Podczas niedzielnej wycieczki rowerowej postanowiliśmy trochę zboczyć z zaplanowanej trasy i podjechać pod browar. Na stronie podają że w niedzielę nie czynne, ale co mi tam. Pojechaliśmy. Spotkało nas miłe zaskoczenie. Wprawdzie browar był zamknięty, ale dwóch gości ciężko pracowało przy warzeniu piwa i wpuścili nas do środka. Browar znajduje się w dzielnicy Bedrichov, a budynek stoi zaraz przy ulicy. Cały parter jest zajęty przez browar i coś w rodzaju sklepiku i hmm... małej knajpki? Są dwie ławy, a na stołach podstawki. Przez duże okno można z zewnątrz obejżeć wnętrze i sprzęt browaru.
Warzą svetle 11-kę i 13-kę, polotmave13-kę plus jakiś vanocni specjał. W 1.5l petach dostępne było tylko svetle 11-ka w cenie 58Kc. Piwa można spróbować w restauracji U Jakuba (Hluboká 7) w Jihlavie. Bardzo fajna miejscówka z dwoma dużymi ogródkami piwnymi, placem zabaw dla dzieci, sceną gdzie odbywał się akurat koncert czeskich kapel rockowych. Co do piwa... dziwne, ale lepiej smakowało mi to z pet-ki. Po prostu dobra czeska klasyka. Natomiast U Jakuba miało leciutko wyczuwalny posmak kawy, tak jakby kufel był po polotmavym piwie. Po trzecim już nie przeszkadzało.
Warzą svetle 11-kę i 13-kę, polotmave13-kę plus jakiś vanocni specjał. W 1.5l petach dostępne było tylko svetle 11-ka w cenie 58Kc. Piwa można spróbować w restauracji U Jakuba (Hluboká 7) w Jihlavie. Bardzo fajna miejscówka z dwoma dużymi ogródkami piwnymi, placem zabaw dla dzieci, sceną gdzie odbywał się akurat koncert czeskich kapel rockowych. Co do piwa... dziwne, ale lepiej smakowało mi to z pet-ki. Po prostu dobra czeska klasyka. Natomiast U Jakuba miało leciutko wyczuwalny posmak kawy, tak jakby kufel był po polotmavym piwie. Po trzecim już nie przeszkadzało.