Z Miletina do Horic przyjechaliśmy na rowerach. Nowo otwarty browar ma swoją siedzibę w budynkach starego browaru. W starym browarze piwo warzono jeszcze do 1976 roku.
Obecny, nowy browar znajduje się pomiędzy barem, a restauracją po wejściu na dziedziniec po lewej stronie (na drugim zdjęciu).
Piwa spróbujemy w Stress Bar, który znajduje się zaraz na lewo po przekroczeniu bramy, lub w restauracji Stare Casy znajdującej się na końcu dziedzica również po lewej stronie.
Z tym że w restauracji napijemy się tylko jasnej 12-ki (bądź Krusovickiego z tanka), ale możemy coś zjeść. Natomiast w barze spróbujemy wszystkich trzech warzonych tam piw, zakupimy piwa na wynos, ale nic nie zjemy.
W restauracji obsługa leniwa i złośliwa. Pierwszy raz w Czechach kelnerka nie zaproponowała mi następnego piwa zabierając pusty kufel. Po ponad 20 minutowym oczekiwaniu na kelnera i możliwość uregulowania rachunku poszedłem do restauracji w celu ponaglenia obsługi.
Za brak napiwku kelnerka resztę wydała nam w jedno i dwu koronowych monetach.
Niestety nie było nikogo kto mógłby nam pokazać browar. A kelnerki nie miały kluczy, bądź im się po prostu nie chciało ruszyć czterech liter.
Obecnie warzy się tu trzy rodzaje piwa:
-Hořický ležák PP 12% poprawna czeska klasyka. W cenie 33Kc za pojemność 0,4l. lub 50Kc za szkło w nietypowej pojemności 0,66l.
-PETRALE 10% takie nijakie to piwo. Cena 33 / 29Kc za odpowiednio 0,5 / 03l. lub szklana butelka 50Kc za 0,66l.
-LUCIPA 14% ciekawa nazwa, szczególnie dla nas Polaków. Jedno wypiłem ze smakiem, a ,ipowatych, nie lubię. Cena to 44Kc za 0,4l., lub szklana butelka 0,33l za 50Kc.
Godziny otwarcia Stress Baru:
Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, niedziela od 14-24
Piątek, oraz sobota od 14-03
Restauracja Stare Casy czynna codziennie od godziny 11 do 22/23.
Brak firmowych kufli, oraz podstawek.
Obecny, nowy browar znajduje się pomiędzy barem, a restauracją po wejściu na dziedziniec po lewej stronie (na drugim zdjęciu).
Piwa spróbujemy w Stress Bar, który znajduje się zaraz na lewo po przekroczeniu bramy, lub w restauracji Stare Casy znajdującej się na końcu dziedzica również po lewej stronie.
Z tym że w restauracji napijemy się tylko jasnej 12-ki (bądź Krusovickiego z tanka), ale możemy coś zjeść. Natomiast w barze spróbujemy wszystkich trzech warzonych tam piw, zakupimy piwa na wynos, ale nic nie zjemy.
W restauracji obsługa leniwa i złośliwa. Pierwszy raz w Czechach kelnerka nie zaproponowała mi następnego piwa zabierając pusty kufel. Po ponad 20 minutowym oczekiwaniu na kelnera i możliwość uregulowania rachunku poszedłem do restauracji w celu ponaglenia obsługi.
Za brak napiwku kelnerka resztę wydała nam w jedno i dwu koronowych monetach.
Niestety nie było nikogo kto mógłby nam pokazać browar. A kelnerki nie miały kluczy, bądź im się po prostu nie chciało ruszyć czterech liter.
Obecnie warzy się tu trzy rodzaje piwa:
-Hořický ležák PP 12% poprawna czeska klasyka. W cenie 33Kc za pojemność 0,4l. lub 50Kc za szkło w nietypowej pojemności 0,66l.
-PETRALE 10% takie nijakie to piwo. Cena 33 / 29Kc za odpowiednio 0,5 / 03l. lub szklana butelka 50Kc za 0,66l.
-LUCIPA 14% ciekawa nazwa, szczególnie dla nas Polaków. Jedno wypiłem ze smakiem, a ,ipowatych, nie lubię. Cena to 44Kc za 0,4l., lub szklana butelka 0,33l za 50Kc.
Godziny otwarcia Stress Baru:
Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, niedziela od 14-24
Piątek, oraz sobota od 14-03
Restauracja Stare Casy czynna codziennie od godziny 11 do 22/23.
Brak firmowych kufli, oraz podstawek.