Czechy, Vlašim, Havlíčkova 1135, Pivovar Na Vývoji

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2012.09
    • 1972

    Czechy, Vlašim, Havlíčkova 1135, Pivovar Na Vývoji

    Vlasim to nie duże i niezbyt urokliwe 700 letnie miasto leżące w Středočeským kraju. Posiada ono za to ładny zamek z przylegającym do niego jeszcze ładniejszym, dużym XVIII wiecznym parkiem. Spacerując wśród starych drzew, możemy oglądać ciekawe budowle jak np. Chiński pawilon. Więcej info na stronie zamku: https://www.vlasimskypark.cz/ic/. Polecam, warto.

    Tymczasem na skraju miasta w zeszłym roku na byłym terenie i w pomieszczeniach starej, zamkniętej fabryki maszyn pakujących otwarto kompleks o nazwie Na Vývoji.
    W jego skład wchodzą dwa hotele, restauracja, kręgielnia i browar. Pierwszy, główny i za razem droższy hotel stoi zaraz przy bramie wjazdowej i jak się domyślam powstał on w biurowcu starej fabryki. Hol recepcji ozdabia stojący przy ścianie motor przeznaczony do ścigania się na lodzie. Pierwszy raz widziałem takie ,coś, i muszę przyznać, że wygląda on imponująco, a w szczególności jego najeżone wielkimi kolcami opony .
    Drugi, znacznie tańszy hotel znajduje się w głębi areału. My akurat wybraliśmy go jako naszą bazę noclegową i osobiście nie nie żałowaliśmy. Nie widzę najmniejszego powodu, aby przepłacać i brać pokój w ,głównym, hotelu.

    Pomiędzy hotelami stoi budynek, powiedzmy dawnej, głównej hali który został zaadoptowany na potrzeby restauracji, kręgielni, oraz browaru. Jak wyglądały hale produkcyjne w dawnych fabrykach, to niektórzy starsi koledzy powinni wiedzieć. Duże szklane okna z prostokątnymi szybkami dawały dużo światła, ale przed zimnem z zewnątrz nie chroniły prawie wcale. Do tego zamontowane w suficie spore świetliki działały podobnie jak wcześniej wymienione okna. Widno, ale zimno, coś za coś.
    I właśnie w takiej hali urządzono kompleks rozrywkowo-jadalny. Kurcze, na prawdę jest tam prawdziwy miszmasz, ale ma to swój styl i na nas wywarło bardzo pozytywne wrażenie.
    Zaraz po przekroczeniu progu wejdziemy do pierwszej sali urządzonej bezpośrednio na dawnej hali. A tam stoją wersalki, sofy, krzesła, stoły i stoliki. Nie które stoły maja blaty zrobione ze starych drzwi i nikt nawet nie starał się tego ukryć. Różne rzeczy pochodzące z różnych parafii stoją wśród sporych i licznych roślin doniczkowych. Do tego stojące pianino, podwieszony pod sufitem motor, no cuda, panie, cuda. Surowości temu miejscu dodają wspomniane okna, oprawki z jarzeniówkami, stare kaloryfery, stara instalacja elektryczna biegnąca po filarach nośnych i zakończona gniazdkami na 380V. Pod sufitem pozostało rusztowanie i torowisko po którym kiedyś jeździła suwnica, a ogrzewanie zapewniają dmuchawy wiszące na filarach. Dla tego, niestety za ciepło na tej sali nie jest.

    Dodatkową i najważniejszą ozdobą tej sali jest ustawiony w niskim, kontenerowym pawilonie widoczny przez duże szklenie browar którego instalacja pochodzi z Pacova. I tak zaraz przy wejściu stoi 5 hl. warzelnia, a kawałek dalej możemy podziwiać resztę instalacji w postaci tanków ( 6 x 10 hl.) i CK tanków ( 4 x 10 hl.). Z nich bezpośrednio piwo płynie sobie na bar.
    Dodam tylko, że jest to kolejny browar, gdzie za wycieczkę po nim żądają ,korunek,. W sumie nie wiem za co, bo wszystko oprócz otwartych kadzi jest widoczne.

    Również w tej sali, ale po stronie lewej w jakby wybudowanym na środku hali budynku stoi restauracja razem z kręgielnią. W środku nie ma za wiele miejsca, ale jest cieplej i przytulniej. Przez większą część sali biegnie długi bar, a po drugiej stronie są duże okna. Właśnie przy jednym z nich zajęliśmy swoje strategiczne miejsce. Dodam jeszcze, że z tej sali wchodzi się do kręgielni. Jak tam jest nie wiem, nie byłem, ale spore grupy ludzi przychodzących tam na umówioną godzinę świadczą o tym, że jest to miejsce lubiane przez mieszkańców.

    W menu restauracji widnieje pięć rodzajów piw, ale my trafiliśmy na znacznie skromniejszą ofertę składającą się tylko z dwóch pozycji z karty, oraz jednego piwa specjalnego uwarzonego na święta. Wyglądało to następująco:

    - Svetly lezak 12-ka w cenie 35/23 Kc.

