Tweet
W kolejnej praskiej dzielnicy, tym razem w Řeporyje w tym roku został otwarty nowy browar wraz z restauracją. Z ciekawostek mogę napisać, że obok obecnego browaru, a ściślej koło sporego, asfaltowego placu parkingowego stoi najstarszy budynek w Řeporyje oznaczony numerem 1. Niestety jego obecny stan pozostawia wiele do życzenia.
Natomiast stojący obok ładnie wyremontowany budynek obecnego browaru wcześniej służył mieszkańcom jako kino. To ta część od strony parkingu.
Dolna część budynku, ta z browarem i dolną salą restauracyjną dawniej służyła jako restauracja Prefunda. Było, minęło teraz jest browar
.
Sale restauracyjne są dwie. Jedna z wejściem od strony placu asfaltowego służącego za parking. Dla chcących posiedzieć na dworze i popatrzeć sobie na zaparkowane tam auta przed wejściem ustawiono dosłownie dwa stoliki. Z tej sali po krętych schodach możemy zejść piętro niżej do drugiej, większej sali restauracyjnej z której mamy częściowy podgląd na warzelnię. Sala wykończona jasnym drewnem, położonym również na suficie podpartym na łukowatych filarach. Jest o wiele przytulniej niż w typowo barowej sali na górze.
Na tarasie wśród donic z kwiatami możemy zasiąść przy jednym z pośród trzech stolików. Generalnie mnie się podobało.
Browar i restauracja zostały wyremontowane i otwarte dzięki dwóm wspólnikom. Jeden z panów jest właścicielem restauracji, a drugi browaru w którym również jest piwowarem.
Dzięki miłej pani kierowniczce mieliśmy możliwość obejrzenia browaru od środka. W sumie pośrednio dzięki niej, bo po browarze oprowadziła nas młoda pani sladek, albo podsladek jak się tytułowała. Pani zakochana w piwie po uszy, a właściwie to po szyję, bo właśnie jej tylną część zdobił spory tatuaż Pilsner Urquell
.
Browar oprócz piw warzonych na swoje potrzeby podnajmowany jest browarom kontraktowym, lub warzy dla innych browarów. Jednym z nich jest pobliski browar Třebonice
.
Mały browarek nie nadąża z warzeniem piwa i posiłkuje się piwem z większego browaru. Ktoś jedzie kawał drogi spróbować piwa właśnie z browaru Třebonice, a wypije będąc zapewne nieświadomym piwo z browaru Řeporyje. Takie coś nie powinno mieć miejsca i mnie bardzo wku.., ale jak zwykle pęd za kasą wygrał
Wróćmy do meritum. W browarze Řeporyje zastaliśmy bardzo bogatą ofertę piwną składającą się, aż z 8 rodzajów piwa. W sumie na początku chciałem wszystko zakupić w pet-kach, ale ostatecznie zakupiłem ,tylko, sześc butelek. Pozostałe dwa rodzaje zamówiłem, małe, lane. Były to:
-Vilda svetle vycepni 10-ka w cenie 34/25 Kc.
-Polotmavy Reporyjsky lezak 12-ka w cenie 37/27 Kc.
Oba piwa nijakie, bez wyrazu. A ja pozostałe piwa w pet-kach już kupiłem
. Kurw..pomyślałem, jak reszta tych piw będzie tak smakować jak te dwa to się pochlastam.
Na całe szczęście najgorsze piwa spróbowałem u źródła. Reszta wypita wieczorem na kwaterze i później w domu okazała się być bardzo dobrymi piwami i to bez wyjątku
Pozostałe piwa lane/ pet dostępne w browarze to:
-Svetly lezak Prefunda (tak jak dawna restauracja) 12-ka w cenie 100 Kc. za 1,5l. lub lane 37/27 Kc.
-Tmavy special 14-ka 80 Kc. za litr, lub lane za 37/27 Kc.
-Ejlik 11-ka za 80 Kc.za litr.
-Viden 11-ka w cenie 60 Kc. za litr.
-Svetly lezak Mlynarska 12-ka w cenie 100 Kc. za 1.5l.
-Svetly lezak Kolarska 11-ka w cenie 100 Kc. za 1.5l.
Jak widać o wiele większa oferta była w plastiku, który możemy zakupić w górnej restauracji. Bogata oferta smacznych ,jasnych, bardzo przypadła mi do gustu
.
Z kuchni nie korzystaliśmy, gdyż czas nas gonił, ale widziałem, że w ofercie restauracji jest ,denni menu,. Pozostałe dania cenowo kształtowały się od 140 Kc. w z wyż.
