Czechy, Lhota pod Kosirem 10, Pivovar Kosir

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raciborz
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.06
    • 594

    Czechy, Lhota pod Kosirem 10, Pivovar Kosir

    Miejsce odwiedzilismy 11 marca, romantyczna wioska ze 100 mieszkańcami. Z piw były 11 oraz 12, bardzo dobre piwka. Normalnie jedzenia nie mają, ale po moim telefonie Pani które opiekuje sie tym przybytkiem przygotowała gulasz dla 26 osób . Warzelnie mieści się na pierwszym piętrze
    Attached Files
  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1906

    #2
    Będąc tam w 2015r. do jedzenia można było zamówić między innymi pyszne kanapki z serkiem ołomunieckim. Piwo pite na dworze jest okraszone pięknymi widokami.
    Attached Files

    Comment

    • karol1000
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2007.09
      • 1823

      #3
      Tez tam kiedys bylem. To chyba jedno z miejsc w ktorych najbardziej sie zdziwilem ze tutaj moze dzialac browar
      LP

      Comment

      • heckler
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2012.09
        • 1906

        #4
        Browary działają i w mniejszych ,dziurach,. Ale browar z knajpką w takim miejscu jest faktycznie ewenementem.

        Comment

        • Raciborz
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.06
          • 594

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
          Będąc tam w 2015r. do jedzenia można było zamówić między innymi pyszne kanapki z serkiem ołomunieckim. Piwo pite na dworze jest okraszone pięknymi widokami.
          Pisząc o jedzeniu, myślałem o czymś gorącym . faktycznie widoki na Hane są cudowne

          Comment

          • heckler
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2012.09
            • 1906

            #6
            Wydaje mi się że coś na ciepło też było.

            Comment

            • dadek
              Major Piwnych Rewolucji
              🍺🍺
              • 2005.09
              • 4700

              #7
              Lhotu pod Kosířem odwiedziliśmy 29.04.2017.
              To rzeczywiście sielankowe miejsce z pięknym widokiem na Hanę, 3-kilometrowy spacer ze stacji ČD w Drahanovicach minął niepostrzeżenie. Wiosna nareszcie wzięła się do roboty i choć upału nie było to słońce przygrzewało pozwalając delektować się piwami przy ławach przed browarem.
              A znajduje się on w jednej z części starego majątku ziemskiego, na trzech poziomach. Warzelnia (400 l) mieści się na piętrze, na parterze jest spilka z dwiema kwadratowymi kadziami fermentacyjnymi z blachy (po 800 l każda) i jedną okrągłą plastikową o pojemności 300 l. Pod nimi w piwnicy jest 7 tanków leżakowych a także kegi, z których podawane jest piwo na bar. Jak powiedział pan sládek, warzenie odbywa się około 5 razy tygodniowo dlatego ta ilość tanków była by niewystarczająca. Z tego powodu na wewnętrznym dziedzińcu ustawiono kontener chłodniczy, w którym jest kolejnych 12 tanków (ruchomych na kółkach) i jedna drewniana beczka przeznaczona na warzony czasami czarny speciál 14°. Całość sprzętu browaru jest własnej wyroby.

              Stale są warzone 2 piwa:
              - Haltýř 11° https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=121514
              - Gabriell 12° https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=121515
              oraz około raz na miesiąc wspomniany černý speciál
              - Kosák 14° (właśnie fermentował, piwo będzie w sprzedaży w początku czerwca).

              Piwa to bardzo smaczna klasyka, są dostępne na wynos w 1 l PET-ach w cenach 49 i 55 kč. Można kupić szkło firmowe, szklanki 60 kč, kufel 0,3 l 80 kč, a 0,5 l 90 kč. Etykietki dostałem od pana sládka, podkładek brak.

              Pivovarská hospůdka jest nieduża ale przyjemnie urządzona i przez to przytulna. Sporo drewna, szczególnie belkowy sufit, także nieduży bar, klimatu dodaje kominek.
              Menu wypisane jest na tablicy, w czasie naszej wizyty można było zjeść: gulasz z sarniny (98 kč), zelňačka (zupa z młodej kapusty, 38), kiełbasę pieczoną (58), domowy smalec z chlebem (58) i 2 rodzaje pizzy (129).
              Hospůdka jest czynna następująco:
              środa i czwartek 18-21, piątek 18-24, sobota 13-24, niedziela 13-21.

