W lipcu tego roku otwarto już drugi minibrowar w Opavě. Pierwszym była Nová sladovna w samym centrum miasta w galerii handlowej, natomiast Panský mlýn ma zupełnie inny charakter.
Mieści się w dzielnicy Kylešovice tuż przy granicy miasta i jest właściwie... na wsi. Dojechać tu można z głównego dworca ČD (jakim jest Opava Východ) w 9 minut autobusem 218 (co godzinę, w szczycie co 30 min.) do przystanku Bilovecká SÚS. Stąd w prawo przejściem podziemnym kierujemy się do rzeki Moravice i cały czas podążamy wzdłuż jej brzegu mijając po drodze knajpę z Radegastem i korty tenisowe. Po 500 m dochodzimy do wodospadu, a stąd w prawo groblą wzdłuż kanału zasilającego młyn. Zaprowadzi on nas do samego wejścia, zresztą 150 m dalej już widać biegające stadko hodowanych tu koni i budynki całego folwarku wraz z młynem.
Kanał przekraczamy mostkiem i już jesteśmy przed największym budynkiem mieszczącym browar i restaurację. Przed nim jest duży letni teren rekreacyjny z výčepem w drewnianej budce, oraz kilkudziesięcioma ławami pod drewnianym dachem i parasolami. Tuż obok spory staw zarybiony pstrągami, jest możliwość wypożyczenia sprzętu wędkarskiego, a złowioną rybę można upiec na grillu. Nie brakuje placu zabaw dla dzieci.
Atmosfera jest sielska, już samo dojście wzdłuż rzeki pośród wielkich, starych drzew to sama przyjemność, szczególnie w ciepłych miesiącach.
Budynki mają swoje lata i choć gotowe jest już wnętrze, wymagają jeszcze zewnętrznego remontu. Jak na razie główną fasadę na całej jej długości maskuje płachta z namalowaną elewacją.
Sala restauracyjna jest dosyć duża, króluje drewno, białe są tylko ściany. Sufit jest z grubych, kwadratowych belek z jasnego drewna, podstemplowany okrągłymi równie grubymi. Oświetlenie punktowe w postaci zwisających lamp. Zaraz po prawej od wejścia znajduje się spory bar z ciemniejszego drewna z sześcioma nalewakami, obok niego 1000 litrowa miedziana warzelnia ogrodzona drewnianą barierką w kolorystyce nawiązującej do baru. Stoły, ławy i krzesła są w najciemniejszym odcieniu drewna.
Reszta browaru znajduje się w przeszklonych pomieszczeniach z tyłu za warzelnią obok kuchni. Jeszcze przed nimi, tuż obok baru, stoi duży zbiornik gorącej wody, dalej za drzwiami dwie okrągłe kadzie fermentacyjne o pojemności 1200 l każda. W kolejnym pomieszczeniu znajduje się 8 tanków leżakowych po 1000 l. Sprzęt zaprojektowała i dostarczyła firma Pivo Praha.
Jeszcze do początku listopada warzono tu 2 rodzaje piw:
- Brtník 10° světlé výčepní http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115547
- Grizzly 12° premium http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115548
Gdy odwiedziłem browar 18.11.2015 można już było spróbować nowego piwa:
- Kodiak 15° jantarový speciál http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115549
Jak zapewnił pan sládek, ma w planach kolejne nowe piwa - na początek będzie to pszeniczne, później może jakieś czarne i ejl.
Wszystkie dostępne obecnie piwa można kupić na wynos w litrowych PET-ach. Niestety nie ma jeszcze do nich etykiet, brak również szkła firmowego, podobno ma się pojawić jeszcze w tym roku. Na stołach dostępne są podkładki w dwóch wersjach do 10° i 12°.
Jako że restauracja działa dopiero od początku listopada nie ma jeszcze stałego menu. Na tablicy wypisano 3 zestawy dań z denní menu (89 kč), poza tym były na stołach kartki ze specjalnościami z ekologicznej gęsiny oraz jagnięciny. Nie moja bajka ale widać było po okolicznych stołach, że gościom bardzo smakuje.
Chyba nie dopracowano jeszcze wentylacji kuchni - silne zapachy smażenia lub pieczenia ogarniały całą restaurację przez co miałem kłopoty z wywąchaniem aromatu piw.
Miejsce jest bardzo przyjemne, szczególnie w ciepłe dni gdy jest możliwość przebywania na zewnątrz, no ale na to trzeba poczekać do wiosny.
