Czechy, Karvina, Polská 117/8, Karvinský pivovar (Restaurace Ovecka)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raciborz
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.06
    • 594

    Czechy, Karvina, Polská 117/8, Karvinský pivovar (Restaurace Ovecka)

    Podczas powrotu z giełdy w Martinie postanowiliśmy odwiedzić nowo powstały browar.Obecnie dostępne jest piwo o nazwie Larische 11-tka,w cenie 21 kc za 0,5 L
  • Gringo
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2007.07
    • 2160

    #2
    Lokal podzielony jest na dwie części, restauracyjną i barową.
    Dzisiaj dostępne było piwo Larische 12° za 26 CZK/0,5l. Jedenastka choć figuruje w menu ma być znów dostępna niebawem, kelnerka mówiła że piwa schodzą bardzo szybko.
    Jest firmowe szkło w postaci kufli 0,3, 0,5 i 1,0 litr oraz pokale na nóżce 0,3 i 0,5 litra ale nie znam ceny. Są również wafelki.
    Piwa są dostępne na wynos w litrowych PETach, dwunasta kosztowała 50 CZK.
    Piwo dobre, po prostu klasyka czeska, mini-browarna.

    Jedzenie świeżutkie i dobrze zrobione lecz słabo doprawione, tak sanatoryjnie Jest przyrestauracyjna wędzarnia skąd pochodzi część produktów.

    Czynne w godzinach:
    Nie - Czw 11:00 - 22:00
    Pt - Sob 11:00 - 23:00

    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4702

      #3
      Restaurację Ovečka z Karvinským pivovarem odwiedziliśmy 15.11. Ludzi full, sala restauracyjna z warzelnią i barem bardzo przyjemna, niestety miejsce znaleźliśmy tylko w drugiej, dużo mniej przytulnej sali barowej gdzie zaśmierdliśmy od dymu po chwili przebywania. Zimno nie pozwoliło piwkować na zewnątrz, Larische 12° był jedynym (ale bardzo smacznym http://www.browar.biz/forum/showthre...79#post1155279 )dostępnym tego dnia piwem z miejscowego browarku, więc po dwóch ewakuowaliśmy się do Ostravy na Qáska. Ale z Polski bliziutko, więc trzeba będzie ponowić wizytę.

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13952

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo Wyświetlenie odpowiedzi
        Lokal podzielony jest na dwie części, restauracyjną i barową.
        Od nowego roku restauracyjna pozbawiona jest dymu. Dla palaczy została część barowa.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • jacekwerner
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 2852

          #5
          Owieczkę odwiedziliśmy w piątek 18 lipca. W samym lokalu pustki, natomiast stoliki przed wejściem do restauracji i na dość obszernym ogródku zapełnione - zajęliśmy ostanie wolne miejsca.
          Dostępne były trzy piwa : jasne 11 i 12-tka oraz półciemna 13-tka, w cenach od 24 do 28 koron za 0,5 l. Podawane w firmowym szkle, na cieniutkich browarowych wafelkach. Wszystkie smakowały, jak napisał Gringo - czeska klasyka minibrowarowa.
          Jedzenie smaczne, dobrze doprawione, porcje duże, ceny przystępne.
          W części ogródka zlokalizowano cieszący się dużym powodzeniem kącik zabaw dla dzieci.
          Przyjemnie było tu posiedzieć wieczorową porą i odpocząć od nieznośnego upału w towarzystwie smacznego miejscowego piwa
          Ochotnicza Straż Piwna
          BAZA = 7446

          Comment

          • heckler
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2012.09
            • 1906

            #6
            Będąc w Jastrzębiu Zdroju postanowiłem podjechać 18km.w celu zakupienia piwa na wieczorne oglądanie tv.W kranach dostępne były:
            11-ka 24KC
            12-ka,oba jasne.26KC
            13-ka 29KC
            15-ka 31KC,oba polatmave.
            Niestety w pet-ach była tylko 11-ka.Na szczęście nie opodal browar jest sklep Lidla.Zakupiłem 3 wody mineralne i wróciłem do browaru.Nalali bez problemu.Bardzo dziwna polityka browaru.Cztery rodzaje piwa w kranach ,a na wynos tylko jeden rodzaj.Mnie najbardziej smakowała 12-ka,a najbardziej rozczarowała 15-ka.Bardzo mało wyrazista,natomiast 13-ka za bardzo smakowała kawą.Ogólnie piwa dobre,ale bez efektu ,wow,w lokalu schludnie i przyjemnie.

