Kolejny z browarków na Moravě odwiedziliśmy 14.11.12. Dojazd jest dość łatwy, autobusy z Hodonína kursują co 30-60 min. (w szczycie nawet co 15) a jedzie się 13 minut. Z przystanku w centrum Dolní Bojanovic idziemy główną ulicą pod górkę około 300 m.
Już przy bramie białego, parterowego domku wiemy że jesteśmy w dobrym miejscu bo roztacza się piękny zapach warzonego piwa. Otwiera pan sládek mówiąc że właśnie ma na warzelni pszenicę i ogólnie jest "zarobiony". Mimo to zgadza się by pokazać browarek. Opowiada, że procentowo warzy najwięcej piwa pszenicznego ze wszystkich czeskich browarów bo ponad 50% produkcji. Bardzo lubi ten gatunek i eksperymentował także z pszenicami z dodatkiem pomarańczy i kolendry.
Kupujemy piwo w 1 l PET-ach ale okazuje się, że jest tylko jasna 11° bo pszeniczne "wyszło" i będzie za ponad 3 tygodnie, właśnie w tej chwili warzone. Trochę miny nam zrzedły co widząc pan sládek wrócił do chłodni przynosząc PET-y z pszenicą z poprzedniej warki. "Mam ostatnie 5 sztuk, zamówione ale przez miejscowego, wy za 3 tygodnie nie przyjedziecie a on ma blisko"- wyjaśnił. Warto było spróbować bo to jedna z najlepszych czeskich pszenic jakie piłem.
Obecnie warzy się 2 rodzaje piw:
- Světlý ležák 11° (PET 1 l - 42 kč )
- Pšeničné (PET 1 l - 48 kč)
Na najbliższe święta będzie jak zwykle uwarzony jakiś speciál lecz ma to być niespodzianka.
Na lane piwo (ale tylko světlé 11°) można się udać do restauracji Lužák w Lužicach (Zahrádkářská 516/1) lub baru Jamaica w Hodoníně (Mrštíkova 4, 300 m od dworca ČD), i nie przejmując się szyldami i kuflami od Gambrinusa pytać o Mazáka.
W lecie będzie też dostępny na miejscu w Horní hospodě 100 m od browaru.
Jak na razie nie ma firmowego szkła i podkładek, można natomiast kupić etykiety w cenie 15 kč.
Sprzedaż piw w browarku odbywa się od poniedziałku do środy w godz. 8-16, czwartek 8-17, piątek 8-15.
Fotki w galerii:
Już przy bramie białego, parterowego domku wiemy że jesteśmy w dobrym miejscu bo roztacza się piękny zapach warzonego piwa. Otwiera pan sládek mówiąc że właśnie ma na warzelni pszenicę i ogólnie jest "zarobiony". Mimo to zgadza się by pokazać browarek. Opowiada, że procentowo warzy najwięcej piwa pszenicznego ze wszystkich czeskich browarów bo ponad 50% produkcji. Bardzo lubi ten gatunek i eksperymentował także z pszenicami z dodatkiem pomarańczy i kolendry.
Kupujemy piwo w 1 l PET-ach ale okazuje się, że jest tylko jasna 11° bo pszeniczne "wyszło" i będzie za ponad 3 tygodnie, właśnie w tej chwili warzone. Trochę miny nam zrzedły co widząc pan sládek wrócił do chłodni przynosząc PET-y z pszenicą z poprzedniej warki. "Mam ostatnie 5 sztuk, zamówione ale przez miejscowego, wy za 3 tygodnie nie przyjedziecie a on ma blisko"- wyjaśnił. Warto było spróbować bo to jedna z najlepszych czeskich pszenic jakie piłem.
Obecnie warzy się 2 rodzaje piw:
- Světlý ležák 11° (PET 1 l - 42 kč )
- Pšeničné (PET 1 l - 48 kč)
Na najbliższe święta będzie jak zwykle uwarzony jakiś speciál lecz ma to być niespodzianka.
Na lane piwo (ale tylko světlé 11°) można się udać do restauracji Lužák w Lužicach (Zahrádkářská 516/1) lub baru Jamaica w Hodoníně (Mrštíkova 4, 300 m od dworca ČD), i nie przejmując się szyldami i kuflami od Gambrinusa pytać o Mazáka.
W lecie będzie też dostępny na miejscu w Horní hospodě 100 m od browaru.
Jak na razie nie ma firmowego szkła i podkładek, można natomiast kupić etykiety w cenie 15 kč.
Sprzedaż piw w browarku odbywa się od poniedziałku do środy w godz. 8-16, czwartek 8-17, piątek 8-15.
Fotki w galerii:
Comment