Browar Bukovar powstał w małej wiosce Dolní Bukovsko położonej zaraz przy autostradzie D3 łączącej miasta České Budějovice i Tabor.
Mały, rodzinny browarek znajduje się w prywatnym domu położonym pośrodku wioski i otwarty został w zeszłym roku. W poprzednich latach działał jako kontraktowy(od 2015).
Na chwilę obecną działają na swoim i do produkcji piwa, oprócz czeskiego słodu, chmielu i ziół, używają wody z podziemnego jeziora Dolní Bukovsko. A wiadomo, że woda ma znaczenie.
Na miejsce dotarliśmy w ładne, słoneczne piątkowe przedpołudnie. Mieliśmy szczęście i na miejscu zastaliśmy robiącego właśnie porządki właściciela- piwowara Martina Nováka.
Szczęście, bo normalnie browar wraz z miniaturową hospudką otwierany jest tylko raz w tygodniu we czwartek od 17-21. Po wcześniejszym dogadaniu się istnieje podobno możliwość otwarcia lokalu w inne dni. Na stronie jest jeszcze wzmianka o piątku i sobocie, ale to dotyczy lokalnej Hospody na hřišti czynnej w te dni od 18.
Młody sladek przywitał nas w drzwiach z miotłą w ręku i uśmiechem na twarzy. Zapraszam do środka. Powiedział.
Pokazał nam swój malutki browarek i nie przerywając zamiatania troszkę nam o nim poopowiadał. Cały lokal jest na prawdę niewielki.
Stoją dwa stoliki ustawione w kształcie litery L, obok jest warna, chłodnia z tankami (sprowadzone z Holandii), oraz stanowisko do nalewania piwa.
Jest jeszcze lodówka z litrowymi piwami w pet-ach. W sprzedaży bywają jeszcze dwu litrowe butle.
Podczas naszej wizyty lane i w butelkach dostępne były tylko dwa rodzaje piwa:
-SPACE COYOTE APA 13°- smaczne piwo. Wypite w domu z zakupionego pet-a.
-PROUD LION 12°- jest to svetly lezak, nawiasem mówiąc bardzo dobry lezak!! Pity z zakupionego pet-a smakował troszkę gorzej niż ten wypity na miejscu. Lany kosztuje 29 Kc. za 0,4l.
Za dwa piwa w litrowych pet-ach zapłaciłem 104 Kc. Za wypite piwko na miejscu nie zapłaciłem nic.
Dodatkowo warzy się tam jeszcze dwa piwa:
-HUNKY MONKEY IPA 14°
-HUNGRY BEAR 13° (lezak)
Jest szkło firmowe i są podstawki. Kolejny mały, fajny browarek z duszą. Musi być tam fajna atmosfera gdy w lokalu jest pełno biesiadników.
Zdjęcia w galerii:
Mały, rodzinny browarek znajduje się w prywatnym domu położonym pośrodku wioski i otwarty został w zeszłym roku. W poprzednich latach działał jako kontraktowy(od 2015).
Na chwilę obecną działają na swoim i do produkcji piwa, oprócz czeskiego słodu, chmielu i ziół, używają wody z podziemnego jeziora Dolní Bukovsko. A wiadomo, że woda ma znaczenie.
Na miejsce dotarliśmy w ładne, słoneczne piątkowe przedpołudnie. Mieliśmy szczęście i na miejscu zastaliśmy robiącego właśnie porządki właściciela- piwowara Martina Nováka.
Szczęście, bo normalnie browar wraz z miniaturową hospudką otwierany jest tylko raz w tygodniu we czwartek od 17-21. Po wcześniejszym dogadaniu się istnieje podobno możliwość otwarcia lokalu w inne dni. Na stronie jest jeszcze wzmianka o piątku i sobocie, ale to dotyczy lokalnej Hospody na hřišti czynnej w te dni od 18.
Młody sladek przywitał nas w drzwiach z miotłą w ręku i uśmiechem na twarzy. Zapraszam do środka. Powiedział.
Pokazał nam swój malutki browarek i nie przerywając zamiatania troszkę nam o nim poopowiadał. Cały lokal jest na prawdę niewielki.
Stoją dwa stoliki ustawione w kształcie litery L, obok jest warna, chłodnia z tankami (sprowadzone z Holandii), oraz stanowisko do nalewania piwa.
Jest jeszcze lodówka z litrowymi piwami w pet-ach. W sprzedaży bywają jeszcze dwu litrowe butle.
Podczas naszej wizyty lane i w butelkach dostępne były tylko dwa rodzaje piwa:
-SPACE COYOTE APA 13°- smaczne piwo. Wypite w domu z zakupionego pet-a.
-PROUD LION 12°- jest to svetly lezak, nawiasem mówiąc bardzo dobry lezak!! Pity z zakupionego pet-a smakował troszkę gorzej niż ten wypity na miejscu. Lany kosztuje 29 Kc. za 0,4l.
Za dwa piwa w litrowych pet-ach zapłaciłem 104 Kc. Za wypite piwko na miejscu nie zapłaciłem nic.
Dodatkowo warzy się tam jeszcze dwa piwa:
-HUNKY MONKEY IPA 14°
-HUNGRY BEAR 13° (lezak)
Jest szkło firmowe i są podstawki. Kolejny mały, fajny browarek z duszą. Musi być tam fajna atmosfera gdy w lokalu jest pełno biesiadników.
Zdjęcia w galerii:
Comment