Belgia, Leuven, Borstelsstraat 20, Brouwerij De Coureur

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4676

    Belgia, Leuven, Borstelsstraat 20, Brouwerij De Coureur

    Kolejne dwa browary jakie zamierzaliśmy odwiedzić w Brukseli olały piwoszy i wywiesiły na drzwiach kartki o treści "w sierpniu jesteśmy na wakacjach, zapraszamy we wrześniu". Dlatego postanowiliśmy przejechać się do przepięknego miasteczka Leuven odległego od Brukseli o 20 minut jazdy pociągiem. Tym samym 11.08.2024 na jeden dzień powróciliśmy do Flandrii gdzie wszyscy używają języka niderlandzkiego a francuski nie istnieje.
    Browarek mieści się po przeciwnej stronie linii kolejowej niż historyczna starówka. Z dworca można w 8 minut dojechać na miejsce autobusem nr. 2 (przystanek Gemeenteplein). Spokojna dzielnica z dominującymi przy niezbyt szerokich uliczkach, połączonymi w długie szeregi jednopiętrowymi domami z czerwonej cegły, z równie czerwonymi dachówkami na spadzistych dachach. Z tyłu domów obowiązkowo pięknie zielone ogródki. Do złudzenia przypomina to holenderskie miasteczka, no ale choć jesteśmy w Belgii to przecież dokładnie w tym samym kręgu kulturowym.
    Wejście do browaru prowadzi przez kolorowo pomalowaną bramę z rowerowymi motywami. Zaraz za nią w przedsionku po lewej stronie zamontowano stojaki dla kilkunastu rowerów, wiszące zabytkowe egzemplarze zdobią zaś ściany. Wchodzimy dalej i naszym oczom ukazuje się wydłużone wnętrze niegdyś służące jako warsztat. Przy lewej ścianie rzędem stoją tanki i warzelnia, zaś z prawej najpierw jest kibelek, potem pomieszczenie chłodni i nieduży drewniany bar. Za nim 3 poziome tanki wyszynkowe, a obok na ścianie chłodni zamontowanych jest 10 nalewaków. Dalej 4 duże stoły dla gości (na 8-10 osób, jeszcze jeden na 12 lub więcej jest zaraz przy wejściu). Z tyłu można wyjść do niedużego ale pięknego, pełnego soczystej zieleni ogródka.
    Całe pomieszczenie ma ceglane ściany pomalowane na biało, tu również dominują motywy rowerowe. Wieszakami są siodełka, kierownice i felgi, z nich są też wykonane żyrandole gdzie w miejsce piast wmontowano żarówki. Trzy wysokie stołki przy barze mają siedziska z siodełek rowerowych. Skąd ten wystrój dowiedzieliśmy się na barze gdzie powitał nas Bart - właściciel i piwowar. Ten przesympatyczny, wesoły, otwarty człowiek (oprócz niderlandzkiego płynnie mówiący po niemiecku i angielsku), nalewając kolejne piwa opowiedział nam całą historię. Jak się okazało jest wielbicielem kolarstwa, wcześniej sportowego a obecnie turystycznego. Niestety w USA gdzie mieszkał przez kilka lat miał poważny wypadek w czasie wyścigu, co zamknęło mu sportową karierę. Ale dzięki temu zajął się na serio drugą pasją - warzeniem piwa, najpierw jako piwowar domowy. Odwiedził w USA około 200 browarów, a w końcu zatrudnił się w jednym z nich w Chicago dobrze poznając fach. Jednak zdecydował się na powrót do rodzinnego Leuven gdzie wraz z żoną w 2020 roku założyli swój browar. Oprócz warzenia piwa Bart organizuje również dla grup wycieczki rowerowe po okolicach Leuven pokazując najciekawsze miejsca, a potem zaprasza na sesje piwne. Całość uwarzonego piwa jest wypijana w Louven - więcej niż 80% na miejscu w browarze, reszta w dwóch zaprzyjaźnionych pubach w mieście.

    Sprzęt browaru pochodzi z chińskiej firmy NFE. Warzelnia ma wybicie 5 hl, po prawej od niej znajduje się zbiornik wody gorącej, po lewej zaś tankofermentory 4x5 hl i jeden tank leżakowy również 5 hl. Przy wyjściu do ogródka znajduje się agregat chłodniczy i zbiornik z glikolem.

    11.08.2024 można było spróbować 8 piw. Jako tablica z asortymentem służą tanki za barem - są czarne i łatwo po nich pisać białym markerem.

    - Colleke 4,5% - Cream Ale. Jak powiedział Bart ma około 10-11°Blg i jest takim pilsem górnej fermentacji. Żółte, zmętnione, lekkie, idealne na upał, fajnie chmielone piwo, wchodziło idealnie. 4 € za 0,4 l.

