Czechy, Koválovice-Osíčany, Koválovice 57, Řemeslný pivovar Husar

**heckler** · 2019-12-13, 09:50

Ach, jak ten czas biegnie nieubłaganie. Już minęły cztery lata od naszej poprzedniej wizyty w browarze Husar. Kolejną wizytę zaplanowaliśmy na ich czwartą, okrągłą

rocznicę.
W porównaniu do imprezy na otwarcie browaru, czwartą rocznicę zorganizowano na większym wypasie. Było więcej baloników, stolików, a co najważniejsze ludzi którzy pomimo godziny 14 już licznie przybyli na uroczystość. Żal serce ściska jak się patrzy na grupki mieszkańców małej wioski ( i tych okolicznych) przybywających do browaru z prezentami dla właścicieli.
Zero zawiści, zazdrości jak by to zapewne miało miejsce u nas. Tam wszyscy byli zadowoleni i uśmiechnięci, no inny świat

.

Po dotarciu na miejsce z punktu załapaliśmy się na jedną z trzech zapowiadanych wycieczek po browarze. Gospodarzami uroczystości byli właściciele państwo Kateřina i Ondřej Schrötter.
Sympatyczna pani właścicielka wszystkich przybyłych gości witała przy wejściu, sprzedawała w firmowym stoisku, oraz nalewała piwo. Natomiast jej mąż oprowadzał po browarze, oraz.... popijał piwo ze znajomymi

. Przy usytuowanym zaraz przy wejściu firmowym stoisku można było zakupić firmowe podstawki, szklanki, oraz kufle, a ze stojącej obok lodówki wybrać i zakupić piwo na wynos. Piwa rozlewane są do szklanych 0.7 l., lub plastikowych 1.5 l. butelek. Oferta piw butelkowych była identyczna jak piw lanych i wyglądała tak:

- HUSAR – světlý ležák 11-ka. Pyszne piwko i właśnie nim zostaliśmy poczęstowani prosto z tanka.

- HUSAR – světlý ležák 12-ka. Wypite na miejscu smakowało wybornie.

- HUSAR – jantarový speciál (polotmave) 13-ka. Również i to piwo z przyjemnością wypiliśmy na miejscu.

- HUSARSKÝ KOUSEK medová 14-ka została zakupiona na wynos i wypita w domu. Kolejne genialne ,czeskie miodowe, w którym goryczka została genialnie przełamana subtelnym smakiem miodu. Teraz żałuję, że i tego piwa nie spróbowałem w wersji lanej.

Wszystkie piwa smakowały wyśmienicie i oferowano je w cenie 30 Kc., a dodać należy, że cała w/w czwórka jest w stałej ofercie browaru. Na kranach gościł jeszcze wiśniowy Radler zrobiony na bazie jasnej 12-ki. Po za tym na święta warzą HUSARSKÝ KOUSEK velikonoční 14-kę.
Natomiast zapytany o jakąś ,ipę, właściciel odparł, że owszem była w ofercie, ale sprzedawała się bardzo słabo.
Okoliczni smakosze wolą klasykę dlatego IPA nie smakowała im. Skarżyli się, że piwo śmierdzi jak choinka zapachowa z auta, z uśmiechem stwierdził Pan Ondřej

.

W browarze piwo warzone jest przy użyciu słodu ze słodowni Bernard i odbywa się 2-3 razy w miesiącu. W pierwszej sali ustawiono 1500 l. warzelnię, a w pomieszczeniu za nią dwie 3 tyś. litrowe kadzie otwartej fermentacji, oraz sześć 3 tyś. litrowych tanków. Natomiast zbiorniki z wodą, aparaturę do podgrzewania warzelni ustawiono w piwnicy.

Wycieczka została uwieńczona poczęstunkiem smaczną 11-ką, a następnie my udaliśmy się na salę i do piwa w cenie 65 Kc. zamówiliśmy sobie piwowarski gulasz.
Szczerze przyznam, że tak doby gulasz w Czechach jadłem po raz pierwszy! Pyszny, gęsty i z dużą ilością mięsa został podany z krojoną na bieżąco cebulką, oraz świeżym chlebem

.
Smaczne piwo, genialny gulasz, mili właściciele, oraz klimat czeskiej wioski, czyli wszystko to co lubię najbardziej

. Gorąco polecam odwiedzić to miejsce, ale niestety dalej otwarci są tylko w piątki od 9-18.

Zdjęcia w galerii:

Czechy, Koválovice-Osíčany, Koválovice 57, Řemeslný pivovar Husar

Czechy, Koválovice-Osíčany, Koválovice 57, Řemeslný pivovar Husar

Comment

Comment