Zdjęcia w galerii część 1:
Natomiast stojący obok ładnie wyremontowany budynek obecnego browaru wcześniej służył mieszkańcom jako kino. To ta część od strony parkingu.
Dolna część budynku, ta z browarem i dolną salą restauracyjną dawniej służyła jako restauracja Prefunda. Było, minęło teraz jest browar
.Sale restauracyjne są dwie. Jedna z wejściem od strony placu asfaltowego służącego za parking. Dla chcących posiedzieć na dworze i popatrzeć sobie na zaparkowane tam auta przed wejściem ustawiono dosłownie dwa stoliki. Z tej sali po krętych schodach możemy zejść piętro niżej do drugiej, większej sali restauracyjnej z której mamy częściowy podgląd na warzelnię. Sala wykończona jasnym drewnem, położonym również na suficie podpartym na łukowatych filarach. Jest o wiele przytulniej niż w typowo barowej sali na górze.
Na tarasie wśród donic z kwiatami możemy zasiąść przy jednym z pośród trzech stolików. Generalnie mnie się podobało.
Browar i restauracja zostały wyremontowane i otwarte dzięki dwóm wspólnikom. Jeden z panów jest właścicielem restauracji, a drugi browaru w którym również jest piwowarem.
Dzięki miłej pani kierowniczce mieliśmy możliwość obejrzenia browaru od środka. W sumie pośrednio dzięki niej, bo po browarze oprowadziła nas młoda pani sladek, albo podsladek jak się tytułowała. Pani zakochana w piwie po uszy, a właściwie to po szyję, bo właśnie jej tylną część zdobił spory tatuaż Pilsner Urquell
. Browar oprócz piw warzonych na swoje potrzeby podnajmowany jest browarom kontraktowym, lub warzy dla innych browarów. Jednym z nich jest pobliski browar Třebonice
.Mały browarek nie nadąża z warzeniem piwa i posiłkuje się piwem z większego browaru. Ktoś jedzie kawał drogi spróbować piwa właśnie z browaru Třebonice, a wypije będąc zapewne nieświadomym piwo z browaru Řeporyje. Takie coś nie powinno mieć miejsca i mnie bardzo wku.., ale jak zwykle pęd za kasą wygrał
Wróćmy do meritum. W browarze Řeporyje zastaliśmy bardzo bogatą ofertę piwną składającą się, aż z 8 rodzajów piwa. W sumie na początku chciałem wszystko zakupić w pet-kach, ale ostatecznie zakupiłem ,tylko, sześc butelek. Pozostałe dwa rodzaje zamówiłem, małe, lane. Były to:
-Vilda svetle vycepni 10-ka w cenie 34/25 Kc.
-Polotmavy Reporyjsky lezak 12-ka w cenie 37/27 Kc.
Oba piwa nijakie, bez wyrazu. A ja pozostałe piwa w pet-kach już kupiłem
. Kurw..pomyślałem, jak reszta tych piw będzie tak smakować jak te dwa to się pochlastam.Na całe szczęście najgorsze piwa spróbowałem u źródła. Reszta wypita wieczorem na kwaterze i później w domu okazała się być bardzo dobrymi piwami i to bez wyjątku
Pozostałe piwa lane/ pet dostępne w browarze to:
-Svetly lezak Prefunda (tak jak dawna restauracja) 12-ka w cenie 100 Kc. za 1,5l. lub lane 37/27 Kc.
-Tmavy special 14-ka 80 Kc. za litr, lub lane za 37/27 Kc.
-Ejlik 11-ka za 80 Kc.za litr.
-Viden 11-ka w cenie 60 Kc. za litr.
-Svetly lezak Mlynarska 12-ka w cenie 100 Kc. za 1.5l.
-Svetly lezak Kolarska 11-ka w cenie 100 Kc. za 1.5l.
Jak widać o wiele większa oferta była w plastiku, który możemy zakupić w górnej restauracji. Bogata oferta smacznych ,jasnych, bardzo przypadła mi do gustu
.Z kuchni nie korzystaliśmy, gdyż czas nas gonił, ale widziałem, że w ofercie restauracji jest ,denni menu,. Pozostałe dania cenowo kształtowały się od 140 Kc. w z wyż.
Zdjęcia w galerii część 1:
. Już na rampie browaru powitał nas główny sládek pan Tomáš Mikulica, który ze swoim pomocnikiem właśnie ładowali kegi z piwem do dostawczaka. Pan Tomáš jest bardzo doświadczonym i dobrze znanym piwowarem, pracującym prawie 25 lat w swoim browarze Chyně pod Pragą, który jest obecnie unieruchomiony, o czym tutaj 
. Akurat była zajęta warzeniem więc na dalsze zwiedzanie zabrał nas pan Tomáš.
.
Comment