              Więcej fotek dorzuciłem do galerii:




              Comment

              • heckler
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2012.09
                • 1906

                #8
                Zapowiadał się piękny, ciepły i słoneczny weekend, więc postanowiliśmy udać sie na ponowną wizytę do Lhotu pod Kosířem. Nocleg od browaru mieliśmy oddalony o 2,5 kilometra, a z racji, że chcieliśmy dodatkowo odwiedzić jeszcze browar Jadrníček w Náměšť na Hané który to jest od Kosira oddalony o 5 km. to jedynym słusznym transportem wydawał się rower.
                Czyli na rowery i w drogę. Jadąc pod górę asfaltową drogą jakieś dwa kilometry przed browarem przywitał nas napisany na asfalcie napis z informacją, że w browarze od wczoraj trwają ,slavnosti pivovaru,. W sumie w niczym nam to nie przeszkadzało, oprócz tego, że na festynach piwa w większości podają w plastikowych kubkach.
                Mając w aucie jeszcze nie wypakowane od festynu w Malenovicach kufle postanowiłem po nie zawrócić. Szybki zjazd i wolniejszy podjazd tylko wzmogły apetyt na piwo.

                Po dotarciu na miejsce zgodnie z informacją napisana na ulicy właśnie zaczynał się festyn. Piwo faktycznie było nalewane do plastikowych, ale firmowych kubków. Czyli dobrze zrobiłem wracając się po szkło. Na placu (boisku) przed budynkiem rozstawiono liczne namioty z jedzeniem i piciem. Na wprost stała scena i duży namiot z mnóstwem ławek i stolików dla biesiadników.
                Wejście do hospódki było otwarte tylko dla vip-ów, a sprzedaż piwa odbywała się przez okienko, lub na placu w jednym z trzech stoisk do tego przeznaczonych.
                Niestety prawie na każdym piwnym stanowisku lano inne rodzaje piwa i troszkę człowiek musiał się za piwem nachodzić.
                Ogólnie piwne menu wyglądało następująco:

                -Haltyr svetla 11-ka 30 Kc. Genialna klasyka!!

                -Gabriell svetla 12-ka 35/25 Kc. Powtórzę się, genialna klasyka!

                -Kosak cerna 14-ka 30/40 Kc. Cóż, jak wyżej, genialna klasyka!

                -Cyklisticka 10-ka 20/30 Kc. Aż do znudzenia, genialna klasyka!

                -Punk Ale Kosir 30/40 Kc. Tu się już się nie powtórzę. Piwo było po prostu nie smaczne i tyle. Wielka szkoda .

                Dodatkowo na stoiskach można było spróbować piw z browarów:

                -Tišnov Květnice, a było to IPA Tišnov 30/40 Kc. Całkiem, całkiem. Wypite ze smakiem.

                -Moritz Olomouc. Jakieś svetle, ale tam w browarze byłem już parę razy, więc temat odpuściłem.

                -Serak 11-ka z Holby w cenie 26 Kc. Lana z okienka. To piwo w hospudce niestety jest w stałej ofercie.

                Można było również spróbować Cernego Kosaka podawanego z whiskey Jameson. Mocny temat.
                O każdej pełnej godzinie do godziny 18 odbywały się wycieczki po browarze. W sumie takie pół wycieczki, gdyż pokazywano jedynie warzelnię i kadzie fermentacyjne i to przez małe okienko w drzwiach. Z drugiej strony pokazanie tanków w piwnicy z racji wejścia do nich byłoby raczej nie wykonalne. O pokazanie reszty browaru zwróciliśmy się do właściciela.
                Patrząc na tą całą aparaturę browaru, na tanki w chłodni na podwórku i schodząc do piwnicy po klejących się butów schodach, to aż dziw bierze, że warzą tu takie pyszne piwo.
                Do piwa można było zmówić sobie np. pyszną wędzoną makrelę podawaną na ciepło, lub kawałek, pysznej ,vepřová kýta, z grilla.
                Na scenie przygrywała rockowa muzyka, a my siedząc sobie w cieniu drzew, na trawce sączyliśmy pyszne, zimne piwko. Przed nami rozpościerały się piękne widoki na pola zbóż, okoliczne górki, a w oddali majaczyło pasmo Hrubego Jesenika ze swoim najwyższym szczytem -Praděd-em. W między czasie spoglądałem sobie na właśnie rozgrywany mecz Anglia-Belgia.
                Do tego wszystkiego wieczorem mogliśmy podziwiać bajkowy zachód słońca . Życie było piękne!
                Jak to bywa na takich imprezach czas biegł nieubłaganie i niespodziewanie nastał wieczór. Ludzie jednak nie rozchodzili się do domów, gdyż czekali na spóźniającą się ,gwiazdę, wieczoru, czyli czeską grupę Black Sabbath . Spóźnieni, ale w końcu dotarli. Grali jak grali, bardziej chcieli niż umieli, ale po paru piwach było ok .
                Na stoiskach brakło już piwa, a i kapela zakończyła swój występ. Nastała pora wracać na kwaterę .
                Jest co wspominać, a zaplanowana wizyta w browarze Jadrníček ze zrozumiałych względów została przełożona na późniejszy termin .
                W sezonie letnim obowiązują inne godziny otwarcia lokalu. Poniedziałek i wtorek jest nieczynne. Środa-czwartek od 17-21. Piątek od 17-23. Sobota od 12-23 i niedziela od 12-21.

