Szczerze zdziwiony jestem, że do tej pory jeszcze nikt nic nie napisał o tym miejscu.
Ładny, zabytkowy klasztor położonym w malowniczym miejscu. A w środku mały browarek z dobrym piwem
Byłem tam dwukrotnie, niestety za każdym razem tylko po piwa na wynos. Będąc pierwszy raz podczas upalnego letniego dnia na dziedzińcu okazałego klasztoru można było się napić piwa lanego z tutejszego browaru.
Na zdjęciu widać wnętrze małego baru, gdzie można było nabyć piwo do konsumpcji na miejscu, bądź zakupić na wynos w małych szklanych butelkach.
Następne zdjęcie to wejście do baru. Trzecie zdjęcie przedstawia to samo wejście, ale oddalone i wraz z kościołem.
Czy to była 11-ka, czy 12-ka, nie pamiętam.
Najważniejsze jest że natoczony do mojego pet-ka svetly lezak w smaku był rewelacyjny!!! Niesamowicie dobre piwo.
Na wynos zakupiłem jeszcze małą butelkę 0,33l. specialni svetle pivo 15-ka o nazwie Salesius. Dobre, smaczne, treściwe piwo.
Druga wizyta miała miejsce zimową porą. Oczywiście mały bar był już zamknięty. Postanowiliśmy więc zasięgnąć języka, czy gdzieś indziej można zakupić piwo.
Okazało się, że owszem tak, Można dokonać zakupów w informacji turystycznej. Na zdjęciu (czwartym) są to białe półokrągłe drzwi do połowy zastawione przez słupek ogrodzenia.
Informacja turystyczna okazała się być zarazem małym sklepikiem z klasztornymi pamiątkami, dewocjonaliami i piwem. Dla mnie bomba!!
Dostępne było około sześciu rodzajów warzonych tam piw. W małych szklanych, lub większych szklanych butelkach z krachlą.
Z racji okresu świątecznego przeważały mocniejsze specjały. Z nazw zakupionych piw jedynie w pamięci utkwiło mi piwo Salesius 15-ka, a było to najsłabsze (procentowo) z piw kupionych w małych butelkach.
W większych butelkach 0,75 była sprzedawana jasna bodajże 12-ka.
Wszystkie wtedy zakupione piwa były bardzo dobre. Każde z nich miało to ,coś, co w piwie jest najważniejsze. Na prawdę solidne piwa.
Na chwilę obecną patrząc na stronę browaru mogę stwierdzić, że wydarzyła się tam jakaś mała rewolucja.
Są dostępne noclegi w pięknie odnowionych pokojach i nowych cenach. Widzę nowo otwartą restaurację gdzie serwują dwa rodzaje piwa, mniemam że ich własnej produkcji.
Lokal czynny codziennie od godziny 11 do 20, a w piątki i soboty do 22.
-Jeroným 12° světlý nefiltrovaný pšeničný ležák 0,5l / 0,3l / 38 Kč / 28 Kč
-Haštal 12° světlý nefiltrovaný ležák 0,5l / 0,3l / 36 Kč / 25 Kč
Wszystkie nazwy piw zostały zmienione i obecnie warzą tylko pięć rodzajów piwa.
Na głównej sali widać wyeksponowane kadzie warzelne. Co do ,blachy, w browarze niestety nie wiem czy jest nowa aparatura, czy już wcześniej takową mieli.
Bardzo jestem ciekaw, czy piwa dalej są równie dobre jak przedtem. A może wyremontowali restaurację, a zabili smak piwa? Oby nie, ale by się o tym przekonać muszę tam ponownie pojechać.
Ładny, zabytkowy klasztor położonym w malowniczym miejscu. A w środku mały browarek z dobrym piwem
Byłem tam dwukrotnie, niestety za każdym razem tylko po piwa na wynos. Będąc pierwszy raz podczas upalnego letniego dnia na dziedzińcu okazałego klasztoru można było się napić piwa lanego z tutejszego browaru.
Na zdjęciu widać wnętrze małego baru, gdzie można było nabyć piwo do konsumpcji na miejscu, bądź zakupić na wynos w małych szklanych butelkach.
Następne zdjęcie to wejście do baru. Trzecie zdjęcie przedstawia to samo wejście, ale oddalone i wraz z kościołem.
Czy to była 11-ka, czy 12-ka, nie pamiętam.
Najważniejsze jest że natoczony do mojego pet-ka svetly lezak w smaku był rewelacyjny!!! Niesamowicie dobre piwo.
Na wynos zakupiłem jeszcze małą butelkę 0,33l. specialni svetle pivo 15-ka o nazwie Salesius. Dobre, smaczne, treściwe piwo.
Druga wizyta miała miejsce zimową porą. Oczywiście mały bar był już zamknięty. Postanowiliśmy więc zasięgnąć języka, czy gdzieś indziej można zakupić piwo.
Okazało się, że owszem tak, Można dokonać zakupów w informacji turystycznej. Na zdjęciu (czwartym) są to białe półokrągłe drzwi do połowy zastawione przez słupek ogrodzenia.
Informacja turystyczna okazała się być zarazem małym sklepikiem z klasztornymi pamiątkami, dewocjonaliami i piwem. Dla mnie bomba!!
Dostępne było około sześciu rodzajów warzonych tam piw. W małych szklanych, lub większych szklanych butelkach z krachlą.
Z racji okresu świątecznego przeważały mocniejsze specjały. Z nazw zakupionych piw jedynie w pamięci utkwiło mi piwo Salesius 15-ka, a było to najsłabsze (procentowo) z piw kupionych w małych butelkach.
W większych butelkach 0,75 była sprzedawana jasna bodajże 12-ka.
Wszystkie wtedy zakupione piwa były bardzo dobre. Każde z nich miało to ,coś, co w piwie jest najważniejsze. Na prawdę solidne piwa.
Na chwilę obecną patrząc na stronę browaru mogę stwierdzić, że wydarzyła się tam jakaś mała rewolucja.
Są dostępne noclegi w pięknie odnowionych pokojach i nowych cenach. Widzę nowo otwartą restaurację gdzie serwują dwa rodzaje piwa, mniemam że ich własnej produkcji.
Lokal czynny codziennie od godziny 11 do 20, a w piątki i soboty do 22.
-Jeroným 12° světlý nefiltrovaný pšeničný ležák 0,5l / 0,3l / 38 Kč / 28 Kč
-Haštal 12° světlý nefiltrovaný ležák 0,5l / 0,3l / 36 Kč / 25 Kč
Wszystkie nazwy piw zostały zmienione i obecnie warzą tylko pięć rodzajów piwa.
Na głównej sali widać wyeksponowane kadzie warzelne. Co do ,blachy, w browarze niestety nie wiem czy jest nowa aparatura, czy już wcześniej takową mieli.
Bardzo jestem ciekaw, czy piwa dalej są równie dobre jak przedtem. A może wyremontowali restaurację, a zabili smak piwa? Oby nie, ale by się o tym przekonać muszę tam ponownie pojechać.
Comment