Bezděkov leży 4 km na południowy zachód od Klatov, łatwo tu dojechać pociągiem po czym główna ulicą od stacji do browaru jest 800 m.
Piwowarstwo ma tu długą tradycję a browar był częścią majątku ziemskiego już od połowy 19 wieku. Duży browar przemysłowy wybudowano tu w 1906 roku i jako taki funkcjonował on do 1950 roku, potem wykorzystywano go do innych celów i tak jest do dziś. Budynek stoi na wzgórzu, pod nim zaś rozciągają się rozległe piwnice, które obecni właściciele postanowili wykorzystać na restaurację z minibrowarem. Warzyć zaczął już 2 lata temu ale piwa dostarczano do innych hospod, gdyż prace przy dostosowaniu piwnic do funkcji restauracji trwały jeszcze do jesieni 2015. Efekt jest imponujący, jeśli ktoś był w skalnej restauracji browaru Chodovar czy Klášter wie mniej więcej o co chodzi. Na razie czynnych jest 6 sal różnej wielkości. Wchodzi się z poziomu ulicy poprzez niższą średniej wielkości, potem duża z barem sklepiona z czerwonej cegły, kolejna boczna jeszcze większa otynkowana na biało-szaro z oczkiem wodnym zamieszkiwanym przez czerwone ryby, za nią mniejsza lecz wysoka sala kuta w skale. Jest też kameralna salka z jedną dużą ławą gdzie umieszczono gabloty z zabytkowymi kuflami. Przez nią, wąskim korytarzem w skale można przejść do kolejnej sporej sali przylegającej do browaru. Ta jest niższa, w bieli z łagodnymi łukami i czerwonymi krokwiami podtrzymującymi sklepienie. Za szklaną ścianą widać umieszczoną piętro wyżej warzelnię (500 l), która jako jedyna część browaru znajduje się na poziomie gruntu z dostępem światła dziennego. Z niej przez całą długość sali przebiegają na swoistych "słupach trakcyjnych" rury, którymi brzeczka przepływa do kadzi fermentacyjnych (2x1000 l) znajdujących się w pomieszczeniu po drugiej stronie. Tam też z boku umieszczono tanki leżakowe (6x1000 l). Całość sprzętu dostarczyła firma HD Servis pana Milana Doubka z Pacova.
Jednak to nie wszystkie zakamarki - korytarzy i sal pod browarem jest sporo więcej. Obecnie trwają tam prace mające na celu wykorzystanie ich jako piwne spa, do celów krioterapii a nawet hotelowych.
Generalnie miejsce jest bardzo klimatyczne. Wprost ze słonecznego światła wchodzi się w półmrok piwnic bez zasięgu telefonów komórkowych, gdzie można zatracić poczucie czasu. Wyposażenie sal jest dość ascetyczne, stanowią je ciężkie stoły i ławy z jasnego drewna z wypalonym logo browaru (2 niedźwiedzie z kuflem), ozdoby to kilka drewnianych beczek i trochę starych narzędzi rolnych.
W czasie mojej wizyty 8.10.2016 były dostępne 3 rodzaje piwa:
- Medvěd světlé 10° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=119288
- Grizzly světlé 12° http://www.browar.biz/forum/showpost...91&postcount=2
- Grizzlice polotmavé 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=119289
Jasna 10° i 12° były też dostępne w 2 l PET-ach w cenach 88 i 128 kč. Do kupienia również wysokie kufle z grawerowanym logo za 100 kč (choć piwa podają w gołych), podkładki firmowe dostępne na stołach ale nie ma problemu z dostaniem czystych.
Od poniedziałku do piątku można zjeść zestawy obiadowe w cenach 75-85 kč, jest oczywiście wybór zakąsek (45-65 kč), poza tym 10 dań na zamówienie (79-165 kč).
Obsługa bardzo miła i sprawna, ciągle zainteresowana stanem piwa w kuflu. Pomimo nieobecności sládka, nie było też problemu z oprowadzeniem po browarze, a ponadto pan kelner po kolei zapalając światło, z własnej inicjatywy pokazał mi wszystkie sale i korytarze.
Miejsce warte odwiedzenia.