    - Svetly lezak 11-ka w cenie 28/18 Kc. Oba piwa, to bardzo smaczne klasyczne ,lezaki, ale osobiście 12-ka smakowała mi ciut lepiej.

    - Vanocni special, bodajże 14-ka w cenie 35 Kc. za pojemność 0.4 l. Po prostu smaczne i tyle.

    Pozostałe piwa których niestety nie było na kranach to: polotmava 13-ka , IPA 14-ka i Summer Ale 11-ka. Oczywiście jeż tez kuchnia, ale w tym temacie tanio nie jest. Za zupę żądają 55 Kc., a za skrzydełko z kaczki 215 Kc. Pamiętam, że w Pradze płaciłem 155 Kc. ale tu na takiej pipidówie, to już przegięcie. Za skwarki w słoiczku musiałem zapłacić 85 Kc. Jedzenie podawane jest w udziwnionych naczyniach typu talerz w kształcie kapelusza, ale za to należy im przyznać, że cena była adekwatna do smaku i jakości potraw.
    Późnym popołudniem dla wcześniej obsługujących salę trzech kelnerów przybyły posiłki w postaci kelnerek. Niestety wprowadziło to tylko większy bałagan na sali. Do stolika podchodził kelner, zamówiłem, a za dwie minuty przychodzi kelnerka pyta co podać. Mnie przynoszą małe piwo, a zamawiałem duże, koleś obok nas dostał nie take danie jak zamówił itd. Trochę w tym wszystkim chaosu się wkradło, ale generalnie było ok .

    Bardzo dobre piwo, równie smaczne, aczkolwiek drogie jedzenie, oraz ciekawe, trochę industrialnie urządzone miejsce sprawia, że chce się tam przychodzić i widać, że miejscowi robią to z ochotą. Ważne jest tez to, że adaptując stare hale produkcyjne na potrzeby obecnego kompleksu zadbano aby duch starej fabryki dalej był obecny w tym miejscu. Szacun!!

    Zdjęcia:













  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4762

    #2
    Rzadko się zdarza, że w niedzielę jest opcja zwiedzenia browaru, w którym sládek jest pracownikiem a nie właścicielem, z prostego powodu że ma wolne. Ale zadzwonić zawsze można. Rzeczywiście, w niedzielę 10.09.2023 sládek świętował, jednak przemiła pani w recepcji hotelu powiedziała, że możemy przyjechać a ona pokaże nam browar, choć zaznaczyła że nie za bardzo się na tym zna.
    Dojazd zapewniają pociągi kursujące co godzinę, ze stacji dojście zajmie 6-7 minut. Przybyliśmy tuż przed 12 w południe, było tylko dwóch gości, piękna upalna pogoda, więc rozsiedliśmy się w wewnętrznym ogródku utworzonym pomiędzy głównym budynkiem z browarem, a drugim gdzie znajduje się sala bankietowa. Zielono tu i przyjemnie, duże parasole chronią nie lubiących nadmiaru słońca.
    Heckler powyżej dokładnie wszystko opisał, nam również bardzo spodobała się adaptacja fabryki na restaurację, browar i kręgielnię. Dużo pracy i zapewne kasy zostało włożone ale efekt jest imponujący. Pani z recepcji oprowadzając nas (nie było mowy o żadnych opłatach) opowiedziała nam o pasji szefa, który niegdyś pracując w tej fabryce (jej część w głębi terenu wciąż funkcjonuje), jeszcze przed przejściem na emeryturę miał plan zagospodarowania nieużywanych już budynków. A jego głównymi pasjami jest piwo i stare motocykle, których ma podobno pokaźną kolekcję (około 40), po umówieniu się można ją obejrzeć. Te 2 co są wystawione przy recepcji i nad browarem to tylko na zachętę.
    W browarze nastąpiły pewne zmiany. Pokryta miedzianym płaszczem warzelnia 5 hl (pierwsza warka uwarzona na początku czerwca 2018) wciąż funkcjonuje. Jest też 6 tanków leżakowych ale oprócz 4 tankofermentorów pracujących od początku przybyło jeszcze 6 kolejnych po 10 hl, nie ma otwartej fermentacji.
    Do warzenia używane są słody klepiskowe Ferdinand z pobliskiego Benešova oraz Weyermann.

