Restauracja w samym centrum Ołomuńca. Mają rozłożony spory ogródek, z którego można podziwiać ładną ołomuniecką starówkę (np. wieżę zegarową, która jest zaraz obok).
Już prawie przeszedłem koło tego lokalu obojętnie, bo wydaje się on być typową knajpą z segmentu premium dla turystów (czyt. drogo i słabo), ale moje oko przykuło menu, na którym wypatrzyłem, że leją tam 11tkę Haltýř z browaru Kosír. 24 kc/0.3l. Skusiłem się i nie żałuję
Lokal ma też w ofercie kilka lokalnych win. Jedzenie - nie zamawiałem (wygrały steki w pobliskiej Riegrovce), ale widziałem na sąsiednich stolikach, że ludzie zamawiali głównie smakowicie wyglądające pizze i makarony.
Otwierają o 10:30.
Już prawie przeszedłem koło tego lokalu obojętnie, bo wydaje się on być typową knajpą z segmentu premium dla turystów (czyt. drogo i słabo), ale moje oko przykuło menu, na którym wypatrzyłem, że leją tam 11tkę Haltýř z browaru Kosír. 24 kc/0.3l. Skusiłem się i nie żałuję
Lokal ma też w ofercie kilka lokalnych win. Jedzenie - nie zamawiałem (wygrały steki w pobliskiej Riegrovce), ale widziałem na sąsiednich stolikach, że ludzie zamawiali głównie smakowicie wyglądające pizze i makarony.
Otwierają o 10:30.