Czynne: pon 11-15, wt-czw, nd. 11-21, pt-so.11-24
Fotki w galerii:
Piwowarstwo ma tu długą tradycję a browar był częścią majątku ziemskiego już od połowy 19 wieku. Duży browar przemysłowy wybudowano tu w 1906 roku i jako taki funkcjonował on do 1950 roku, potem wykorzystywano go do innych celów i tak jest do dziś. Budynek stoi na wzgórzu, pod nim zaś rozciągają się rozległe piwnice, które obecni właściciele postanowili wykorzystać na restaurację z minibrowarem. Warzyć zaczął już 2 lata temu ale piwa dostarczano do innych hospod, gdyż prace przy dostosowaniu piwnic do funkcji restauracji trwały jeszcze do jesieni 2015. Efekt jest imponujący, jeśli ktoś był w skalnej restauracji browaru Chodovar czy Klášter wie mniej więcej o co chodzi. Na razie czynnych jest 6 sal różnej wielkości. Wchodzi się z poziomu ulicy poprzez niższą średniej wielkości, potem duża z barem sklepiona z czerwonej cegły, kolejna boczna jeszcze większa otynkowana na biało-szaro z oczkiem wodnym zamieszkiwanym przez czerwone ryby, za nią mniejsza lecz wysoka sala kuta w skale. Jest też kameralna salka z jedną dużą ławą gdzie umieszczono gabloty z zabytkowymi kuflami. Przez nią, wąskim korytarzem w skale można przejść do kolejnej sporej sali przylegającej do browaru. Ta jest niższa, w bieli z łagodnymi łukami i czerwonymi krokwiami podtrzymującymi sklepienie. Za szklaną ścianą widać umieszczoną piętro wyżej warzelnię (500 l), która jako jedyna część browaru znajduje się na poziomie gruntu z dostępem światła dziennego. Z niej przez całą długość sali przebiegają na swoistych "słupach trakcyjnych" rury, którymi brzeczka przepływa do kadzi fermentacyjnych (2x1000 l) znajdujących się w pomieszczeniu po drugiej stronie. Tam też z boku umieszczono tanki leżakowe (6x1000 l). Całość sprzętu dostarczyła firma HD Servis pana Milana Doubka z Pacova.
Jednak to nie wszystkie zakamarki - korytarzy i sal pod browarem jest sporo więcej. Obecnie trwają tam prace mające na celu wykorzystanie ich jako piwne spa, do celów krioterapii a nawet hotelowych.
Generalnie miejsce jest bardzo klimatyczne. Wprost ze słonecznego światła wchodzi się w półmrok piwnic bez zasięgu telefonów komórkowych, gdzie można zatracić poczucie czasu. Wyposażenie sal jest dość ascetyczne, stanowią je ciężkie stoły i ławy z jasnego drewna z wypalonym logo browaru (2 niedźwiedzie z kuflem), ozdoby to kilka drewnianych beczek i trochę starych narzędzi rolnych.
W czasie mojej wizyty 8.10.2016 były dostępne 3 rodzaje piwa:
- Medvěd světlé 10° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=119288
- Grizzly světlé 12° http://www.browar.biz/forum/showpost...91&postcount=2
- Grizzlice polotmavé 12° http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=119289
Jasna 10° i 12° były też dostępne w 2 l PET-ach w cenach 88 i 128 kč. Do kupienia również wysokie kufle z grawerowanym logo za 100 kč (choć piwa podają w gołych), podkładki firmowe dostępne na stołach ale nie ma problemu z dostaniem czystych.
Od poniedziałku do piątku można zjeść zestawy obiadowe w cenach 75-85 kč, jest oczywiście wybór zakąsek (45-65 kč), poza tym 10 dań na zamówienie (79-165 kč).
Obsługa bardzo miła i sprawna, ciągle zainteresowana stanem piwa w kuflu. Pomimo nieobecności sládka, nie było też problemu z oprowadzeniem po browarze, a ponadto pan kelner po kolei zapalając światło, z własnej inicjatywy pokazał mi wszystkie sale i korytarze.
Miejsce warte odwiedzenia.
Czynne: pon 11-15, wt-czw, nd. 11-21, pt-so.11-24
Fotki w galerii:
Comment