                Zdjęcia:












                Comment

                • heckler
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2012.09
                  • 1906

                  #10
                  W tą niedzielę na kranach zastaliśmy trzy piwa, a w śród nich sezonową nowość:

                  - Skořicová VÁNOČNÍ 13-ka w cenie 31 Kc. Bardzo smaczne piernikowo-cynamonowe piwko, takie w sam raz na święta https://www.browar.biz/galeria.php?id=27107

                  Pozostałe dwa piwa Haltyr svetla 11-ka, oraz Gabriell svetla 12-ka dalej trzymają wysoki poziom. Bardzo miło i przyjemnie piwkowało się w małej i przytulnej przy browarnianej knajpce .
                  Nieznacznie zmieniły się godziny otwarcia lokalu i obecnie wygląda to tak: środa-czwartek od 18-21. piątek 18-24, sobota 13-24 i niedziela 13-21.

                  Comment

                  • heckler
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2012.09
                    • 1906

                    #11
                    Pięciokilometrowy spacer do Kosira sprawił, że po dotarciu na miejsce pierwsze piwo po prostu wchłonąłem i to w mgnieniu oka. Na kranach były trzy piwa: Gabriell svetla 12-ka, Haltyr svetla 11-ka, oraz Kosak cerna 14-ka. Spróbowałem obu jasnych i bez wahania napiszę, że były bardzo, ale to bardzo smaczne Na drogę zakupiłem litrowego petka i podążając za czerwienią zachodzącego słońca ruszyliśmy w drogę powrotną.

                    Niestety mam też złe informacje. Panu właścicielowi zachciało się amorów i znalazł sobie nową, lepszą kobitkę, a tym samym dostał kopa od byłej, tej gorszej i wraz z browarem musi się z tego uroczego miejsca wynieść . Kiedy docelowo to nastąpi nie wiem, ale browar zostanie przeniesiony do miejscowości Velká Bystřice.
                    Jakby na to nie patrzeć to z mapy zniknie jeden z najbardziej klimatycznych browarków. Widoki z ogródka są niezapomniane, a piwa genialne. Na nowym miejscu to już nie będzie to samo . Wielka szkoda.
                    Attached Files

                    Comment

                    • jacekwerner
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 2851

                      #12
                      W niedzielę, 30.08 Gabriela już nie było, zamówiliśmy więc dwa pozostałe : Haltýř i Černý Kosák - smakowały dobrze. Na trzecim kranie zameldowała się Holba, ale nie dla tego piwa tu w końcu przyjechaliśmy. Ludzi niewiele, w zasadzie zajęte były tylko dwa stoliki w ogródku, wnętrze lokalu wiało pustką i chłodem ...
                      Po przeczytaniu relacji hecklera można było odnieść wrażenie, że rzeczywiście coś się tu kończy, a może to tylko sugestia ...
                      Ochotnicza Straż Piwna
                      BAZA = 7446

                      Comment

                      • heckler
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2012.09
                        • 1906

                        #13
                        Na całe szczęście hospudka dalej działa i dalej w pięknych okolicznościach przyrody można napić się piwa. Niestety browarku już nie ma, ale tak jak było to do przewidzenia leją piwa z browaru Tvarg. Być może dla zachowania tradycji leją je pod swoimi starymi nazwami.
                        Na kranach były dwa piwa:

                        - Cyclo 10 ka w cenie 31 Kc.super

                        - Černý Kosák 14 ka w cenie 42 Kc.super

                        Attached Files

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X