            Comment

            • dadek
              Major Piwnych Rewolucji
              🍺🍺
              • 2005.09
              • 4702

              #7
              Restauracja i browar ma niesłabnące powodzenie. W piątek 11.12.2015 byliśmy umówieni ze sládkiem na zwiedzanie w Městským, to trzeba było przy okazji wpaść też i do Ovečki. Gdy zadzwoniliśmy pani powiedziała żebyśmy się śpieszyli bo już od 15-ej ma większość rezerwacji. Dotarliśmy przed 14 ale niestety pan sládek już wybył i poza warzelnią w restauracji nie dało się obejrzeć reszty urządzeń.
              Za to zadziwiła ilość piw na čepu - gdy w Městským są zazwyczaj 2, tu było aż 5:

              - Larische 11° světlý ležák
              - Larische 12° světlý ležák
              - Larische 13° polotmavý speciál
              - Larische 13° černý speciál
              - Larische 15° vánoční speciál

              Czasu nie było dużo ale spróbowałem czarnej 13° (bardzo wyrazista - palone słody, gorzka czekolada - choć dolna fermentacja to spokojnie mogła by uchodzić za stout) i świątecznej 15° (bursztynowej barwy, wyraźnie słodowa z nutami słodkich owoców).
              Koledzy załapali się jeszcze na zestaw obiadowy (zupa+drugie za 89 kč), który bardzo im smakował no i trzeba było się zwijać bo zaczęli się schodzić goście mający rezerwacje.
              Do Ovečki jak widać lepiej się wybierać w tygodniu bo weekendy są totalnie obłożone czego już kiedyś doświadczyłem.

              Dorzuciłem fotki do galerii:

              Comment

              • dadek
                Major Piwnych Rewolucji
                🍺🍺
                • 2005.09
                • 4702

                #8
                Kolejne odwiedziny w browarku Larische nastąpiły 3.05.2016. Byliśmy umówieni z panem sládkiem Janem Piskořem na zwiedzanie browaru. Okazał się bardzo sympatycznym człowiekiem o ogromnej pasji swojego zawodu, obszernie i ciekawie o nim opowiadając. Jak to bywa z wieloma doświadczonymi piwowarami, długie lata przepracował w dużych browarach (najdłużej w Nošovicach) by na koniec zająć się warzeniem prawdziwych piw. Nasze zwiedzanie i z wykładem pana sládka trwało prawie godzinę. Byliśmy m. in. w leżakowni - najniższej jaką do tej pory odwiedziłem. Schodzi się do niej po stromych, wąskich schodach, na których końcu trzeba pokonać drzwi o wysokości 1,5 m. Za nimi znajdują się 2 sklepione pomieszczenia o maxymalnej wysokości pośrodku niespełna 180 cm, przejście pomiędzy nimi ma mniej niż 1,5 m. W obu znajduje się w sumie 8 poziomych tanków leżakowych o pojemności 10 hl każdy, są też 2 tanki pośredniczące po 5 hl, z których podawane są piwa wprost na bar. Podobnie jak warzelnia, cały sprzęt pochodzi z firmy Destila.
                Ciekawostką jest jak umieszczono tanki w tak małej piwnicy. Otóż od strony ulicy był dawno nieużywany zsyp do węgla do sąsiedniej piwnicy, który powiększono i po przebiciu ściany wsunięto tanki po czym znów zamurowano.

                Fotki dorzuciłem do galerii:


                Comment

                • heckler
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2012.09
                  • 1906

                  #9
                  Owieczkę odwiedziliśmy jako pierwszy Karvinsky browar. Miałem cichą nadzieję, że sladek może będzie jeszcze w pracy i będę mógł obejrzeć sobie browar. Niestety w soboty nie pracuje, tyle się dowiedziałem i zająłem się konsumpcją dostępnych tego dnia piw:

                  -Larische 11-ka w cenie 20/29 Kc. https://www.browar.biz/galeria.php?id=24875
                  -Larische 11-ka miodowa 22/32 Kc.
                  -Larische 13-ka polotmava 25/35 Kc. https://www.browar.biz/galeria.php?id=24876
                  -Larische 15-ka IPA 32/42 Kc. https://www.browar.biz/galeria.php?id=24877
                  -Larische Porter 18-ka 39/49 Kc. https://www.browar.biz/galeria.php?id=24878

                  Najlepiej smakowała mi 11-ka, a najmniej wodniste polotmave. IPA, taka sobie, a Porter tylko z nazwy. Miodowego nie zamawiałem. Czyli generalnie z piwami to tym razem szału nie było.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X