Restauracja z browarem znajduje się w jednej z kamienic pomiędzy małym, a dużym rynkiem. Póki co nie ma żadnego szyldu informującego, że w tym miejscu jest browar.
Wchodząc przez widoczną na zdjęciu bramę zaraz po prawej stronie mamy wejście do restauracji. Bardzo ładnie urządzona sala, niestety restauracja mało nadaje się dla piwoszy.
Możemy spróbować tam tylko jednego piwa -Světlý ležák 0,4l (zależy od aktualnej oferty) w cenie 36Kc., ale za to mamy do dyspozycji bogate menu dań barowych z obiadami dnia włącznie.
Godziny otwarcia restauracji:
Poniedziałek-czwartek od 11-23
Piątek-sobota od 11-00
Niedziela od 11-22
Mijając wejście do restauracji zobaczymy napis Pivnice. Właśnie tam polecam udać się na degustację piw z browaru Hradecký Klenot.
Po zejściu schodami w dół i skręciwszy w prawo znajdziemy się w pierwszej sali z barem, oraz trzema poziomymi tankami.
Sale są trzy i wchodzimy do nich z głównej przechodniej sali tej z barem. Wszystkie sale bardzo prosto, a za razem bardzo ładnie urządzone w klimatycznej, starej piwnicy.
Na ścianach rządzi kamień i czerwona cegła, a do biesiadowania służą drewniane stołki, ławy i stoliki.
Menu przekąsek i dań do piwa jest krótkie, ale w zupełności wystarczające:
-Hovězí guláš s domácím chlebem 115Kc. Najlepszy gulasz jaki jadłem. I to nie w Czechach, a w życiu!! Nie ma go w ofercie restauracji.
W ofercie były jeszcze pieczone wieprzowe żeberka z domowym chlebem, musztardą i chrzanem w cenie 165Kc.
Przy tankach stoi przeszklona lodówka z przekąskami do piwa. Dania wymienione poniżej podawane są w słoikach i domowym chlebem.
-Domácí utopenec se zeleným pepřem 60Kc.
-Farmářská tlačenka s cibulí a octovou zálivkou 65Kc. Super smaczna przekąska.
-Domácí kachní paštika s brusinkovým želé 70Kc
-Husí maso v sádle 70Kc. Więcej smalcu niż mięska.
Był także hermelin, ale nie pamiętam ceny. Natomiast pamiętam, że był smaczny.
Oferta piwna jakby stworzona dla mnie. Sama Czeska klasyka, i to jaka
-Hradecký Klenot nefiltrovaný 12° 38 / 24Kc. Genialne piwo!! Smak, zapach po prostu mistrzostwo
-Hradecký Klenot světlý 11° 34 / 22Kc. J / w. Może troszeczkę mniej wyraziste w smaku i zapachu, ale bardzo dobre.
-Hradecký Klenot polotmavý 11° 36 / 22Kc. Bardzo subtelny kawowy aromat. Bardzo dobre piwo.
W menu była jeszcze jasna 10-ka, ale jak się później okazało była tylko na papierze. Szkoda! Myślę, że byłaby również tak dobra jak pozostałe piwa.
Jeżeli po wejściu do piwnicy skręcimy w lewo znajdziemy się w pomieszczeniach z aparaturą browaru.
Nawet klienci których kompletnie nie interesuje aparatura browaru prędzej, lub później będą musieli ją zobaczyć. Aby dotrzeć do kibelka musimy przejść obok warzelni, oraz tanków.
Całość instalacji można oglądać przez szklane ogrodzenie. Natomiast wszystkie, również szklane drzwi są po otwierane!!
Wchodzimy gdzie chcemy, dotykamy co chcemy, zaglądamy tam gdzie mamy ochotę. Nikt nic złego nam nie powie. Wszystko pod klienta.
Wspomnę jeszcze o jednym dodatkowym pomieszczeniu z większymi tankami. Znajduje się ono za drzwiami na końcu korytarza prowadzącego do WC.
Przechodząc przez salę z warzelnią rozkoszujemy się pięknym zapachem gotowanego słodu. Dla mnie bajkowe miejsce z niesamowicie dobrym piwem, oraz jedzeniem. Warto!!
Piwiarnia otwarta jest codziennie, ale niestety dopiero od godziny 17.
W linku ciekawy filmik ze strony browaru. Ciekaw jestem czy faktycznie tak rozwożą piwo po okolicy. Jeśli tak to wielki szacun za pomysł.
