W dniu naszego wyjazdu, ostatnim odwiedzonym przez nas browarkiem powstałym w tym roku i położonym w dzielnicy Pilzna-Koterově był rodzinny browarek Plzeňský Bandita.
Po dotarciu na miejsce przywitała nas starsza pani krzątająca się w przydomowym ogródku. Co nam potrzeba, zapytała. Chcieliśmy zobaczyć się ze sladkiem, zakupić piwo i obejrzeć browar odparłem. Jak się okazało oprócz sympatycznej pani na gospodarstwie nie było nikogo, ale to nie problem powiedziała, piwo wam sprzedam, a i browar sobie zobaczycie .
Stało się jak obiecała. Po wejściu do garażu mamy pomieszczenie z kadziami zamkniętej fermentacji, a zaraz po prawej stronie dobudowano pomieszczenie z chłodnią w której stoją cztery tanki leżakowe, oraz skrzynki z napełnionymi piwem litrowymi pet-kami. Zakupiliśmy cztery akurat dostępne z pośród ośmiu rodzajów którymi browar chwali się na swojej stronie. Były to:
-Beer Opener svetly lezak 12-ka w cenie 75 Kc. za 1 l. pet. Super smaczne piwko, po prostu klasyka.
-Bandit On Holliday ALE 11-ka w cenie 80 Kc. Saczne piwko, delikatny ,ejlik, w sam raz na upały.
-Most Wanted IPA 14-ka w cenie 85 Kc. Również smaczna, delikatna ipa.
-Lawn Mower Bock 15-ka w cenie 85 Kc. Takie mocne, smaczne polotmave.
Sympatycznej pani podziękowaliśmy za możliwość zobaczenia browaru, oraz zakupienia piw i udaliśmy się na wycieczkę do ruin zamku Radyně.
Generalnie wszystkie piwa nam smakowały. Widać, że sladek umie i wie jak uwarzyć dobre piwo . Niestety pomimo sprawdzenia stron internetowych dwóch lokali w Pilznie w których miało być lane piwo z Bandity nie udało się nam go spróbować. Teraz już wiem, że mamy czego żałować, ale zadziałała niestety siła wyższa.
https://pl-pl.facebook.com/PivniKavarna/ w tym lokalu miało być podpięte jak zwolni się któryś z kranów, ale się nie doczekaliśmy .
https://klubmalychpivovaru.cz/ a w tym właśnie co się skończyło. Tak, więc nie wstrzeliliśmy się w okienko .
Zdjęcia:
Po dotarciu na miejsce przywitała nas starsza pani krzątająca się w przydomowym ogródku. Co nam potrzeba, zapytała. Chcieliśmy zobaczyć się ze sladkiem, zakupić piwo i obejrzeć browar odparłem. Jak się okazało oprócz sympatycznej pani na gospodarstwie nie było nikogo, ale to nie problem powiedziała, piwo wam sprzedam, a i browar sobie zobaczycie .
Stało się jak obiecała. Po wejściu do garażu mamy pomieszczenie z kadziami zamkniętej fermentacji, a zaraz po prawej stronie dobudowano pomieszczenie z chłodnią w której stoją cztery tanki leżakowe, oraz skrzynki z napełnionymi piwem litrowymi pet-kami. Zakupiliśmy cztery akurat dostępne z pośród ośmiu rodzajów którymi browar chwali się na swojej stronie. Były to:
-Beer Opener svetly lezak 12-ka w cenie 75 Kc. za 1 l. pet. Super smaczne piwko, po prostu klasyka.
-Bandit On Holliday ALE 11-ka w cenie 80 Kc. Saczne piwko, delikatny ,ejlik, w sam raz na upały.
-Most Wanted IPA 14-ka w cenie 85 Kc. Również smaczna, delikatna ipa.
-Lawn Mower Bock 15-ka w cenie 85 Kc. Takie mocne, smaczne polotmave.
Sympatycznej pani podziękowaliśmy za możliwość zobaczenia browaru, oraz zakupienia piw i udaliśmy się na wycieczkę do ruin zamku Radyně.
Generalnie wszystkie piwa nam smakowały. Widać, że sladek umie i wie jak uwarzyć dobre piwo . Niestety pomimo sprawdzenia stron internetowych dwóch lokali w Pilznie w których miało być lane piwo z Bandity nie udało się nam go spróbować. Teraz już wiem, że mamy czego żałować, ale zadziałała niestety siła wyższa.
https://pl-pl.facebook.com/PivniKavarna/ w tym lokalu miało być podpięte jak zwolni się któryś z kranów, ale się nie doczekaliśmy .
https://klubmalychpivovaru.cz/ a w tym właśnie co się skończyło. Tak, więc nie wstrzeliliśmy się w okienko .
Zdjęcia: