Niestety. Myślę że z 1/4 warki to sami potrafią wytrąbić w pozostałe 5 dni
Czechy, Ostruzna 41, Pivovar Cestář
Collapse
X
-
Pierwszy raz odwiedziłem ten klimatyczny browarek latem i nie żałuję . W godzinach popołudniowych w lokalu puściutko, ale za to przed browarem na trawniku, przy stolikach biesiadowała spora grupka rowerzystów. Stolików wystawionych przed lokal było raptem ze cztery, a dodatkowe trzy stały po bokach wejścia do lokalu.
Obok stolików właściciele ustawili duży grill z którego serwowano pyszna kiełbasę w cenie 50 Kc., oraz równie pyszny ser camembert w cenie 30 Kc.
Pustka w lokalu trwała tak mniej więcej do godziny 20, a następnie w błyskawicznym tempie obie sale wypełniły się po brzegi spragnionymi klientami. W sobotę 01.06 z kranów płynęło:
-Juan polotmava 13-ka w cenie 50/35 Kc. Genialne piwko wypite na tarasie z widokiem na góry
-Lávka svetly lezak 11-ka w cenie 40/25 Kc. To piwo miałem przyjemność spróbować po raz pierwszy i opinia na jego temat jest taka sama jak na temat polotmavego. Genialne i już!!
Czwarta wizyta i dopiero pierwszy raz mieliśmy okazję porozmawiać z sympatyczną właścicielką którą jest Kateřina Nováková. Obecnie w browarze nie ma na etacie sladka, a piwo osobiście warzy (cały czas się ucząc) Kateřina. Muszę przyznać, że dziewczyna ma rękę do piwa i są one równie smaczne jak te wychodzące z pod ręki poprzedniego sladka.
Podczas rozmowy zapytaliśmy o jakieś tradycje warzenia piwa w tym miejscu. Okazało się, że takowych nie ma, a natomiast odpowiedź na to pytanie szczerze nas rozbawiła. Dom dla córki kupił jej tato i powiedział, że ma go wyremontować, koniecznie otworzyć w nim browar i generalnie ma sobie jakoś radzić .
Browar od strony technicznej wygląda następująco: warzelnia 250 l. / dwie fermentacyjne wanny po 500 l. / tanki 6 x 500 l. Niestety lokal w dalszym ciągu czynny jest tylko w piątki i soboty od godziny 15 do 22, a w praktyce zapewne jeszcze dłużej. Piw w pet-kach brak i za bardzo nie liczyłbym, że wkrótce będą.
Pivovar Cestář, to mój ulubiony browar w czeskich górach. Zjazdy z pobliskiej góry Šerák to miód na moje rowerowe serce, a i pieszo jest gdzie pochodzić. Oczywiście zimą narciarze mają do dyspozycji fajne trasy, zarówno biegowe, jak i zjazdowe.
Rodzinna atmosfera, mili gospodarze, oraz świetne, ale niestety nie zawsze dostępne piwko to po prostu Rodinný pivovar Cestář. Warto, a nawet należy tam pojechać
Comment
-
Comment