Nowo otwarty browar w Kamenice nad Lipou mieści się przy rynku nieopodal bardzo ładnego zamku. Ojcem całego projektu jest pan Milan Houška, który zdecydował się zainwestować swój kapitał w rekonstrukcję starego browaru.
Jest to spora inwestycja i na chwilę obecną nie wszystko jeszcze tam działa na 100%. Docelowo na dziedzińcu będzie duży ogródek piwny i plac zabaw dla dzieci itp.
Póki co jest tam mała budowa, ale widać już końcowy efekt całości.
Może zanim coś napiszę o browarze, to wyjaśnię, że browary są tam dwa!!! Całkiem niezależnie działające od siebie, warzące inne piwa i mieszczące się w innych zabudowaniach.
Dokładnie nazywają się: pivovar i minipivovar. W sumie do listy odwiedzonych browarów należałoby dopisać sobie dwa nowe browary.
Wchodząc z ulicy na dziedziniec browaru po lewej stronie mamy restaurację, na wprost budynek dużego browaru, a obok niego po prawej stronie jest mały browar w małym budynku.
Restauracja otwarta została 11 listopada zeszłego roku. Przed jej drzwiami wejściowymi stoi lodówka z piwami w szklanych butelkach 0,33l., które możemy zakupić na wynos.
Zaraz po wejściu naszym oczom ukazuje się bardzo długi bar z kranami do lania piwa. Zza barem mamy widoczne tanki wyszynkowe, a pod grubym blatem zabudowanego baru umieszczono duże zdjęcia przedstawiające historię rekonstrukcji browaru. Sufit to ładne, stare i otynkowane łuki. Z lewej strony baru stoją dodatkowo dwa stoliki.
Główna, duża sala to łukowaty sufit z czerwonej cegły. Jest surowo, ale klimat fajny. Całość niestety psują podwieszone pod sufitem jarzeniówki w oprawach nie pasujących do całości.
Obsługa bardzo miła i oczywiście dbająca, aby twój kufel nie pozostał zbyt długo pusty. Jedzenie smaczne, a karta dań krótka.
Z dań głównych ceny zaczynają się od 140 Kc. za gulasz do 299 Kc. za hovezi pupek. Są też przekąski typu hermelin, słonina z cebulka, wątróbka drobiowa z pieczonym jabłkiem i np. bardzo dobre carpaccio z języków wołowych ze świeżym chrzanem i musztardą. Ceny od 60 Kc. do 130Kc. Menu ulega małej korekcie bodajże po godzinie 17-ej.
Każde piwo podawane jest w innym, firmowym kuflu-szklance, a podstawki są na stołach.
Lokal czynny jest codziennie w godzinach:
Poniedziałek-czwartek od 11-22
Piątek od 10-24
Sobota od 11-24
Niedziela od 11-22
Tyle o restauracji.
Parę zdjęć:
Browar 1.
Pivovar, czyli duży browar został otwarty w październiku roku ubiegłego. Jego część z warzelniami możemy obejrzeć z dziedzińca przez duże szklane okna. Lub jak się uda to od środka.
W tym browarze warzone są wszystkie ,lezaki,. Cytuję słowa sladka. Ich aktualną ofertę mogłem spróbować w całości. Wyglądała ona następująco:
-Kamenicka 10-ka w cenie 21 / 25 Kc. Smaczna, bardzo smaczna klasyka i tyle.
-Kamenicka 11-ka w cenie?? No, właśnie nie zapisałem. Smaczne, bardzo dobre j / w.
-Kamenicka 12-ka w cenie 25 / 29 Kc. Dla mnie najlepsze z pośród wszystkich próbowanych tam piw. Bomba!!
-Kamenicka 13-ka polotmave w cenie 31 / 35 Kc. To wypadło najgorzej, co nie znaczy że było złe.
