Czechy, Olomouc, Riegrova 22, Pivovar Riegrovka

[Gringo]

Nowy browarek w miejscu gdzie już kiedyś był Svatováclavský pivovar a sprzęt w nowym miejscu ponoć pochodzi z nieistniejącego browaru Mačák (źródło: mapy Pendragona).
Przyjemna miejscówka w ceglanych ścianach. W wąskim przejściu stoliki do spożywania piwa na stojąco wraz z intencjami zachęcającymi do tego procederu Dwa stoliki również na zewnątrz do spożycia piwa na stojaka.
Bliżej baru same wysokie stoliki ale z wygodnymi siedziskami.
Na cepu 5 piw (jest 6 kranów):
1. Riegovka 12° - 35 CZK
2. Polotmava 12° - 35 CZK
3. Belgicka Psenice 13° - 49 CZK
4. Bezinka 13° - 37 CZK
5. Azrael (tmave) 13° - 37 CZK
Piwna deska degustacyjna za 79 CZK

Ciekawe jest to że na tablicy są informacje o piwach które wkrótce pojawią się na kranach. Brzmiało to zachęcająco bo niebawem ma być:
1. Velikoncni Lezak 12°
2. Velikoncni Ale 13°
3. Rubinova 13°
4. Scottish Ale 14°
5. IPA 15°
6. Stout 22°

Piwa smaczne, dopracowane. Witbier przepyszny, podany z plastrem pomarańczy.
Kuchni nie próbowałem, wziąłem tylko nakladanego hermelina. Za 65 CZK dostałem dwa sowite serki z dodatkami i pysznym chlebem kminkowym. Pojadłem na tyle że już nic nie musiałem zamawiać. Po zakąskach czuję że kuchnia może mieć potencjał.
Obsługa bardzo sprawna, szybka, elegancko ubrana i profesjonalna.
Szkoda że tak daleko mam do Ołomuńca bo na Stouta 22 blg mam chęć mając na uwadze aktualny poziom piw

[karol1000]

A ten Mačák to juz na amen zamkniety?
Przed kilkoma miesiacami nie zanosilo sie na zamkniecie.

[darekd]

Chyba podążam szlakiem Gringo

Byłem w zeszłym tygodniu w Ołomuńcu i okolicach.

Mačák zamknięty, w wejściu wisi jakaś informacja o remoncie, ale żadnych prac nie widać.


Na kranach podobnie, pojawiła się obok belgijskiej pszenicy (wit) również klasyczna.
Zapowiedzi też podobne, ale stout 22% zniknął... Piwa ok (postaram się opisać osobno)

Od 15 do 17 było tzw happy hour i polotmave kosztowało 25 kc.

Rozmawiałem z piwowarką Tamarą, podczas chmielenia Miła dziewczyna i obeznana w temacie. W związku z tym, że mieliśmy wspólne tematy powiedziała mi, że ich tanki nie mają płaszczy izolacyjnych i jest problem z górną fermentacją. Ma się to zmienić, bo w przyszłości Riegrovka będzie warzyć dla siebie piwa w dwóch miejscach, osobno górną i dolną fermentację, z dwoma piwowarami.

To dobre posunięcie, bo reszta minibrowarów ołomunieckich trochę stoi w miejscu z asortymentem (choć ma to swój urok), podczas gdy browary z obrzeży miasta (Chomout, Melicharek) warzą całą gamę piw nowofalowych.

Sam lokal świeży, bardzo przyjemny, jest jedzenie, w tym olomoucburger, chyba jedyny na świecie burger z serkiem ołomunieckim

Myślę, że warto tam wpadać.

[heckler]

Jest to pierwszy w Czechach minipivovar gdzie bardziej smakowało mi jedzenie niż piwo. Średnio wysmażony stek z Namibijskiego bawoła podawany z opiekanymi ziemniaczkami, cebulką dymką w sosie z Porto, no po prostu mistrzostwo świata.
Na kranie było:
Pszenica 13
Visovy Special 13
Vienna Lager12- jeden kufel można wypić.
Tamare 12 single hop.
Riegrovka 12- jasne, dla nas najlepsze.
Echt Horka 11-jasne, dziwny gorzki posmak przeplatany posmakiem chmieli amerykańskich.
Echt Prazena 11-tmava. Z tych dwóch 11-ek podają Rezane.
Cyklisticka 10-polotmave.
W przygotowaniu:
Ginger Ale 13
Oatmental Bock 16
Silna Ctyrka 14
Bardzo przyjemne miejsce z pysznym jedzeniem i całkiem smacznym piwem. Warto.