Czynne 11-22.
Fotki w galerii:
Mieści się w dzielnicy Kylešovice tuż przy granicy miasta i jest właściwie... na wsi. Dojechać tu można z głównego dworca ČD (jakim jest Opava Východ) w 9 minut autobusem 218 (co godzinę, w szczycie co 30 min.) do przystanku Bilovecká SÚS. Stąd w prawo przejściem podziemnym kierujemy się do rzeki Moravice i cały czas podążamy wzdłuż jej brzegu mijając po drodze knajpę z Radegastem i korty tenisowe. Po 500 m dochodzimy do wodospadu, a stąd w prawo groblą wzdłuż kanału zasilającego młyn. Zaprowadzi on nas do samego wejścia, zresztą 150 m dalej już widać biegające stadko hodowanych tu koni i budynki całego folwarku wraz z młynem.
Kanał przekraczamy mostkiem i już jesteśmy przed największym budynkiem mieszczącym browar i restaurację. Przed nim jest duży letni teren rekreacyjny z výčepem w drewnianej budce, oraz kilkudziesięcioma ławami pod drewnianym dachem i parasolami. Tuż obok spory staw zarybiony pstrągami, jest możliwość wypożyczenia sprzętu wędkarskiego, a złowioną rybę można upiec na grillu. Nie brakuje placu zabaw dla dzieci.
Atmosfera jest sielska, już samo dojście wzdłuż rzeki pośród wielkich, starych drzew to sama przyjemność, szczególnie w ciepłych miesiącach.
Budynki mają swoje lata i choć gotowe jest już wnętrze, wymagają jeszcze zewnętrznego remontu. Jak na razie główną fasadę na całej jej długości maskuje płachta z namalowaną elewacją.
Sala restauracyjna jest dosyć duża, króluje drewno, białe są tylko ściany. Sufit jest z grubych, kwadratowych belek z jasnego drewna, podstemplowany okrągłymi równie grubymi. Oświetlenie punktowe w postaci zwisających lamp. Zaraz po prawej od wejścia znajduje się spory bar z ciemniejszego drewna z sześcioma nalewakami, obok niego 1000 litrowa miedziana warzelnia ogrodzona drewnianą barierką w kolorystyce nawiązującej do baru. Stoły, ławy i krzesła są w najciemniejszym odcieniu drewna.
Reszta browaru znajduje się w przeszklonych pomieszczeniach z tyłu za warzelnią obok kuchni. Jeszcze przed nimi, tuż obok baru, stoi duży zbiornik gorącej wody, dalej za drzwiami dwie okrągłe kadzie fermentacyjne o pojemności 1200 l każda. W kolejnym pomieszczeniu znajduje się 8 tanków leżakowych po 1000 l. Sprzęt zaprojektowała i dostarczyła firma Pivo Praha.
Jeszcze do początku listopada warzono tu 2 rodzaje piw:
- Brtník 10° světlé výčepní http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115547
- Grizzly 12° premium http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115548
Gdy odwiedziłem browar 18.11.2015 można już było spróbować nowego piwa:
- Kodiak 15° jantarový speciál http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115549
Jak zapewnił pan sládek, ma w planach kolejne nowe piwa - na początek będzie to pszeniczne, później może jakieś czarne i ejl.
Wszystkie dostępne obecnie piwa można kupić na wynos w litrowych PET-ach. Niestety nie ma jeszcze do nich etykiet, brak również szkła firmowego, podobno ma się pojawić jeszcze w tym roku. Na stołach dostępne są podkładki w dwóch wersjach do 10° i 12°.
Jako że restauracja działa dopiero od początku listopada nie ma jeszcze stałego menu. Na tablicy wypisano 3 zestawy dań z denní menu (89 kč), poza tym były na stołach kartki ze specjalnościami z ekologicznej gęsiny oraz jagnięciny. Nie moja bajka ale widać było po okolicznych stołach, że gościom bardzo smakuje.
Chyba nie dopracowano jeszcze wentylacji kuchni - silne zapachy smażenia lub pieczenia ogarniały całą restaurację przez co miałem kłopoty z wywąchaniem aromatu piw.
Miejsce jest bardzo przyjemne, szczególnie w ciepłe dni gdy jest możliwość przebywania na zewnątrz, no ale na to trzeba poczekać do wiosny.
Czynne 11-22.
Fotki w galerii:
Comment