Wieś Podlesí leży około 1,5 km od Příbrami gdzie łatwo dostać się koleją. Pociągi kursują co godzinę (co dwie godziny pośpieszny z Prahy, czas przejazdu 74 min.). Ze stacji wychodzimy wzdłuż torów w kierunku Prahy, przekraczamy je wiaduktem, a zaraz za Kauflandem skręcamy łagodnie w prawo w ul. K Podlesí, która właśnie tam nas doprowadzi. Jeśli komuś nie chce się spacerować, w dni powszednie kilka razy dziennie jedzie autobus. Browarek i restauracja znajduje się w centralnym punkcie miejscowości, w ładnie wyremontowanym, dużym, żółtym, budynku a działa od grudnia 2013. Na zewnątrz jest obszerny ogródek, wewnątrz duża i mała sala restauracyjna.
Zaraz po wejściu trafiamy do małej salki z barem i warzelnią. Ma ona pojemność 500 l, została wykonana sposobem rzemieślniczym w warsztacie ślusarskim pana, który już wcześniej identyczną zbudował dla browarku w Kounicach. Reszta urządzeń została zakupiona na rozmaitych wyprzedażach w Niemczech. Spilka to dwie otwarte kadzie fermentacyjne (1400 l każda), leżakownia składa się z dwóch pionowych i dwóch poziomych tanków leżakowych (1000 l każdy), jest też zbiornik wody lodowej.
Znajdują się one w obszernych piwnicach. Jak powiedział oprowadzający mnie bardzo sympatyczny pan sládek Ivan Černý, jeśli będzie popyt i piwa posmakują będzie mógł łatwo zwiększyć moce browarku.
A o to bym się nie martwił, piwa które piłem były bardzo dobre. Na čepu były 2:
- Podleská 12° světlý ležák http://www.browar.biz/forum/showthre...94#post1182794
- Podleský ALE http://www.browar.biz/forum/showthre...38#post1182938
Jednak największa niespodzianka czekała mnie w czasie zwiedzania. Pan sládek poczęstował mnie prosto z tanku ciemną, żytnią IPA o ekstrakcie 15°, która miała być gotowa do rozlewu za kilka dni. Wypiłem pół kufla i nie mogąc powstrzymać zachwytu, uprosiłem sládka o nalanie do PET-a. Gdy piłem ponownie już w Warszawie 1,5 l zniknęło momentalnie a chciało by się jeszcze. Pyszne! http://www.browar.biz/forum/showthre...26#post1182726
Pan sládek planuje warzyć więcej niestandardowych speciáli mało znanych w Czechach, może nawet raz na miesiąc. Pomaga mu w tym kolega - piwowar domowy z Březnohorského domacího pivovaru.
Dlatego poza jasną 12° można przy każdej wizycie trafić na barze coś innego.
Nie zmienia to jednak faktu, że poza miejscowymi piwami lane są też Herold kvasnicový 10° i Malý Rohozec polotmavé 11°.
Miejscowe piwa dostępne są również na wynos w 1,5 l PET-ach. Można kupić firmowe szklanki po 80 kč, podkładki wystawione są na stołach. Poza tym w lodówce obecne są także piwa z innych z małych browarków tak w PET-ach jak i szkle.
Manu nie jest długie ale zawiera wszystko to co jest podstawą czeskiej kuchni. Zupy są po 23-30 kč, ceny dań zaczynają się od 89 do 169 kč za wielką golonkę. Denní menu (zupa+drugie danie) już od 76 kč.
Czynne: pon.-czw., nd. 10.30-22, pt.-sob.10.30-24.
Fotki w galerii:
Zaraz po wejściu trafiamy do małej salki z barem i warzelnią. Ma ona pojemność 500 l, została wykonana sposobem rzemieślniczym w warsztacie ślusarskim pana, który już wcześniej identyczną zbudował dla browarku w Kounicach. Reszta urządzeń została zakupiona na rozmaitych wyprzedażach w Niemczech. Spilka to dwie otwarte kadzie fermentacyjne (1400 l każda), leżakownia składa się z dwóch pionowych i dwóch poziomych tanków leżakowych (1000 l każdy), jest też zbiornik wody lodowej.
Znajdują się one w obszernych piwnicach. Jak powiedział oprowadzający mnie bardzo sympatyczny pan sládek Ivan Černý, jeśli będzie popyt i piwa posmakują będzie mógł łatwo zwiększyć moce browarku.
A o to bym się nie martwił, piwa które piłem były bardzo dobre. Na čepu były 2:
- Podleská 12° světlý ležák http://www.browar.biz/forum/showthre...94#post1182794
- Podleský ALE http://www.browar.biz/forum/showthre...38#post1182938
Jednak największa niespodzianka czekała mnie w czasie zwiedzania. Pan sládek poczęstował mnie prosto z tanku ciemną, żytnią IPA o ekstrakcie 15°, która miała być gotowa do rozlewu za kilka dni. Wypiłem pół kufla i nie mogąc powstrzymać zachwytu, uprosiłem sládka o nalanie do PET-a. Gdy piłem ponownie już w Warszawie 1,5 l zniknęło momentalnie a chciało by się jeszcze. Pyszne! http://www.browar.biz/forum/showthre...26#post1182726
Pan sládek planuje warzyć więcej niestandardowych speciáli mało znanych w Czechach, może nawet raz na miesiąc. Pomaga mu w tym kolega - piwowar domowy z Březnohorského domacího pivovaru.
Dlatego poza jasną 12° można przy każdej wizycie trafić na barze coś innego.
Nie zmienia to jednak faktu, że poza miejscowymi piwami lane są też Herold kvasnicový 10° i Malý Rohozec polotmavé 11°.
Miejscowe piwa dostępne są również na wynos w 1,5 l PET-ach. Można kupić firmowe szklanki po 80 kč, podkładki wystawione są na stołach. Poza tym w lodówce obecne są także piwa z innych z małych browarków tak w PET-ach jak i szkle.
Manu nie jest długie ale zawiera wszystko to co jest podstawą czeskiej kuchni. Zupy są po 23-30 kč, ceny dań zaczynają się od 89 do 169 kč za wielką golonkę. Denní menu (zupa+drugie danie) już od 76 kč.
Czynne: pon.-czw., nd. 10.30-22, pt.-sob.10.30-24.
Fotki w galerii:
Comment