Czechy, Vyšní Lhoty 197, Pivovar Kohutka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • telek
    Podpułkownik Chmielowy
    🥛🥛🥛
    • 2011.05
    • 562

    #16
    Góra 4,1 km. Pozdrawiam z Kohutka.

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #17
      Podaje to co wyliczyło mi na mapy.cz - trasa czerwonym szlakiem.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • telek
        Podpułkownik Chmielowy
        🥛🥛🥛
        • 2011.05
        • 562

        #18
        Informacje dodatkowe:
        - jest dostępne darmowe wi-fi (stąd była relacja na żywo)
        - dwa boczne / skrajne fermentory mają dospawane nowe kołnierze, dzięki czemu powiększyły objętość do 9 hl
        - piwowar warzy na bieżąco czwarte, specjalne piwo (wiedeński lager, miodowe, specjalnie (mocniej) chmielone i czarne, które właśnie lezakuje i mieliśmy okazję spróbować go z leżaka.

        Comment

        • czarnykot
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2014.06
          • 7

          #19
          Miejsce trochę słabo skomunikowane, ale jakość piwa, piękna okolica i dobre jedzenie wynagradza te niedogodności. Chyba jednak jakością piwa bije na głowę sąsiedniego Konicka.

          Comment

          • Zybex
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2012.07
            • 222

            #20
            Zdacie może jakieś fajne miejsca noclegowe w najbliższym sąsiedztwie Kohutka?

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              #21
              Na szczycie Prasziwej jest chata. 1,6 km czerwonym szlakiem na szczyt:
              Horská chata na Prašivé, Beskydy. Od června 2015 noví chataři, nové webové stránky.
              Last edited by Pendragon; 2014-09-17, 11:01.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • Jurandofil
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🍼
                • 2007.10
                • 977

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                Na szczycie Prasziwej jest chata. 1,6 km czerwonym szlakiem na szczyt:
                http://www.chatanaprasive.cz/ubytova...y-prasiva.html
                A w drugą stronę tym szlakiem, po 4,4 km, można spać U Konicka
                700Kc / dwuosobowy / noc.
                Last edited by Jurandofil; 2014-09-17, 11:10.
                Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                Comment

                • heckler
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2012.09
                  • 1907

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                  A w drugą stronę tym szlakiem, po 4,4 km, można spać U Konicka
                  700Kc / dwuosobowy / noc.
                  www.pivovarkonicek.cz
                  Dodam że w cenie jest śniadanie!!

                  Comment

                  • maaniek
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.11
                    • 118

                    #24
                    Podrożało i teraz jest 800 Kć

                    Comment

                    • Alexanderfeld
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.08
                      • 173

                      #25
                      W "Kohutce" bez zmian. Liczyłem na jakiś "vánoční speciál", ale niestety dostępny był jedynie tradycyjny zestaw piw czyli jasna 10 i 12, oraz półciemna 13. Sama restauracja może nie miała dziś tak dużego obłożenia jak w sezonie, ale i tak sporo osób wykorzystało sprzyjającą aurę i wybrało się na spacer na pobliską Praszywą, a schodząc wstępowało na piwko i coś na ząb.

                      Comment

                      • telek
                        Podpułkownik Chmielowy
                        🥛🥛🥛
                        • 2011.05
                        • 562

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alexanderfeld Wyświetlenie odpowiedzi
                        W "Kohutce" bez zmian. Liczyłem na jakiś "vánoční speciál", ale niestety dostępny był jedynie tradycyjny zestaw piw czyli jasna 10 i 12, oraz półciemna 13. Sama restauracja może nie miała dziś tak dużego obłożenia jak w sezonie, ale i tak sporo osób wykorzystało sprzyjającą aurę i wybrało się na spacer na pobliską Praszywą, a schodząc wstępowało na piwko i coś na ząb.
                        Niestety, tydzień temu nie było ich najlepszego czarnego / tmavego, tylko te wyszczególnione powyżej, wszystkie niestety zbyt świeże, niedoleżakowane, ale na brak klientów (sobotnie popołudnie) nie mogłi narzekać.

