Czechy, Vojkovice, Vojkovice 49, Minipivovárek Koňovárek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1930

    Czechy, Vojkovice, Vojkovice 49, Minipivovárek Koňovárek

    Historia Koníčkův dvůr sięga aż 1798 roku, ale do poczytania o jego długiej historii zainteresowanych odsyłam na internetową stronę nowego browarku Koňovárek.
    Teraźniejsza historia dworu zaczęła się w listopadzie 2016 roku kiedy to właściciel Pivovaru Koníček Mojmír Velký zakupił teren wraz z zabudowaniami i tym samym dał początek firmie Vojkovický Brewery Ltd. W wyremontowanym budynku stojącym zaraz przy ruchliwej drodze Frydek-Mistek- Cieszyn otwarto Koníčkův dvůr.
    Otwarto w nim masarnię w której kupimy wędliny od okolicznych producentów, cukiernię z domowymi wyrobami, oraz piwiarnię gdzie można napić się piw z pobliskiego browaru Konicek.
    Piwiarnia to średniej wielkości pomieszczenie z ładnym, łukowatym sufitem i paroma stolikami. Jest tam bardzo przytulnie. Po wejściu do piwiarni zaraz na prawo mamy niewielką cukiernię.

    W maju tego roku został otwarty nowy, mały browarek o nazwie Koňovárek. Nie mieści się on jednak w tym samym budynku co piwiarnia, a w starych zabudowaniach znajdujących się z tyłu posesji, które wyglądają jakby miał się za chwilę zawalić. Z drugiej strony budynku przy rampie odbywa się również sprzedaż hurtowa i detaliczna piw z obu bliźniaczych browarów.
    Na miejsce dotarliśmy 22.08 i przed zameldowaniem się w pokojach U Konicka postanowiliśmy po drodze najpierw złożyć wizytę w nowo otwartym browarze.
    Na pytanie czy można zobaczyć browar zapytana w piwiarni pani barmanka odesłała nas do Konicka. Tam należy załatwiać takie sprawy, odparła. Czyli co? Jadę do Konicka, pytam, a tam sladek, czy ktoś inny rzuca w cholerę swoja robotę, odpala auto i jedzie pokazać mi browar?? Bez sensu i nikt raczej tak nie zrobi, pomyślałem sobie.
    Przypadkowo zagadnięty pracownik gospodarstwa stwierdził, że on to nie może, ale gdzieś tu powinien jeszcze być właściciel i powinien się zgodzić. Idąc za sympatycznym pracownikiem który co chwila zagadywał mnie łamaną polszczyzną po kolei zaglądaliśmy do kolejnych pomieszczeń poszukując właściciela. Tym sposobem dotarliśmy do pomieszczeń z instalacją, a właściciela dalej my nie znaleźli . Parę zdjęć i podziękowałem miłemu człowiekowi za to, że zrobił to czego w sumie nie mógł zrobić .

    Z opowieści pracownika wynikało, że w browarze warzyć będą różne piwa specjalne, lub może go wynająć ,ktoś, i uwarzyć sobie tam własne piwo. Piwo według ich, lub własnej receptury. Warzelnia w tym browarku to podobno pierwsza warzelnia która przed laty ,pracowała, U Konicka. Jest otwarta fermentacja, a poziomych tanków jest dziesięć.
    Póki co warzą tam dwa rodzaje piwa które możemy spróbować w piwiarni na miejscu, lub zakupić je w litrowych pet-ach na wynos.
    Co ciekawe i dziwne zarazem, ale tych dwóch piw nie napijemy się i nie zakupimy ich na wynos U Konicka!! Te piwa to:

    -Polotmava 15-ka Konovarek. Niestety, ale lanego w ofercie brak! Zakupiliśmy litrowego pet-a i poprosiliśmy barmankę o rozlanie go na dwa kufle. Pani nawet nie chciała o tym słyszeć! Tak się nie da, tak nie wolno??!! Po krótkiej rozmowie wydębiliśmy od pani szklanki i sami rozlaliśmy pet-ka przy stoliku. Piwo kosztowało 65 Kc. i było całkiem smaczne i.. mocne!
    Osobiście piłem je lane, ale parę tygodni wcześnie na festynie we Frydku. Oprócz tego, że to takie za mocne piwo na tegoroczne upały, nic więcej nie można mu zarzucić.

