Ottensheim to śliczne zabytkowe miasteczko na północy Austrii, 9 km od Linzu, położone na lewym brzegu Dunaju. Można tu łatwo dojechać pociągiem z dworca Linz Urfahr, na który z dworca Linz Hbf dojedziemy tramwajem linii 3. Pociągi kursują co pół godz. a w szczycie co 15 min. Dojście ze stacji do browarku zajmuje 10 min. a mieści się on w kamienicy na samym rynku obok kościoła. Godziny otwarcia są dość dziwne, nie spotkałem się w Austrii z takim przypadkiem - obowiązuje sjesta:
Pon. - czw. 11 - 13.30, 17.30 - 24
Piątek 11 - 24
Sobota 11 - 24 ale tylko w miesiącach letnich.
Niedziela nieczynne.
Warzelnia prawie "wychodzi" na ulicę gdyż mieści się na jej poziomie tuż za szklanymi drzwiami. Sąsiaduje z wejściem do malutkiej piwiarni gdzie oprócz baru (przy którym nie ma miejsc do siedzenia), jest zaledwie 5 stolików, w tym 2 przy długiej ławie wzdłuż szyby dzielącej od warzelni. W ciepłych miesiącach można posiedzieć przy stolikach wystawionych przed browarem.
Byliśmy wcześniej, czekaliśmy na otwarcie, ale widząc nas miły piwowar krzątający się przy kadziach nalał nam piwa już o 17.15. Tego dnia były dostępne 2 rodzaje:
- Hell 12,3°Blg, 5,2% alk. Koloru jasno złotego, lekko mętne.
Piana bielutka, na kilka cm, bąble niejednorodne. Utrzymuje się dość długo, potem zostaje gruby kożuszek, plamy i kręgi na szkle.
Zapach wyraźnie słodowy z lekką drożdżowością.
W smaku dominuje słodowość ale jakaś dziwnie mdła, źle komponująca się z lekkim posmakiem owocowej kwaskowości. Zdaje mi się, że to wynik niedoleżakowana. Nienadzwyczajne piwo, najwyżej na 3+. 2,80 €.
- Alt 12,1°Blg, 5,1% alk. Kolor mocnej herbaty z lekko bordowymi refleksami. Całkiem przejrzyste, co trochę dziwi, bo w minibrowarach filtracja nie jest codziennością.
Piana po nalaniu na 3 cm, dość niejednorodna, opadła szybko nie pozostawiając nawet kożuszka, jedynie na ściankach powstała dość gęsta firanka.
Zapach drożdżowy z lekką karmelową słodowością.
W smaku dość słabo określone. Jest słodowość, milsza niż w jasnym bo nie mdła, lekka nuta karmelowa, występuje także owocowa kwaskowość. Generalnie zachwytów specjalnych nie było ale smakowało mi bardziej niż jasne. Na słabą 4. 2,80 €.
Poza powyższymi piwami browarek warzy też wymiennie Weizena 12,7°Blg, 5,4% alk. ale akurat nie trafiliśmy nawet na butelkowe. Piwa można kupić na wynos w butelkach z krachlą 0,5 l. Szkło firmowe jest w pięciu rodzajach, ja zakupiłem pięknego kształtu kufel za 2 €. Są też podkładki, a na moją prośbę dostałem także komplet etykiet.
Fotki w galerii:
Pon. - czw. 11 - 13.30, 17.30 - 24
Piątek 11 - 24
Sobota 11 - 24 ale tylko w miesiącach letnich.
Niedziela nieczynne.
Warzelnia prawie "wychodzi" na ulicę gdyż mieści się na jej poziomie tuż za szklanymi drzwiami. Sąsiaduje z wejściem do malutkiej piwiarni gdzie oprócz baru (przy którym nie ma miejsc do siedzenia), jest zaledwie 5 stolików, w tym 2 przy długiej ławie wzdłuż szyby dzielącej od warzelni. W ciepłych miesiącach można posiedzieć przy stolikach wystawionych przed browarem.
Byliśmy wcześniej, czekaliśmy na otwarcie, ale widząc nas miły piwowar krzątający się przy kadziach nalał nam piwa już o 17.15. Tego dnia były dostępne 2 rodzaje:
- Hell 12,3°Blg, 5,2% alk. Koloru jasno złotego, lekko mętne.
Piana bielutka, na kilka cm, bąble niejednorodne. Utrzymuje się dość długo, potem zostaje gruby kożuszek, plamy i kręgi na szkle.
Zapach wyraźnie słodowy z lekką drożdżowością.
W smaku dominuje słodowość ale jakaś dziwnie mdła, źle komponująca się z lekkim posmakiem owocowej kwaskowości. Zdaje mi się, że to wynik niedoleżakowana. Nienadzwyczajne piwo, najwyżej na 3+. 2,80 €.
- Alt 12,1°Blg, 5,1% alk. Kolor mocnej herbaty z lekko bordowymi refleksami. Całkiem przejrzyste, co trochę dziwi, bo w minibrowarach filtracja nie jest codziennością.
Piana po nalaniu na 3 cm, dość niejednorodna, opadła szybko nie pozostawiając nawet kożuszka, jedynie na ściankach powstała dość gęsta firanka.
Zapach drożdżowy z lekką karmelową słodowością.
W smaku dość słabo określone. Jest słodowość, milsza niż w jasnym bo nie mdła, lekka nuta karmelowa, występuje także owocowa kwaskowość. Generalnie zachwytów specjalnych nie było ale smakowało mi bardziej niż jasne. Na słabą 4. 2,80 €.
Poza powyższymi piwami browarek warzy też wymiennie Weizena 12,7°Blg, 5,4% alk. ale akurat nie trafiliśmy nawet na butelkowe. Piwa można kupić na wynos w butelkach z krachlą 0,5 l. Szkło firmowe jest w pięciu rodzajach, ja zakupiłem pięknego kształtu kufel za 2 €. Są też podkładki, a na moją prośbę dostałem także komplet etykiet.
Fotki w galerii:
Comment