Czechy, Praha, U Lužického semináře 21, Pivovar Vojanův dvůr

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Czechy, Praha, U Lužického semináře 21, Pivovar Vojanův dvůr

    Browar restauracyjny jakieś 450 m od mostu Karola (mala strana), piwa calkiem smaczne, klasyka - leżak, rubinowe, tmave, w karcie był jeszcze saison i pszenica. 59ck za kufel 0,4l. Mozna chwilę tu odsapnąć na przestronnym ogródku. Kuchnia droga, ale przecież i tak nie przyszliśmy tu jeść

    Mają zdaje się jakieś wspólne konszachty z tři róži



    Sprzęt od pacovske stroijrny, widoczny od ogródka.
    Last edited by ART; 2018-07-28, 09:36.
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1907

    #2
    Do wyczerpującego opisu ART-a () wtrącę swoje trzy grosze. Browar oficjalnie działa od lipca tego roku i mieści się w zabytkowym budynku z XIII-wiecznego dworu biskupiego.
    Na miejsce dotarliśmy w sobotę po godzinie 13. Na restauracyjno- browarniany dziedziniec wchodzimy przez bramę w murze który to oddziela od chodnika i ulicy zabudowania browaru i restauracji. Dzięki niemu w ciszy i spokoju można posiedzieć w letnim ogródku i to nawet w listopadzie. W restauracji sala z barem jest nie wielka i oczywiście w całości zajęta, oraz objęta całkowitą rezerwacją, więc piwa i ewentualnie coś zjeść można właśnie w ogrzewanym ogródku. Dla zmarzluchów dodatkowo przygotowano koce.
    Dwa grzejniki gazowe średnio dawały radę, a co by ludziom nie było za ciepło to pod parasolami nieopodal ogródka poukładano duże, lodowe bryły! Po kiego..., to na prawdę nie mam zielonego pojęcia. Może ,dizajnersko, komuś te bryły pasowały do całości .
    W lokalu znajduje się jeszcze jedna, duuża sala (na zdjęciu w galerii) która świeciła pustkami. Zapytany czemu nie siedzimy właśnie tam, tylko na dworze kelner odparł, że ta sala czeka na większą grupę turystów-czytaj tej co nie chce tylko piw się napić. Trochę taka chamówa ze strony właścicieli, bo sala jest na prawdę spora i oprócz dużej wycieczki zmieściłoby się tam jeszcze parę zmarzniętych osób.

    Na szczęście panująca na zewnątrz temperatura pozwoliła, bez problemów na spróbowanie wszystkich, dostępnych tego dnia piw. Jedzenie odpuściliśmy, bo jak napisał ART nie po to się tam idzie . Wszystkie piwa bardzo nam smakowały i śmiało przyznam temu browarowi pierwsze/drugie miejsce wśród próbowanych tym razem w Pradze piw. Były to cztery piwa:

    -Malostransky lezak

    -Rubinovy special

    -Tmavy special ,Cerny havran,

    -Podzimni jantarovy Ale. Wszystkie w/w piwa były w cenie 56 Kc., oraz pojemności 0.4 l.

    -Whiskey barrel Stout w cenie 60 Kc. za 0.33 l.

    Wnętrze browaru obejrzałem dopiero w poniedziałek rano (lokal otwierają od 11) i to dzięki bardzo miłemu sladkowi który poświecił dla nas pół godziny swojego czasu.
    Tak jest to prawda, mają wspólne konszachty z Tři Róži. Wspólny jest właściciel, ale piwowarzy są już inni i to jak się okazało podczas rozmowy posiadają inne zapatrywania na różne piwa i ich warzenie. Sladek z Tři Róži woli otwartą fermentację, a sladek z Vojanův-ego już jej nie preferuje.
    Warzy się tam stałą ofertę pod postacią trzech rodzajów piw, a do tego jakiś speciał/y. Tak spontanicznie, zależy co sladkowi akurat wpadnie do głowy .
    W browarze nie ma stanowiska do butelkowania piwa, więc jest ono staczane do kegów, zawożone do browaru Tři Róži. Tam jest butelkowane i wraca do browaru Vojanův dvůr.
    Na pożegnanie sympatyczny sladek udzielił nam cennych wskazówek gdzie w Pradze warto wpaść na piwo, a gdzie lepiej nie. Pochwalił się też, że był w Warszawie i próbował piw m.in z browaru Ale Browar, które bardzo mu smakowały. Generalnie był bardzo zachwycony polskimi ,ejlami,. Lokal do odwiedzenia w pierwszej kolejności na piwnej mapie Pragi.

