centrum urokliwej starówki, naprzeciwko ratusza.
    Warzone są tu 2 rodzaje piwa:
    - Hell 11°, jasnożółtej barwy, mętne, o gęstej śnieżnobiałej pianie, choć niezbyt wysokiej, pozostawiającej jednak na szkle duże, nieregularne ślady na szkle aż do dna. Zapach słodowy, trochę miodowy z lekką owocowością. Smak wyraźnie słodowy, a pojawiający się kwiatowy posmak przydaje piwu aromatu i lekkości. Goryczki brak, ale piwo dobre, w austriackim stylu małego przydomowego browarku.

    - Dunkel, kelner powiedział że ma więcej ekstraktu niż jasne ale nie 12° lecz bliżej 11,5°. Barwy całkowicie czarnej, mętne, nawet świecąc latarką nie przechodził promyczek światła. Piana jak w jasnym, początkowo na 3 cm, potem kożuszek i plamy na szkle. Zapach mocno słodowy i drożdżowo - piwniczny. Smak bardzo ciekawy, słodowość przełamana kwaskową drożdżowością, a do tego wyraźna wędzona nuta. Dopełnia smaku lekka owocowość co w sumie tworzy niepowtarzalną harmonię doznań. Bardzo dobre i nietypowe czarne piwo.

    Oba gatunki nie są raczej dla wielbicieli goryczy w piwie. Cena 3,20 €/0,5 l, oczywiście podawane w firmowych kuflach. Kelner zapytany o cenę kufla powiedział że 5 €. Jako że lokal już zamykano, przy ostatnim zamówieniu poprosiliśmy o kufle wraz z piwem, by móc delektować się jeszcze w hotelu. I okazało się że te 5 € to cena kufla wraz z zawartością co potwierdził miły kelner.

    Oczywiście można tu także zjeść typowe austriackie dania lecz kuchnia jest czynna tylko do godz. 21.30 choć lokal do 23 (pt. i sob. do 24). Menu jest wypisane kredą na tablicach wewnątrz restauracji, (ceny niewygórowane) gdzie można też obejrzeć piękną, niedużą, wyglądającą na starą, kadź warzelną. Jednak większość gości, korzystając z pięknej pogody przesiadywała w ogródku na zewnątrz.

    Na górze znajdują się pokoje hotelowe w niskich, jak na środek starówki i ogólnie Austrię, cenach. Dwójka kosztuje 34 €/os. ze śniadaniem, a najlepiej być w 4 osoby (tak jak my) bo cena wynosi wtedy tylko 25 €/os. czyli tak jak w schronisku młodzieżowym!

    Fotki w galerii:



  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1575

    #2
    Odwiedziłem ten sympatyczny browarek w cichym i uroczym austriackim miasteczku pod koniec kwietnia.
    Dodam, że mikrus został założony w 2004 roku, a oprócz firmowego szkła są też dedykowane podstawki.

    Na kranie był tylko jeden rodzaj piwa:
    Helles Hausgebraut w cenie 3,40 € za pół litra.


    Kilka zdjęć:




    Comment

    • Shedao
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2007.09
      • 915

      #3
      Jako, że mieliśmy nocleg w Mikulovie, zacząłem oczywiście kombinować, gdzie by tu się udać do Austrii. Padło na Tulln i tamtejszy mikrusik. Tulln to bardzo ładne miasteczko położone nad Dunajem, jadąc od strony Czech po drodze mija się właściwie same pola i wioski.

      Browar jest położony w samym centrum, co daje nam urokliwe widoki z ogródka. Można tam też wynająć nocleg.

      Na kranie wciąż tylko jedno ichniejsze piwo, w cenie podanej przez pebejota. Smaczne. Do tego na tablicy był wypisany jakiś cudzy dunkel oraz pszeniczka. Dunkla nie było, co z fochem oświadczyła bardzo niemiła starsza kelnerka.

      Choć sam lokal otwiera się o 10, to kuchnia rusza dopiero o 12.

      Mój pierwszy austriacki browar

      Comment

      Przetwarzanie...
      X