Czechy, Litomyšl, Terezy Novákové 64, Pivovar Veselka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    Czechy, Litomyšl, Terezy Novákové 64, Pivovar Veselka

    Veselka to chyba najdłużej powstający browar w Czechach. Miał się otworzyć już na wiosnę 2010 roku i aż do 2014 widniał na liście pivovary.info jako "připravuje se", gdy to w końcu można było się napić piwa z Litomyšli.
    Ze stacji ČD do przejścia jest 1 km ale to sama przyjemność mogąc podziwiać po drodze urokliwą starówkę. Najlepiej przejść przez piękny, bardzo długi, łukowy plac Smetanovo náměstí, prawie przy jego końcu skręcić w lewo w ul. Umrlčí w kierunku kościoła, dalej obok niego alejką pod górę, która po przecięciu ul. Zámecké doprowadzi nas pod restaurację Veselka. http://www.browar.biz/galeria.php?id=20185
    Mieści się ona w dość niepozornym, szarym budynku. Wnętrze proste w stylu typowej czeskiej hospody, stoły i krzesła z jasnego drewna kryte kraciastymi obrusami, bar z czerwonej cegły z sześcioma nalewakami. http://www.browar.biz/galeria.php?id=20190 W głębi znajduje się druga sala w podobnym wystroju. W ciepłe dni można degustować piwa na zewnątrz w porośniętym winoroślą przyjemnym ogródku tuż obok wejścia do browarku.

    A mieści się on z tyłu budynku (wejście od podwórka) w nieotynkowanej przybudówce. Browar jest dość mały, rocznie warzy się około 300 hl piwa. Warzelnia na oko 200 litrowa, podobnie dwie kadzie fermentacyjne, 3 małe i 3 duże tanki leżakowe. Niestety, w czasie naszej wizyty 9.07.2015 nie było na miejscu pana sládka by zapytać o szczegóły. Ale w czasie miłej rozmowy telefonicznej zapewnił, że na barze będą wiedzieć o naszej wizycie i któraś z barmanek wpuści nas do browaru.




    Z miejscowych piw dostępne były 2:
    - Bedřichova jedenáctka http://www.browar.biz/forum/showthre...38#post1255238
    - Bedřichova dvanáctka http://www.browar.biz/forum/showpost...50&postcount=1
    Oba piwa noszą imię sławnego czeskiego kompozytora Bedřicha Smetany urodzonego w Litomyšli. Są dostępne także na wynos w 1,5 l PET-ach w cenach odpowiednio 67 i 72 kč, 11° była też w butelce z krachlą 0,75 l (60 kč). Etykiety samoprzylepne można kupić osobno po 10 kč, szkło firmowe w trzech rodzajach - pokal (120 kč) i szklanka z wizerunkiem Smetany (100), kufel grawerowany (80). Brak podkładek. Często bywa też 11° polotmavá, z okazji świąt warzy się piwa specjalne.

    Oprócz miejscowych piw można było też wypić:
    - Valášek světlý 12° (pivovar Vsetín)
    - Černa Hora 10° světlá nefiltrovaná
    - Černá Hora 12° světlá
    - Lobkovicz (Vysoký Chlumec) pšeničné 11°

    Wybór dań spory, najwięcej wieprzowiny w różnych rodzajach (ceny 79-155 kč), drobiu (79-129), są też 2 propozycje z cielęciny za 199 kč. Dla bezmięsnych 6 rodzajów smażonych serów (56-99 kč). Oczywiście pełny wybór zakąsek, warto spróbować miejscowych z własnoręcznie pieczonym chlebem lub deski wędlin dla 4 osób. Poza powyższym jest codzienne denní menu - zestawy zupa+drugie w cenie 80-99 kč.

    Czynne: niedz-czw. 11-22
    pt, sob. 11-24
  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1907

    #2
    W niedzielę ze swoich piw mieli jasną 11-kę, oraz polotmave. Dodatkowo ,Majove, z Vysoky Chlumec, jasne Cerna Hora, oraz Valasek jasna 12-ka.