                        Comment

                        • maaniek
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2010.11
                          • 118

                          #27
                          Piwo się pogorszyło od jakiegoś czasu, bez smaku i zapachu, bardzo niska goryczka.
                          A co gorsze podrożało, ceny ponad 30Kć, tak samo jedzenie zdrożało o ok. 30%
                          Szkoda, bo fajne miejsce.

                          Comment

                          • Shedao
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2007.09
                            • 915

                            #28
                            Lokal w sobotę ok. godziny 15 mocno zaludniony, aczkolwiek parę stolików jeszcze stało wolnych. Widok z ogródka - przepiękny. Siedziało mi się tam fantastycznie i aż szkoda było wyjeżdżać. Kosztowałem trzech piw:
                            Bitter Lemon 11°
                            Svetla 12°
                            Polotmava 13°

                            To pierwsze idealne dla orzeźwienia w ciepły dzień. Weszło tak szybko, że ani nie zauważyłem gdy zniknęło. W petkach m.in. porter cokoladovy, koło 100kc/1,5l. Ceny standardowe. Można zamawiać przy barze, albo przy okienku od strony ogródka. Bardzo polecam ten browar.

                            Comment

                            • heckler
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2012.09
                              • 1907

                              #29
                              Ponad cztero kilometrowy spacer w ponad 30 stopniowym upale bardzo skutecznie podniósł nam apetyt na piwo. U Kohuta z zewnątrz jaki i wewnątrz większych zmian nie dostrzegłem.
                              Byliśmy tam 22.08 w samo, bardzo upalne południe. W środku lokalu pusto, ale przed nim i z boku tam gdzie funkcjonuje okienko z bufetem klientów siedziało całkiem sporo.
                              Po porze obiadowej letni ogródek zaczął się stopniowo wyludniać, ale za to na czynny basen dotarła spora grupa dzieciaków i zrobiło się gwarno.
                              W letnim ogródku na belce stropowej wiaty zamontowano ,specjale, urządzenie do zraszania w upalne dni klientów siedzących przy stolikach. Na całej długości belki zamontowano rurkę, a w niej co kawałek umieszczono dysze zraszacza. Cyklicznie co parę minut nad stolikami unosiła się bryza wodna. Patent zasięg ma niewielki, ale ci siedzący najbliżej wiaty w pełni korzystają z wodnej mgiełki. Da się coś nowego wymyślić, ano da się !

                              Tego dnia na kranach były cztery piwa:

                              -Kohut svetle vycepni 10-ka w cenie 17/38 Kc. Takie sobie.

                              -Kohut svetla 12-ka w cenie 19/32 Kc. Tym razem bardzo mi smakowało. Wypite w upale z widokiem na Frydek-Mistek doskonale zrobiło swoją robotę.

                              -Kohut polotmava 13-ka w cenie 21/35 Kc. Również smaczne.

                              -Gym Chick biroradler z miodem, propolisem,(czymś tam jeszcze) i podawany z kawałkiem cytryny. Cena za małe to aż 40 Kc. Smakowało, średnio. Bardziej jak napój niż piwo.
                              Podczas zwiedzania browaru sladek mówił, że jest ono zrobione na bazie 12-ki, a podpatrzył to w Chorwacji. Taki napój izotoniczny dla uzupełnienia elektrolitów w upalne dni , dodał .

                              Cieszę się, że sladek z piwem znowu wrócił na właściwe tory i ich smak jest dużo lepszy niż podczas moich poprzednich dwóch wizyt. Wtedy było na prawdę kiepsko, a tak znowu warto.

                              Uzupełnienie zdjęć w galerii:













                              Comment

                              • jacekwerner
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2004.05
                                • 2852

                                #30
                                Byliśmy w piątek, 7.09 - w drodze na Zlot. Na kranach nic się nie zmieniło. Jednym słowem : smaczne piwo wypite w jakże pięknych okolicznościach przyrody. Piwo i sielsko-anielskie klimaty - to jest to
                                Ochotnicza Straż Piwna
                                BAZA = 7446

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X