Mostar, Gojka Vukovica 4, Craft Beer Garden

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19269

    Mostar, Gojka Vukovica 4, Craft Beer Garden

    No już myślałem, że nie trafię na taki lokal w Bośni po tym co widziałem w Sarajewie. Nie da się nie trafić - uliczka łącząca stary most z drugim z którego jest piękny widok na ten pierwszy. Idealne miejsce. Akurat rano trafiłem na piwowara Oldbridż, więc jak dowiedział się że jestem z Polski to poczęstował mnie 2-ma ciemnymi i dwoma jasnymi próbkami. Lokal to tytułowy ogródek z zadaszeniem i wentylatorami oraz mała salka po drugiej stronie ulicy ze stolikami przy niej. Dziś było czynnych 10 kranów, bo weekend i spory event w mieście, ale pewnie normalnie mniej. Do tego lodówki z piwem i nie tylko. Tylko lokalne.
    Ceny 4-5 marek za 0,3. Polecam, bo mają przekrój piw lokalnych browarów i nie trzeba jeździć i szukać, aby się zapoznać.
    Muza dość głośna i nie zawsze w punkt (za drugim razem był rap), ale wolę już to niż stare kawałki z głośników w pociągu.

    Ps. Dziś reggae.
    Last edited by e-prezes; 2022-08-28, 19:10.
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9793

    #2
    Byłem niedawno.
    Co do trafienia... zależy, od której strony się idzie. Zajrzałem dwa razy, wieczorem i rano.
    Wieczorem pełno ludzi przy stolikach na ulicy przed lokalem, w środku - barman, jedna pani i ja. Pani piła rakiję, popijając angielskim porterem .
    Po kilku dniach picia bałkańsko-śródziemnomorskich lagerów byłem spragniony konkretów - wziąłem RIS-a o wdzięcznej nazwie "Black Devil". W tym upale wszedł pięknie!
    Łącznie na kranach 9 piw i cydr, w tym coś dziwnego o nazwie "Kukambera" - mexican lager with cucumber, lime and gin - nie odważyłem się. Muza fajna, tym razem ostry rock.

    Comment


    • e-prezes
      e-prezes commented
      Editing a comment
      Mnie poczęstował tym ogórkowym. Z tego co mówił po prostu wrzucał do leżaka pokrojone ogórki. Szału nie robiło tak jak ogórkowe gose, które piłem kiedyś w Jabeerwacky. A RIS dobry.
      Last edited by e-prezes; 2024-08-07, 07:40.
Przetwarzanie...
X