Knajpka osiedlowa, pękająca w szwach w poniedziałek (mimo pustek gdzie indziej ), mają obok standardu jeden rotujący kran, wczoraj z azacca ipa z falcona. Do tego w lodówce piwa z albrechta z butli. Mozna tez cos przekąsic, sprawdziliśmy morawską klobase 26ck i dabelsi utopenci 36 ck (pokrojony w plasterki utopenec z marynowaną cebulką w pikantnym sosie) smaczne. Obsługa jak z czeskiego filmu. Zawsze na czas z piwem , coś zażartuje, dosłownie lata między tłumem gości, uśmiechnięci, pomocni.
Godziny otwarcia do uzupełnienia.
Godziny otwarcia do uzupełnienia.