Do Svachové Lchotki najłatwiej dotrzeć autobusem z Českého Krumlova. Dojeżdżamy 4 km do Chabičovic skąd czeka nas 1,5 km spacer wśród pól w pagórkowatym terenie w kierunku doliny Vltavy.
Otwarty w sierpniu 2013 browarek mieści się w jednym z pięknie wyremontowanych budynków dawnego folwarku, wokół którego utworzono pole golfowe. W samym folwarku oprócz browaru funkcjonuje także restauracja, łaźnie piwne, sklep firmowy i hotel.
W czasie naszej wizyty 16.10.14 słońce i ciepło pozwoliły delektować się piwem na wewnętrznym dziedzińcu gdzie rozstawione stoły i ławy zapewniają sporo miejsc dla gości.
Siedzi się tu bardzo przyjemnie, jest zieleń, klimatu dodają stare beczki, drewniane koła, poukładane w sterty szczapy drewna na opał.
Wewnątrz w hostincu (po prawej stronie) równie miło - białe, sklepione u góry ściany, stary gliniany piec używany obecnie jako kominek, kamienny bar, krzesła i stoły z półciemnego drewna są jakby z minionej epoki. Kolejne dwie sale znajdują się w ostatnim budynku - jedna mniejsza, przeszklona od zewnątrz z ciemnymi ławami i stołami, druga większa bardziej nowoczesna.
Także tu, po prawej stronie budynku jest browarek. Warzelnia z blachy kwasoodpornej mieści się na parterze, a fermentownia i leżakownia piętro wyżej co jest rozwiązaniem dość nietypowym. Niestety na piętrze nie byliśmy (tylko przy magazynku kegów przed drzwiami), gdyż pomimo że pan sládek miał być obecny nie doczekaliśmy się na niego, a nikt inny nie dysponował kluczami.
16.10.14 było dostępnych 5 piw:
- Glok světlý ležák 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110487
- Glok polotmavý ležák 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110488
- Glok IPA 14° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110489
- Glok Stout 15° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110490
- Glok Nízkoalkoholické 7° (darowaliśmy sobie bo byliśmy piechotą)
Dwa pierwsze piwa są stałe (7° także), zazwyczaj jest też Tmavý ležák 12° lecz akurat wyszedł. Poza tym asortyment się często zmienia, sládek lubi nowe wyzwania i eksperymenty. Był już porter, Pale Ale, pszeniczne, miodowa IPA, mocny lager 20°, oraz różne świąteczne speciály. Jest więc powód by co jakiś czas tu zajrzeć, tym bardziej, że generalnie piwa są dobre.
Wszystkie piwa są dostępne na wynos w 1 lub 1,5 l PET-ach. Szkło firmowe można kupić w 8 rodzajach (70-120 kč), podkładki dostępne na stołach (czyste dostaliśmy na barze). W sprawie samoprzylepnych etykiet trzeba dogadywać się z panem sládkiem.
Jadłospis dość bogaty. Porcje obfite i przyjemne dla oka. Dania z czeskiej klasyki zaczynają się od 139 kč, jest też dużo specjalności w tym 3 robione na piwie. Zakąski w cenach 69-79 kč.
Miejsce warte odwiedzenia. Piwa dobre, obsługa sprawna, dowcipna i pomocna, jest swojsko, przyjemnie, okolica piękna. Zasobniejsi w kasę mogą tu zostać na nocleg, zażyć piwnych kąpieli lub pograć w golfa.
Czynne codziennie 10-22, poza tymi godzinami piwa na wynos można kupić na recepcji.
Fotki w galerii:
Otwarty w sierpniu 2013 browarek mieści się w jednym z pięknie wyremontowanych budynków dawnego folwarku, wokół którego utworzono pole golfowe. W samym folwarku oprócz browaru funkcjonuje także restauracja, łaźnie piwne, sklep firmowy i hotel.
W czasie naszej wizyty 16.10.14 słońce i ciepło pozwoliły delektować się piwem na wewnętrznym dziedzińcu gdzie rozstawione stoły i ławy zapewniają sporo miejsc dla gości.
Siedzi się tu bardzo przyjemnie, jest zieleń, klimatu dodają stare beczki, drewniane koła, poukładane w sterty szczapy drewna na opał.
Wewnątrz w hostincu (po prawej stronie) równie miło - białe, sklepione u góry ściany, stary gliniany piec używany obecnie jako kominek, kamienny bar, krzesła i stoły z półciemnego drewna są jakby z minionej epoki. Kolejne dwie sale znajdują się w ostatnim budynku - jedna mniejsza, przeszklona od zewnątrz z ciemnymi ławami i stołami, druga większa bardziej nowoczesna.
Także tu, po prawej stronie budynku jest browarek. Warzelnia z blachy kwasoodpornej mieści się na parterze, a fermentownia i leżakownia piętro wyżej co jest rozwiązaniem dość nietypowym. Niestety na piętrze nie byliśmy (tylko przy magazynku kegów przed drzwiami), gdyż pomimo że pan sládek miał być obecny nie doczekaliśmy się na niego, a nikt inny nie dysponował kluczami.
16.10.14 było dostępnych 5 piw:
- Glok světlý ležák 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110487
- Glok polotmavý ležák 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110488
- Glok IPA 14° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110489
- Glok Stout 15° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=110490
- Glok Nízkoalkoholické 7° (darowaliśmy sobie bo byliśmy piechotą)
Dwa pierwsze piwa są stałe (7° także), zazwyczaj jest też Tmavý ležák 12° lecz akurat wyszedł. Poza tym asortyment się często zmienia, sládek lubi nowe wyzwania i eksperymenty. Był już porter, Pale Ale, pszeniczne, miodowa IPA, mocny lager 20°, oraz różne świąteczne speciály. Jest więc powód by co jakiś czas tu zajrzeć, tym bardziej, że generalnie piwa są dobre.
Wszystkie piwa są dostępne na wynos w 1 lub 1,5 l PET-ach. Szkło firmowe można kupić w 8 rodzajach (70-120 kč), podkładki dostępne na stołach (czyste dostaliśmy na barze). W sprawie samoprzylepnych etykiet trzeba dogadywać się z panem sládkiem.
Jadłospis dość bogaty. Porcje obfite i przyjemne dla oka. Dania z czeskiej klasyki zaczynają się od 139 kč, jest też dużo specjalności w tym 3 robione na piwie. Zakąski w cenach 69-79 kč.
Miejsce warte odwiedzenia. Piwa dobre, obsługa sprawna, dowcipna i pomocna, jest swojsko, przyjemnie, okolica piękna. Zasobniejsi w kasę mogą tu zostać na nocleg, zażyć piwnych kąpieli lub pograć w golfa.
Czynne codziennie 10-22, poza tymi godzinami piwa na wynos można kupić na recepcji.
Fotki w galerii:
Comment