Czechy, Praha, Žerotínova 50, Vinárna U Nás

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    Czechy, Praha, Žerotínova 50, Vinárna U Nás

    Bardzo, bardzo ambiwalentne uczucia będą przy opisie tej knajpki.
    Wracając do hotelu, po zamknięciu klasycznej hospudki zauważyłem neon " U Nas", wchodzę, jakaś impreza miejscowych, jest zabawa, jest fajnie. Natoczyłem sobie jeszcze na wynos i było miło. Obsługiwał mnie znany w Polsce piłkarz (to też fajna specyfika Czech, ta egalitarność małych lokali)- ale to okaże się dopiero jutro.

    Na drugi dzień postanowiłem podobnie jak poprzedniego miło zakończyć dzień. Dzieci z żoną poszły spać - można się pobawić. I było najpierw miło, okazało się, że znowu spotkałem ...Pavla Sultesa - grającego w Polsce w Polonii. Pogadaliśmy o polskim futbolu, oj trochę się nasłuchałem o polskiej organizacji i np.: 8 miesięcznym braku wypłat. Dzisiaj Pavel nadal gra w piłkę więc przemilczę to czym się odżywiał i to co pił Było miło ale się skończyło - zapłaciłem rachunek, ale postanowiłem wypić jeszcze jedno piwo. Wypiłem i chcę płacić za to dodatkowe piwo gdy pan barman z uporem twierdzi, że nie zapłaciłem poprzedniego rachunku. Sytuacja stała się mocno nerwowa, szarpanina z lokalsami, w końcu wkurwiony rzuciłem jakieś korony na blat i wyszedłem.

    Szkoda, że w taki sposób zniszczono mi miłe wspomnienia i brutalnie przypomniano, że w tym systemie okradają gościa nie tylko w Polsce, ale w i Pradze. Przekonałem się tez zdecydowanie do idei KAS FISKALNYCH i OBOWIĄZKU dawania paragonu, bo jest to jedyne rozwiązanie na złodziei pragnących okradać klientów. trudno- uderza to w tych uczciwych ale ta mocno nerwowa sytuacja w Pradze skutecznie mnie przekonała do tego nie lubianego przez przedsiębiorców rozwiązania.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    #2
    Moment, a klasycznego "listka" nie dostałeś? Przy płaceniu kwota jest skreślana i listek albo zabierany albo zostawiany (na moją prośbę). Jak nie ma "listka" to jest kasa fiskalna. Nie spotkałem się z innym rozwiązaniem. No ale to była "Vinárna", w takim miejscu to chyba z raz byłem...
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • pizmak666
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.12
      • 1905

      #3
      Polecam także branie potwierdzenia transakcji przy płaceniu Paypass. Niby małe kwoty ale drobne szwindle wkur... jeszcze bardziej.
      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X