Początki browaru Filištín sięgają 2015 roku. Natomiast w tym roku został on zalegalizowany.
Ulica Filištínská to jedna z bocznych uliczek odchodzących od głównego rynku w Chrudimiu. Tam właśnie w jednej z kamienic ma swoją siedzibę browar Filištín.
Mieliśmy przyjemność poznać jednego z dwóch właścicieli, kolegę Wojtka.
W tą sobotę można było nabyć tylko jasną 11-kę. Piwo sprzedawane w litrowej butelce pet w cenie 65Kc.
Muszę przyznać, że dawno nie piłem tak dobrego piwa!! Pychota!!
Szkoda, że w ofercie nie było innych piw z tego browaru. Z powodu braku regularnych godzin otwarcia lokalu na kranach nie było podpięte żadne piwo.
Aby napić się lanego piwa musimy akurat trafić na jakąś imprezkę organizowaną w browarku. Kiedy takowa impreza będzie miała miejsce dowiemy się ze browarnianego Facebooka.
W pozostałe dni tygodnia lokal jest po prostu zamknięty.
Zaraz po wejściu do lokalu mamy bar, a obok warzelnię. Drugie pomieszczenie to miejsce w którym odbywają się imprezy.
W celu dotarcia do leżakowni, oraz spilki musimy przez drugie pomieszczenie wyjść na podwórko i stamtąd wchodzimy do bardzo fajnej, starej piwnicy.
Piwo leżakuje w kegach w malutkiej chłodni. Szkoda, że lokal nie ma regularnych godzin otwarcia i nie można napić się lanego piwa wtedy kiedy ma się na nie ochotę.
Nocując w miejscowości Chrudim mielibyśmy browarek z zajebi... piwem, a i do Medlešic mamy nie całe 3,5 kilometra.
Parę fotek z malutkiego browarku Filištín:
Ulica Filištínská to jedna z bocznych uliczek odchodzących od głównego rynku w Chrudimiu. Tam właśnie w jednej z kamienic ma swoją siedzibę browar Filištín.
Mieliśmy przyjemność poznać jednego z dwóch właścicieli, kolegę Wojtka.
W tą sobotę można było nabyć tylko jasną 11-kę. Piwo sprzedawane w litrowej butelce pet w cenie 65Kc.
Muszę przyznać, że dawno nie piłem tak dobrego piwa!! Pychota!!
Szkoda, że w ofercie nie było innych piw z tego browaru. Z powodu braku regularnych godzin otwarcia lokalu na kranach nie było podpięte żadne piwo.
Aby napić się lanego piwa musimy akurat trafić na jakąś imprezkę organizowaną w browarku. Kiedy takowa impreza będzie miała miejsce dowiemy się ze browarnianego Facebooka.
W pozostałe dni tygodnia lokal jest po prostu zamknięty.
Zaraz po wejściu do lokalu mamy bar, a obok warzelnię. Drugie pomieszczenie to miejsce w którym odbywają się imprezy.
W celu dotarcia do leżakowni, oraz spilki musimy przez drugie pomieszczenie wyjść na podwórko i stamtąd wchodzimy do bardzo fajnej, starej piwnicy.
Piwo leżakuje w kegach w malutkiej chłodni. Szkoda, że lokal nie ma regularnych godzin otwarcia i nie można napić się lanego piwa wtedy kiedy ma się na nie ochotę.
Nocując w miejscowości Chrudim mielibyśmy browarek z zajebi... piwem, a i do Medlešic mamy nie całe 3,5 kilometra.
Parę fotek z malutkiego browarku Filištín:
Comment