    - Klein Verzet 3,4% - Mild Ale. Ciemnobursztynowe, ekstrakt około 8-9°, kremowa, gęsta piana. Mimo niskiego ekstraktu jest przyjemnie słodowe z nutami skórki ciemnego chleba i odrobiną czekolady. Do tego lekka owocowa nuta wytrawna jak z ciemnej śliwki. Fajne piwo. 5 €/ 0,4 l.

    - Rustinneke 3,6% - Sour Gose. (nie piłem) 5€/ 0,33 l

    - Raspbery Rider 4,9% - Frambozen Wit (nie piłem) 5,50 €/ 0,33 l

    - Tussensprint 4% - Session IPA. Lekkie, orzeźwiające, fajnie chmielone piwo, nuty cytrusowe i żywiczne. Bart dodał pędy sosny. 5,5 €/ 0,33 l.

    - Vroege Vlucht 5,1% - Witbier. Bardzo smaczne, klasyka gatunku. No może nawet ciut bardziej nachmielone. 5 €/ 0,4 l.

    - Kuitenbijter 6,3% - American IPA.(nie piłem) 5 €/ 0,33 l.

    - Sooplesse 6,9% - Tripel. Pyszne! Niby również belgijska klasyka, jednak Bart podrasował chmielami uzyskując świetny bukiet. 5 €/ 0,33 l.

    Oczywiście warzone są też inne piwa sezonowe w zależności od pory roku. Bart gdy dowiedział się, że jesteśmy z Polski pochwalił się, że stosuje czasem polskie lubelskie chmiele.
    Są 2 rodzaje firmowego szkła - szejkery 0,4 l i pokale 0,33 l oczywiście z logo kolarza, ale widzianego z góry. Podkładki również z takim logo ale na nich kolarz jedzie na tle piwa. Można zamówić "Peloton" czyli deskę dowolnych piw 4x150 ml za 9,5 €.
    Na wynos piwa są dostępne w zakręcanych szklanych butlach z uchem o pojemności 1,9 l w cenach 15-22 € (+12 € kaucja).

    Zakąsić można suchą kiełbaską robioną podobno specjalnie dla browaru, lub słonymi ciasteczkami. Za darmo jest popcorn, który można sobie pobierać ze stojącej w rogu sali maszyny. Ale również jest dozwolone przyjście ze swoim jedzeniem lub zamówienie sobie dostawy pizzy.
    Jak powiedział Bart jest to browar dla sąsiadów i przyjaciół. Rzeczywiście, panuje tu świetna atmosfera pełna wesołych rozmów, każdy wchodzący jest większości znany i ogólnie witany. I o to chodziło Bartowi i jego żonie - by każdy czuł się jak u siebie.
    Bardzo fajny browarek - polecam.

    Czynne: śr, czw. 19-22, pt. 17-22, sob. 12-22, nd. 12-18

    Na fotkach:
    1. Szereg domów z czerwonej cegły, a kolorowa brama to wejście do browaru.
    2. Długie pomieszczenie więc browar rozciągnięty. Widok od strony wejścia.
    3. Rzut oka na warzelnię z bliska.
    4. Agregat chłodniczy i zbiornik z glikolem.
    5. Ogólny widok od strony wyjścia do ogródka, po lewej bar.

    Click image for larger version  Name:	DSC00674.jpg Views:	0 Size:	41,3 KB ID:	2342733 Click image for larger version  Name:	DSC00676.jpg Views:	0 Size:	36,9 KB ID:	2342734 Click image for larger version  Name:	DSC00679.jpg Views:	0 Size:	42,4 KB ID:	2342735 Click image for larger version  Name:	DSC00681.jpg Views:	0 Size:	30,8 KB ID:	2342736 Click image for larger version  Name:	DSC00680.jpg Views:	0 Size:	31,1 KB ID:	2342737
    Last edited by dadek; wczoraj, 01:26.
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4676

    #2
    6. Za barem 3 tanki wyszynkowe a na nich wypisane dostępne na kranach piwa.
    7. Ogródek aż kipi soczystą zielenią.
    8. Colleke - Cream Ale
    9. Klein Verzet - Mild Ale
    10. Tussensprint - Session IPA

    Click image for larger version

Name:	DSC00683.jpg
Views:	4
Size:	35,6 KB
ID:	2342739 Click image for larger version

Name:	DSC00684.jpg
Views:	4
Size:	44,9 KB
ID:	2342740 Click image for larger version

Name:	DSC00677.jpg
Views:	4
Size:	38,5 KB
ID:	2342741 Click image for larger version

Name:	DSC00682.jpg
Views:	4
Size:	36,5 KB
ID:	2342742 Click image for larger version

Name:	DSC00685.jpg
Views:	4
Size:	45,7 KB
ID:	2342743

    Comment

    Przetwarzanie...