[beaviso]

Średnio wysmażony stek z Namibijskiego bawoła

Zaintrygował mnie ten bawół Pewnie byłby niejadalny, bo kto hoduje bawoły na delikatne mięso?
W jidelnym listku stoi napisane "Hovězí bavette z Namibie". Nie wiem skąd ten bawół, ale "bavette" oznacza łatę wołową, tzw. flank steak, mięso z bocznej części tuszy. W sumie są dwa rodzaje łaty, różniące się ułożeniem włókien, ale ogólnie "baweta" to stek raczej nieznacznej grubości, za to aromatyczny. Średnio wysmażony, eeee, "méně propečený" byłby lepszy

M.

[heckler]

Wiem. Niestety najpierw napisałem, a następnie poczytałem co to,bavette,. Szkoda że posta nie można póżniej już edytować.
Niemniej był bardzo dobry i na pewno skosztuje go jeszcze raz.

[beaviso]

Jako stekożerca musiałem się przyczepić
Zastanawia mnie ta moda na "stejki". W takiej, za przeproszeniem, dziurze, taki wybór mięsa różnych ras? Szczerze? Nie ufam temu. Dla mnie steki tylko tam, gdzie jest przerób - znaczy się, klienci. Nie wyobrażam sobie zamówienia steka i otrzymania go zaledwie 25-30 minut później, podczas gdy mięso było wcześniej... zamrożone. Steki, choć smażą się kilka minut, potrzebują cierpliwości - polecam próby w domu. Po wyjęciu z lodówki (mrożenia nie dopuszczam), najpierw niech sobie poleżą ze 2 godziny i "zaaklimatyzują" zanim trafią na patelnię. Prosty trik, ale o kolosalnym wpływie na efekt. Smacznego! W tym czasie można sobie popijać piwo i co jakiś czas łakomie spoglądać na surową wołowinkę, hehe.

M.

[Pancernik]

Ci, co mnie znają wiedzą, że nie jestem czechofilem, ale...
Ołomuniec liczy ok. 100 tysięcy mieszkańców, nie jest to takie całkiem małe miasteczko, bodajże szóste pod względem liczby mieszkańców w niewielkim w końcu kraju.
Poza tym, wybór dań głównych/mięsnych jest w tej knajpce mniejszy, niż u mnie na wsi w narożnym barze "Pewex" , a "różnych ras" tam po prostu... nie ma.
Co do steków, umówmy się, na palcach jednej ręki drwala można policzyć lokale, gdzie mięsa mrożonego się nie przechowuje. Jak sobie wyobrażasz, steak-house z ubojnią na zapleczu...? Zajrzyj do "Bistecci" w Lemingradzie, sam zobaczysz...

[heckler]

Ołomuniec liczy ok. 100 tysięcy mieszkańców, nie jest to takie całkiem małe miasteczko, bodajże szóste pod względem liczby mieszkańców w niewielkim w końcu kraju.
Co do steków, umówmy się, na palcach jednej ręki drwala można policzyć lokale, gdzie mięsa mrożonego się nie przechowuje. Jak sobie wyobrażasz, steak-house z ubojnią na zapleczu...? Zajrzyj do "Bistecci" w Lemingradzie, sam zobaczysz...

W 1000% się zgadzam

[Gringo]

Zachęcony opinią hecklera wybrałem ten lokal na zjedzenie dania głównego. Wziąłem typowo czeskie danie czyli - Svíčková. Krótko mówiąc poezja. Co prawda, ilość polędwicy wołowej niewielka ale sos tak aromatyczny i pyszny że na samo wspomnienie mam ślinotok.