    Comment

    • heckler
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2012.09
      • 1907

      #3
      Jadąc z Vysoke Myto grzechem było by nie podjechać po piwo do Litomysla. Z zewnątrz i wewnątrz lokalu nic się nie zmieniło.
      Niestety już od jakiegoś czasu nie ma w sprzedaży piwa w pet-kach. Piwa na życzenie klienta nalewane są do plastików bezpośrednio z kranów.
      Szkoda, bo w browarze jest sprzęt do napełniania butelek. Zapytana o możliwość zobaczenia browarku miła kelnerka odparła, że możemy, ale musimy udać się na tyły budynku i porozmawiać z obecnym na miejscu sladkiem. Tak też zrobiliśmy. Miły właściciel oprowadził nas po malutkim browarku i troszkę nam o nim opowiedział.

      Warzy tylko ,klasykę, i nie zamierza bawić się w piwa górnej fermentacji. Do pet-ków piwa nie rozlewają, gdyż mała produkcja browaru ledwo co zaspokaja potrzeby baru .
      W leżakowni został dołożony jeszcze jeden tank, a od strony wejścia do browaru i letniego ogródka budynek został ładnie otynkowany.

      Wracając do baru poprosiliśmy barmankę o napełnienie trzech 1,5l. pet-ków trzema akurat dostępnymi piwami z browaru Veselka. Pierwszy raz podczas naszego podróżowania po czeskich browarach tak długo czekaliśmy na ich napełnienie. Trwało to ponad godzinę . Przecież są jakieś specjalne nakładki do napełniania butelek, lub można tak jak w Medlešicach użyć kawałka gumowego wężyka i po problemie. Nalewanie w ten sposób i tak długo sprawiło, że piwa zostały w 90% pozbawione gazu.
      Przynajmniej mieliśmy czas na zjedzenie bardzo smacznego obiadu w cenie 129 Kc.

      Na kranach były:

      - Bedřichova svetla 11-ka w cenie 30/20 Kc.
      - Bedřichova svetla 12-ka w cenie j/w.
      - Bedřichova polotmava 11-ka w cenie j/w.

      Według mnie w/w piwa powinny występować jako 10-ka i góra 11-ka. Oba ciut za bardzo ,wodniste, czegoś im brakowało. Pite podczas moich poprzednich wizyt w tym browarze piwa bardziej mi smakowały. Dodatkowo na kranach gościły:

      -Pivovar Mordýř Summer Ale w cenie 35/21 Kc.
      -Břevnovský klášterní pivovar sv. Vojtěcha -American Lager R1 w cenie 40/25 Kc. Spróbowałem, wstrętne
      -Cerna Hora svetla 12-ka w cenie 30/20 Kc.

      Zdjęcia:






      Comment

      • heckler
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2012.09
        • 1907

        #4
        W upalne sobotnie popołudnie od razu udaliśmy się na tyły lokalu by zasiąść w letnim ogródku. Tam piwo serwowane jest z drewnianej budki. Zestaw piw identyczny jak podczas naszej poprzedniej wizyty z tym, że wszystkie piwa smakowały zgoła inaczej. Muszę przyznać, że tym razem warki bardzo się udały sladkowi i wszystkie trzy piwa były genialne . Aż szkoda było opuszczać lokal

        Nie wiem jak to wygląda od strony technicznej, ale pierwszy raz spotkałem się, aby restauracja nie miała przejścia do ogródka. Kończąc biesiadowanie w ogródku i prosząc o rachunek, to w celu jego uregulowania jesteśmy odsyłani do restauracji . Czyli musimy obejść cały budynek praktycznie dookoła ( taką samą drogę pokonuje nasze zamówione jedzenie) i wykazać się uczciwością i nie skręcić w drugą stronę. Zapytaliśmy pani barmanki, czy nie boją się, że klienci w drodze z ogródka do restauracji nie rozpłyną się gdzieś po drodze. Odparła, że nie bo mają kamerę , no w naszym kraju takie rozwiązanie raczej by nie przeszło.




        Comment

        Przetwarzanie...
        X