Czechy, Viničné Šumice 389, Pivovar Vildenberg

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Senior
    • 09-2012
    • 1898

    Czechy, Viničné Šumice 389, Pivovar Vildenberg

    W drodze powrotnej z Brna zboczyliśmy trochę z trasy w celu odwiedzenia i zakupienia piwa w browarze Vildenberg. W pet-ach dostępne były Special i Leżak. Śmiało mogę napisać, że oba zakupione piwa były bardzo dobre. W specialu wyczuwalna słodkawość, piwo ma ponad 6%. Natomiast Leżak to czeska dobra klasyka. Opłacało się zjechać z trasy. Lokal usytuowany po środku miasteczka w bardzo urokliwym miejscu. Z tarasu rozpościera się ładny widok na pobliskie góry.
    Attached Files
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4606

    #2
    Viničné Šumice leżą około 10 km na wschód od granic Brna u stóp góry Vysoká (533 m npm), która zarazem jest jakby bramą do Drahanské vrchoviny. Jedziemy najpierw wśród łagodnych pagórków, by już prawie osiągając Viničné Šumice, nagle zobaczyć przed sobą masyw z winnicami (najbardziej wysunięte na północ w Czechach, a właściwie na Moravě), a już w samej miejscowości autobus zaczyna wspinać się serpentynami! W szczycie kursują tu nawet co 20 minut, wieczorem co godzinę. Należy wysiąść na przystanku Hradská, skąd do browarku jest 150 m. Mieści się on w dolnej części przyklejonego do stoku budynku, do restauracji wchodzimy na górę brukowanym chodnikiem i po schodach. Przechodzimy przez wyposażony w zrobione z grubych bali ławy i stoły taras, z którego rozciąga się piękny, daleki widok na okolicę. Obok jest też mocno przeszklona sala z podobnym widokiem lecz kto by przy upalnej pogodzie siedział wewnątrz. Robiły to tylko jaskółki wystawiając łebki z gniazda przylepionego do załomu budynku tuż nad wejściem.
    Rolę powitalną dla wchodzących do restauracji pełni spory przedsionek wyposażony w tylko jeden nieduży okrągły stolik. Na ścianie umieszczono herb browaru, schemat produkcji piwa i jego gatunki, a na czarnych tablicach pisanych kredą można dowiedzieć się co jest obecnie na čepu oraz jakie dziś danie dnia. W lodówce stoją PET-y z piwem na wynos.
    Dalej jest główna sala restauracji, ma wystrój typowej wiejskiej hospody z lat około 90-tych, z telewizorem i bilardem na środku, bar jest zaraz za drzwiami po prawej, wyposażony w 6 nalewaków. Restauracja istnieje od wielu lat, obecny właściciel pan Aleš Šmerda kupił ją 2013 roku gdyż piwnica spełniała wymogi do uruchomienia tu browaru, a właśnie taki był jego zamiar. Pierwszych własnych piw można było tu spróbować w grudniu 2014.
    Sprzęt pochodzi z firmy Strojtep Chotěboř, warzelnia ogrzewana parą z gazowej wytwornicy ma wybicie 500 l, w tym samym pomieszczeniu jest też zbiornik wody gorącej. Po drugiej stronie korytarza mieści się spilka wyposażona w 3 okrągłe otwarte zbiorniki o pojemności 10 hl każdy. Kolejne pomieszczenie to leżakownia ze stojącymi tankami 9x10 hl, z których przeważnie 3 pełnią rolę pośredniczących, oraz 3x500 l na pojedyńcze warki piw specjalnych.

    Gdy odwiedziliśmy browarek 3.05.2018 zastaliśmy na kranach takie piwa:
    - Vildenberský Zlaťák 11° https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=125414
    - Vildenberg světlý ležák 12° https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=125415
    - Vildeberský Měďák Austerlitz https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=125416
    Niestety wyszedł dopiero co
    - Vildenberský Ejlik 13° więc obeszliśmy się smakiem.

    Każde z piw podawane jest w innym kuflu firmowym, a w asortymencie jest ich aż 10 rodzajów i można je kupić jak leci po 100 kć. Etykiety w cenie 10 kč, podkładki białe tylko ze stemplem browaru były dostępne na stołach w głównej sali. Piwa w PET-ach były 3 w cenach 70-80 kč/1,5 l.
    Nazwy piw wzięły się podobno od istniejącego tu niegdyś największego zamku na Moravě we własności rodu Wildembergów, z którego w czasie zawieruch dziejowych pozostało jedynie trochę kamieni.
    Trochę żałowaliśmy, że akurat nie było żadnego speciála, choć Zlaťák i Světlý ležák 12° były bardzo smaczne, trochę nie podszedł mi Měďák. No ale będzie chociaż pretekst by jeszcze odwiedzić kiedyś to piękne miejsce.
    Czynne: pon-czw. 16-22, pt. 16-23, sob. 14-23, nd. 14-22

    Fotki w galerii:












    A tu lokatorzy jaskółczego gniazda nad wejściem ciekawie wystawiają łebki zaglądając piwoszom do kufli .
    Attached Files

    Comment

    • heckler
      Senior
      • 09-2012
      • 1898

      #3
      Pivovar Vildenberg to na pewno miejsce z jednym z najładniejszych widoków jakie mogą zaoferować nam czeskie browary. Obojętnie czy zasiądziemy w lokalu, czy na tarasie widoki na okolice mamy piękne .
      Do tego smaczne piwo, spokój i cisza sporadycznie przerywana przez opisane przez dadka jaskółki. Na miejsce dotarliśmy 22.08 tuż po godzinie 16. W tych godzinach oczywiście sladka już nie było i browaru nie miał nam kto pokazać, więc musieliśmy zająć się rzeczą najważniejszą, czyli konsumpcją smacznego piwa . Tego dnia na kranach gościły cztery piwa:

      - Vildenberský světlý ležák 12-ka 34/28 Kc. Klasyka i tyle https://www.browar.biz/galeria.php?id=26246

      - Vildenberský Zlaťák 11-ka 31/25 Kc. j/w https://www.browar.biz/galeria.php?id=26247

      - Vildenberská Bavorká ( polotmave) 9-ka 31/25 Kc. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Smaczne i jak na 9-kę bardzo treściwe piwo. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26248

      - Vildenberský Letňáček 10-ka 34/28 Kc. Było to piwo typu Summer Ale i w browarze zostało uwarzone po raz pierwszy. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26249

      Comment

      • heckler
        Senior
        • 09-2012
        • 1898

        #4
        Kolejna wizyta odbyła się 11.06. Tym razem trafiliśmy na dni otwarte. Zwiedzanie, piwko, muzyka, tańce itp

        Na kranach cztery piwa:
        jasna 12-ka, jasna 11-ka Zlatak, polotmava 9-ka, oraz uwarzona specjalnie na festyn, chmielona 4 chmielami 13-ka.
        Piwko jak zwykle wyśmienite



        Comment

        • heckler
          Senior
          • 09-2012
          • 1898

          #5
          Czterokilometrowy spacer z Sivic i spragnieni meldujemy się w browarze Vildenberg. Na kranach cztery piwa w tym dwa polotmave i jasna 11-ka, oraz 12-ka.
          Rozczarowanie, tak tym razem nazwałbym 11-kę i 12-kę. Nuta prażonego słonecznika zdominowała oba napitki, mnie to nie smakuje. Wypić mogę, ale dłużej posiedzieć bym nie chciał.
          Attached Files
          Last edited by heckler; 18-07-2024, 07:34.

          Comment

          Przetwarzanie...