    10.09.23 na kranach zastaliśmy:
    - Summer Ale 10,8°, 4,2%. Złote, lekko zmętnione. Od razu w aromacie było czuć fajne chmielenie. Podobnie było w smaku, nuty owocowe, mocna przyjemna chmielowa goryczka, lekka słodowość w tle. Idealne piwo na upał, dobrze pijalne34 kč/ 0,4 l.
    - Světlý ležák 11,6°, 4,7%. Słomkowej barwy, mocno mętne o słodowo-owocowym aromacie. Wyraźna podstawa słodowa z ciasteczkową nutą, po przełknięciu pojawia się lekka przyjemna chmielowa goryczka. Klasyczna smaczna 11°. 40 kč/ 0,5 l.
    - Světlý ležák 12,5°. Ciemnozłote idące w bursztyn, zmętnione. Spora słodowość ale występuje także fajnie się balansująca goryczka. Treściwe i smaczne. 45 kč/ 0,5 l.
    - Polotmavý speciál 13,1°, 5,3%. Barwa ciemnomiedziana idąca w bordowy, piwo klarowne. Wyrazisty smak słodowy idealnie pół na pół ciemno-jasny, leciutka nuta owocowa w tle, ciut goryczki. Dobre polotmavé z charakterem, nie bezpłciowe. 45 kč/ 0,5 l.
    - IPA 13,6°, 5,2%. Barwa miedziano-brązowa, wygląda i pachnie jak Atak Chmielu jednak w smaku bardziej wytrawnie-owocowe nie żywiczne, nuty korzenne, mocna chmielowa goryczka. Bardzo dobre. 44 kč/ 0,4 l.

    Jak widać górniaki podawane są tylko w pojemności 0,4 l, ležáki oprócz 0,5 są też 0,3 l, a cena w przeliczeniu na litr jest dokładnie taka sama. Jest szkło firmowe i podkładki na stołach (ale nie w ogródku). Na wynos piwa w PET-ach mozna zakupić tak w restauracji jak i na recepcji.
    W 2019 roku Heckler narzekał na wysokie ceny jedzenia, jednak po inflacyjnych podwyżkach wszystkich produktów, po 4,5 roku na pewno nie szokują. Zupy są wciąż po 55 kč, a dania główne 200-300 kč.
    Jako że było chwilę po południu, ja spróbowałem carpaccio z czerwonego buraka z marynowanym serem Halloumi, rukolą i grzankami - pyszne. Także koledzy którzy zamówili "duże" dania byli bardzo zadowoleni z ich jakości.
    Byliśmy w niedzielę więc skorzystać nie mogliśmy, ale od poniedziałku do piątku obowiązuje obědové menu gdy cena aż ośmiu dań to 155 kč, a połowa z nich jest bezmięsna.

    Bardzo fajne miejsce, warto odwiedzić.

    Na fotkach: 1.Dawna hala fabryczna a obecnie z browar i restauracja od strony wejścia. 2.Część wnętrza hali gdzie mieści się browar. 3.Cześć restauracyjna z barem, za nim za ścianą jest kręgielnia. 4.Wewnętrzny ogródek, w głębi przejście z głównej restauracji do sali bankietowej. 5. Burakowe carpaccio i Summer Ale

    Click image for larger version  Name:	DSC08699.JPG Views:	0 Size:	35,2 KB ID:	2336662 Click image for larger version  Name:	DSC08700.JPG Views:	0 Size:	41,1 KB ID:	2336663 Click image for larger version  Name:	DSC08705.JPG Views:	0 Size:	31,3 KB ID:	2336664 Click image for larger version  Name:	DSC08702.JPG Views:	0 Size:	42,0 KB ID:	2336665 Click image for larger version  Name:	DSC08706.JPG Views:	0 Size:	61,0 KB ID:	2336666
    Ostatnia zmiana dokonana przez dadek; 2023-11-19, 20:58.

    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4762

      #3
      6.Warzelnia i zbiornik wody gorącej 7.Tankofermentory 8.Tankofermentory cd. 9.Tanki leżakowe 10.Stacja sanitacyjna CIP

      Click image for larger version

Name:	DSC08709.JPG
Views:	63
Size:	29,1 KB
ID:	2336668 Click image for larger version

Name:	DSC08714.JPG
Views:	58
Size:	32,4 KB
ID:	2336669 Click image for larger version

Name:	DSC08712.JPG
Views:	64
Size:	27,2 KB
ID:	2336670 Click image for larger version

Name:	DSC08711.JPG
Views:	60
Size:	36,5 KB
ID:	2336671 Click image for larger version

Name:	DSC08713.JPG
Views:	59
Size:	23,9 KB
ID:	2336672

      Comment

      • dadek
        Major Piwnych Rewolucji
        🍺🍺
        • 2005.09
        • 4762

        #4
        11. Napełniarka do PET-ów i myjka do kegów. 12. Summer Ale 10,8° 13. Světlý ležák 12,5° 14.Polotmavý speciál 13,1°

        Click image for larger version

Name:	DSC08716.JPG
Views:	64
Size:	27,6 KB
ID:	2336674 Click image for larger version

Name:	DSC08703.JPG
Views:	61
Size:	38,5 KB
ID:	2336675 Click image for larger version

Name:	DSC08718.JPG
Views:	58
Size:	29,4 KB
ID:	2336676 Click image for larger version

Name:	DSC08719.JPG
Views:	58
Size:	50,0 KB
ID:	2336677

        Comment

        Przetwarzanie...
        X