    Zdjęcia w galerii:













    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19269

      #3
      Piwa dobre, ale musieliśmy znaleźć sobie krzesła do pustego stolika w ogródku, bo przyszliśmy tylko na piwo. Rozumiem, że lokal jest po to by zarabiać, ale w ilu lokalach można jeść? Jak po pierwszym jesteś już pełny? Piwa 60-65 koron na kufel.

      Comment

      • heckler
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2012.09
        • 1907

        #4
        Też mnie wkurzała całkowicie pusta sala w lokalu. Jak widać nic oprócz cen się nie zmieniło.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19269

          #5
          Nie nie koniec kuriozów. W tym ogródku mogliśmy zamówić tylko dwa podstawowe piwa. Reszta w głównym barze. Po wypiciu dwu piw, poszedłem tam by zamówić coś do przegryzienia i dwa inne piwa. Piwa sprzedali, jedzenia nie, bo byliśmy w ogródku piwnym. Skończyliśmy to Ca mamy i daliśmy sobie spokój z czeskim sposobem myślenia. Przerasta to mnie.

          Comment

          • heckler
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2012.09
            • 1907

            #6
            Nie, no takich problemów to nie było, ale to Praga .....

            Comment

            • dadek
              Major Piwnych Rewolucji
              🍺🍺
              • 2005.09
              • 4702

              #7
              Wparowaliśmy do browaru 19.12.2019 "z marszu" 5-osobową ekipą około godziny 20.
              W niedużej sali z barem po lewej stronie od bramy, ozdobionej wielkimi malowidłami piwowarskiej uczty, było tylko kilka osób więc bez trudu zajęliśmy największy stół w lewym rogu. Powiedzieliśmy "dobrý večer", a już po chwili jeden kelnerów rozłożył przed nami jadłospisy... po angielsku. Oj widać, że to Malá Strana i Czesi tu na piwo raczej nie zaglądają. Jednak po czesku jadłospisy po chwili też się znalazły, natomiast pivní listky były trójjęzyczne więc nie wymagały wymiany.
              Tego dnia mieliśmy okazję spróbować:

              - Malostranský ležák 65 kč/0,4 l
              - Černý havran 65 kč/0,4 l
              - Winter Weizen 70 kč/0,5 l
              - Christmas Bock 70 kč/0,3 l
              Piwa bardzo dobre, szczególnie pszenica na 5+. Najgorzej wypadł świąteczny koźlak gdyż sládek przesadził nieco z korzennymi dodatkami, a piwo było zbyt słodkie. Każde z piw podawane jest w dedykowanym firmowym szkle, jak widać w różniastych pojemnościach, są również podkładki.
              Ceny dość wysokie ale taka lokalizacja więc nic dziwnego. Podobnie jedzenie, koledzy za dania np. z kurczaka czy żeberka płacili odpowiednio 270 i 320 kč, jednak byli zadowoleni.
              Oczywiście o tej porze nie spodziewaliśmy się obecności sládka ale miły barman zaprosił od 11-ej następnego dnia zapewniając o jego obecności co najmniej do 14. Tak też uczyniliśmy
              i dzięki uprzejmości sládka mogliśmy obejrzeć całość sprzętu, zainstalowanego na parterze budynku po prawej stronie od bramy wejściowej na podwórze. Najpierw jednak upewnił się czy nie przebywa na miejscu właściciel gdyż podobno nie lubi on jak się oprowadza kogoś po browarze. Na szczęście go nie było, a pan sládek z wyraźną miłością do piwa i swej pracy wszystko nam pokazał i opowiedział.
              Warzelnia ma wybicie 500 l, ogrzewana jest parą. W części fermentacyjnej znajduje się 9 tankofermentorów - 7 o pojemności 10 hl i 2x5 hl. Jest też jeden stojący tank leżakowy 10 hl, oraz 2 poziome tanki pośredniczące po 5 hl. Całość sprzętu dostarczyła firma Pacovské strojíny.
              Jak się dowiedzieliśmy tylko dwa piwa są stałymi - Malostranský ležák i Černý havran, inne warzone są sezonowo adekwatnie do pory roku.
              Na pewno warto tu wpaść i ich spróbować, pomimo wysokich cen. W ciepłym okresie zapewne najprzyjemniej będzie posiedzieć przy miejscowych piwach na wewnętrznym podwórzu oddzielonym od ulicy wysokim murem.

              Fotki w galerii:



              Comment

              Przetwarzanie...
              X