    -Svetla 12-ka w cenie 30 Kc. To drugie warzone tam piwo było już dostępne na kranie. Kiepska ta 12-ka.

    W piwiarni możemy skorzystać z ,denni menu, lub oferty różnych przekąsek. My z menu ,swojskich wędlin, wybraliśmy pyszną kiełbasę w cenie 68 Kc. Oprócz niej był salceson, parówki i utopec. Przed wejściem do piwiarni, oraz z boku budynku ustawiono stoliki i parasole, ale za żadne skarby nie chciałbym tam siedzieć. Nie dość, że w słońcu to jeszcze zaraz przy bardzo ruchliwej ulicy!! W piwiarni jest o wiele przyjemniej i przede wszystkim chłodniej, co w upalne dni jest bardzo istotne.
    Lokal czynny jest codziennie: poniedziałek-środa od 10-19, czwartek do 21, a w piątek i sobotę do 22. Niedziela od 11-19.

    Zdjęcia:












  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1930

    #2
    W Konovarku, a właściwie w zabudowaniach Koníčkův dvůr nastąpiły zmiany, jedne na lepsze, drugie na gorsze, ale generalnie są. Do tych lepszych należy zaliczyć zakończenie remontu zabudowań gdzie mieści się browarek. Obecnie w ładnie odnowionych zabudowaniach oprócz browaru swoją siedzibę znalazł m.in. sklep oferujący ich własne i produkowane na miejscu wędliny, a w budynku obok otwarto club fitness o fajnej nazwie KOŇO-FITko . We dworze istnieje możliwość wynajęcia bryczki, która zawiezie nas do Konicka.
    Obecnie Koníčkův dvůr to już cały kompleks ze sklepami, piwiarnią, cukiernią, browarem, clubem fitness, oraz hurtownią piwa. To te ,dobre zmiany, .

    Niestety w piwiarni nie napijemy się piwa z browaru Konovarek. Uprzejmy barman wyjaśnił nam, że już od jakiegoś czasu nic co idzie na sprzedaż nie warzy się u nich. Browar jest tylko do podnajęcia , dziwne. Jeszcze niecały rok temu jego koncepcja była trochę inna, ale to już opisywałem wcześniej.
    Potwierdzeniem jego słów były dwie, pełne lodówki piw od Konicka, oraz trzy piwa na kranach, również od Konicka:

    - Cmelak 12-ka miodowa 20/32 Kc. Goryczka przełamana delikatną słodkością miodu, na prawdę mega genialne piwo miodowe

    - Ryzak 11-ka jasna 18/30 Kc. Może to za sprawą pękatych kufli w których podawali piwa, ale smakowało o wiele lepiej niż to samo piwo U Konicka.

    - Grosak 14-ka polotmava 21/35 Kc. I w tym przypadku magia kufla również zadziałała

    Jak to do końca jest z tym browarkiem, tego nie wiem, ale jeżeli prawdą jest co mówił miły barman, to piw z Konovarka póki co się nie napijemy nawet u źródła.


    Attached Files

    Comment

    • heckler
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2012.09
      • 1930

      #3
      A jednak poprzednio barman wprowadził nas w błąd. W browarze piwa dalej się warzy, a poprzednio nie były one dostępne, gdyż w tankach już leżakowały uwarzone speciały.
      Piwa miały być gotowe na organizowane 12.10 w browarze dni otwarte. My do browaru zawitaliśmy tydzień później i niestety na kranach piw od Konovarka już nie było, ale na szczęście całą ofertę można było zakupić w butelkach. Jak na tak mały browar oferta była spora i wyglądała następująco:

      -Vratak 12-ka szklana butla 0.7 l. za 60 Kc. Piwo specjalnie uwarzone na dni otwarte. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26710

      -Štědrok 24-ka w szkle za 149 Kc. Pamiętam, że to piwo U Konicka zawsze warzono na święta Bożego Narodzenia, a tym razem w sprzedaży jest już od października. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26712

      -Dvorni 15-ka w 1.5 l. pet za 111 Kc. Trzykrotnie chmielona 15-ka smakowała doskonale. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26711

      -Klusáček 13-ka polotmava za 92 Kc. w opakowaniu j/w. https://www.browar.biz/galeria.php?id=26713

      Wszystkie piwa udane i smaczne, szkoda tylko, że były niedostępne w wersji lanej.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X