Piw było 6.
Poctiva Kvasnicova 10* - bardzo dobre
Echt Horka 11* - słabe, jakaś tępa goryczka z dziwnymi wtrąceniami masła,
oraz Prazena 11*, Riegrovka 12*, Visnovy Special 13* i Krvavy Pomeranc 13* których nie próbowałem.

Są też domowej roboty w słoiczkach na wynos, marynowane hermeliny i serki ołomunieckie.

[pebejot]

Odwiedziliśmy Riegrovkę w połowie stycznia.
Tradycją było, że ze wszystkich odwiedzonych przeze mnie dotychczas browarów w Olomoucu miałem bardzo dobre wspomnienia zarówno piwne jak i kulinarne. Dzięki Riegrovce trend ten jest kontynuowany
Klimatyczny lokal, klasyczna muzyka pop i rock lat 80tych, przemiła i fachowa obsługa i co najważniejsze genialne piwa!
Zajęliśmy strategiczne miejsce przy wysokim, sześcioosobowym stoliku między barem i instalacją browaru

Na kranach było 6 piw:
- 11° Fest Hořká - 31 / 38 kč
- 12° Riegrovka - 34 / 41 kč
- 12,5° Polotmavá - 37 / 45 kč
- 13° Pomeranč - 37 / 44 kč
- 13° Višňový Speciál - 37 / 44 kč
- 14° Red Head - 49 kč za 0,4l.

Wszystkie piwa godne polecenia. Wiśniowe oczywiście z wiśnią na spodzie szklanki, a pomarańczowe z plasterkiem pomarańczy. Za to (też) kocham Czechów
Mają firmowe szkło i podkładki.
Piwa na wynos sprzedawane są w litrowych butelkach PET. W lodówce była tylko 12° Riegrovka, ale bez problemu nalano nam inne bezpośrednio z kranów przy barze.

Na steka się nie zdecydowałem, wybrałem zupę czosnkową, podaną w bardzo ciekawy sposób. W talerzu znajdował się tylko bulion, a wszystkie dodatki, w tym mazidło czosnkowe podano na osobnych miseczkach.
W ten sposób każdy może sobie sam skomponować ulubioną czosneczkę i regulować jej moc, na przykład wyjadając najsampierw część bulionu a następnie zaprawiając czosnkiem.


Zdjęcia:

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22941

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22942

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22943

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22944

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22945

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22946

[ART]

Wczoraj dostepna byla 9tka, prosta i smaczna.

[Shedao]

Browar odwiedzony 28 lipca. Spróbowałem pięciu piw:
Echt Hořká 11°
Maratonska 9°
Pomeranc 11°
Ovocný Speciál - Višňový 11°
Weizenbier 11°

Wszystkie trzymały poziom. Cenowo ciut powyżej średniej czeskiej, no ale to w końcu centrum niemałego miasta, a i knajpa raczej z tych bardziej "premium". Jedzenie dobre, a jedzony przeze mnie stek - wręcz pyszny. Warto się na takowego szarpnąć, będąc tam. Pozytywne miejsce.

[Prusak]

Ja jadłem klasyczne haluski, również nbardzo dobre, z piw najbardziej podeszła mi Echt Horka i 12. Obsługa również OK. W hierarchii browarów z Ołomuńca i najbliższej okolicy, Riegrovka jest u mnie na drugim miejscu po Svatym Kopecku. A dalej: 3/ Chomout, 4/ Melicharek, 5/Hanacky 6/ Moritz. Nie piłem z nowego Z-Stage. W Riegrovce mamy do czynienia z bardzo dobrze wchodzącą klasyką. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby mieli porządny ogródek.

[heckler]

W styczniu 2020 r. browar uwarzył ostatnią partię piwa i został zamknięty. Restauracja nadal działa. Cała produkcja została przeniesiona do nowego browaru mieszczącego się w Olomouc-Nemilany: https://mapy.cz/turisticka?x=17.2280...70&pitch=0.072
Pod koniec stycznia odwiedziłem to jakże dziwne miejsce. Cała aparatura już stała, a rozmawiając z akurat przybyłym do lokalu bardzo miłym właścicielem dowiedziałem się, że czekają na ostatnie pozwolenia i lada tydzień ruszają z warzeniem. W związku z zaistniałą sytuacją temat zapewne się przeciągnie .