Zdjęcia w galerii:
Wchodząc przez widoczną na zdjęciu bramę zaraz po prawej stronie mamy wejście do restauracji. Bardzo ładnie urządzona sala, niestety restauracja mało nadaje się dla piwoszy.
Możemy spróbować tam tylko jednego piwa -Světlý ležák 0,4l (zależy od aktualnej oferty) w cenie 36Kc., ale za to mamy do dyspozycji bogate menu dań barowych z obiadami dnia włącznie.
Godziny otwarcia restauracji:
Poniedziałek-czwartek od 11-23
Piątek-sobota od 11-00
Niedziela od 11-22
Mijając wejście do restauracji zobaczymy napis Pivnice. Właśnie tam polecam udać się na degustację piw z browaru Hradecký Klenot.
Po zejściu schodami w dół i skręciwszy w prawo znajdziemy się w pierwszej sali z barem, oraz trzema poziomymi tankami.
Sale są trzy i wchodzimy do nich z głównej przechodniej sali tej z barem. Wszystkie sale bardzo prosto, a za razem bardzo ładnie urządzone w klimatycznej, starej piwnicy.
Na ścianach rządzi kamień i czerwona cegła, a do biesiadowania służą drewniane stołki, ławy i stoliki.
Menu przekąsek i dań do piwa jest krótkie, ale w zupełności wystarczające:
-Hovězí guláš s domácím chlebem 115Kc. Najlepszy gulasz jaki jadłem. I to nie w Czechach, a w życiu!! Nie ma go w ofercie restauracji.
W ofercie były jeszcze pieczone wieprzowe żeberka z domowym chlebem, musztardą i chrzanem w cenie 165Kc.
Przy tankach stoi przeszklona lodówka z przekąskami do piwa. Dania wymienione poniżej podawane są w słoikach i domowym chlebem.
-Domácí utopenec se zeleným pepřem 60Kc.
-Farmářská tlačenka s cibulí a octovou zálivkou 65Kc. Super smaczna przekąska.
-Domácí kachní paštika s brusinkovým želé 70Kc
-Husí maso v sádle 70Kc. Więcej smalcu niż mięska.
Był także hermelin, ale nie pamiętam ceny. Natomiast pamiętam, że był smaczny.
Oferta piwna jakby stworzona dla mnie. Sama Czeska klasyka, i to jaka
-Hradecký Klenot nefiltrovaný 12° 38 / 24Kc. Genialne piwo!! Smak, zapach po prostu mistrzostwo
-Hradecký Klenot světlý 11° 34 / 22Kc. J / w. Może troszeczkę mniej wyraziste w smaku i zapachu, ale bardzo dobre.
-Hradecký Klenot polotmavý 11° 36 / 22Kc. Bardzo subtelny kawowy aromat. Bardzo dobre piwo.
W menu była jeszcze jasna 10-ka, ale jak się później okazało była tylko na papierze. Szkoda! Myślę, że byłaby również tak dobra jak pozostałe piwa.
Jeżeli po wejściu do piwnicy skręcimy w lewo znajdziemy się w pomieszczeniach z aparaturą browaru.
Nawet klienci których kompletnie nie interesuje aparatura browaru prędzej, lub później będą musieli ją zobaczyć. Aby dotrzeć do kibelka musimy przejść obok warzelni, oraz tanków.
Całość instalacji można oglądać przez szklane ogrodzenie. Natomiast wszystkie, również szklane drzwi są po otwierane!!
Wchodzimy gdzie chcemy, dotykamy co chcemy, zaglądamy tam gdzie mamy ochotę. Nikt nic złego nam nie powie. Wszystko pod klienta.
Wspomnę jeszcze o jednym dodatkowym pomieszczeniu z większymi tankami. Znajduje się ono za drzwiami na końcu korytarza prowadzącego do WC.
Przechodząc przez salę z warzelnią rozkoszujemy się pięknym zapachem gotowanego słodu. Dla mnie bajkowe miejsce z niesamowicie dobrym piwem, oraz jedzeniem. Warto!!
Piwiarnia otwarta jest codziennie, ale niestety dopiero od godziny 17.
W linku ciekawy filmik ze strony browaru. Ciekaw jestem czy faktycznie tak rozwożą piwo po okolicy. Jeśli tak to wielki szacun za pomysł.
Zdjęcia w galerii:
Comment