Kolejny browar w Gent, odległy od Artevelde (czyli ścisłego centrum) o około 600 m. Atakowaliśmy go 3-krotnie w różnych godzinach lecz obeszliśmy się smakiem. W witrynie knajpki od ulicy wywieszka, że zapraszają za róg. Tam rzeczywiście kilka ław, nad nimi rozpięty namiot ale drzwi zamknięte i ani żywej duszy. Przez okna widać tanki i bar, brak informacji o godzinach otwarcia choć w necie są: nd-czw. 14-18, pt, so. 14-23.
Był ktoś, pił coś?
Na fotkach:
1. Knajpa od ulicy
2. Po wejściu w tą bramę, w niższym białym budynku przez okna można obejrzeć fragment browaru, obok namiot rozpięty nad ławami.
Był ktoś, pił coś?
Na fotkach:
1. Knajpa od ulicy
2. Po wejściu w tą bramę, w niższym białym budynku przez okna można obejrzeć fragment browaru, obok namiot rozpięty nad ławami.
Comment