Ogólnie wszystkie w/w piwa były smaczne, a różnica w ich smaku była na prawdę niewielka. Każde następne piwo zamawia się z przyjemnością.
Zdjęcia:
Jest to spora inwestycja i na chwilę obecną nie wszystko jeszcze tam działa na 100%. Docelowo na dziedzińcu będzie duży ogródek piwny i plac zabaw dla dzieci itp.
Póki co jest tam mała budowa, ale widać już końcowy efekt całości.
Może zanim coś napiszę o browarze, to wyjaśnię, że browary są tam dwa!!! Całkiem niezależnie działające od siebie, warzące inne piwa i mieszczące się w innych zabudowaniach.
Dokładnie nazywają się: pivovar i minipivovar. W sumie do listy odwiedzonych browarów należałoby dopisać sobie dwa nowe browary.
Wchodząc z ulicy na dziedziniec browaru po lewej stronie mamy restaurację, na wprost budynek dużego browaru, a obok niego po prawej stronie jest mały browar w małym budynku.
Restauracja otwarta została 11 listopada zeszłego roku. Przed jej drzwiami wejściowymi stoi lodówka z piwami w szklanych butelkach 0,33l., które możemy zakupić na wynos.
Zaraz po wejściu naszym oczom ukazuje się bardzo długi bar z kranami do lania piwa. Zza barem mamy widoczne tanki wyszynkowe, a pod grubym blatem zabudowanego baru umieszczono duże zdjęcia przedstawiające historię rekonstrukcji browaru. Sufit to ładne, stare i otynkowane łuki. Z lewej strony baru stoją dodatkowo dwa stoliki.
Główna, duża sala to łukowaty sufit z czerwonej cegły. Jest surowo, ale klimat fajny. Całość niestety psują podwieszone pod sufitem jarzeniówki w oprawach nie pasujących do całości.
Obsługa bardzo miła i oczywiście dbająca, aby twój kufel nie pozostał zbyt długo pusty. Jedzenie smaczne, a karta dań krótka.
Z dań głównych ceny zaczynają się od 140 Kc. za gulasz do 299 Kc. za hovezi pupek. Są też przekąski typu hermelin, słonina z cebulka, wątróbka drobiowa z pieczonym jabłkiem i np. bardzo dobre carpaccio z języków wołowych ze świeżym chrzanem i musztardą. Ceny od 60 Kc. do 130Kc. Menu ulega małej korekcie bodajże po godzinie 17-ej.
Każde piwo podawane jest w innym, firmowym kuflu-szklance, a podstawki są na stołach.
Lokal czynny jest codziennie w godzinach:
Poniedziałek-czwartek od 11-22
Piątek od 10-24
Sobota od 11-24
Niedziela od 11-22
Tyle o restauracji.
Parę zdjęć:
Browar 1.
Pivovar, czyli duży browar został otwarty w październiku roku ubiegłego. Jego część z warzelniami możemy obejrzeć z dziedzińca przez duże szklane okna. Lub jak się uda to od środka.
W tym browarze warzone są wszystkie ,lezaki,. Cytuję słowa sladka. Ich aktualną ofertę mogłem spróbować w całości. Wyglądała ona następująco:
-Kamenicka 10-ka w cenie 21 / 25 Kc. Smaczna, bardzo smaczna klasyka i tyle.
-Kamenicka 11-ka w cenie?? No, właśnie nie zapisałem. Smaczne, bardzo dobre j / w.
-Kamenicka 12-ka w cenie 25 / 29 Kc. Dla mnie najlepsze z pośród wszystkich próbowanych tam piw. Bomba!!
-Kamenicka 13-ka polotmave w cenie 31 / 35 Kc. To wypadło najgorzej, co nie znaczy że było złe.
Ogólnie wszystkie w/w piwa były smaczne, a różnica w ich smaku była na prawdę niewielka. Każde następne piwo zamawia się z przyjemnością.
Zdjęcia:
Comment